Liga Mistrzów FIBA - wygrana Stelmetu i porażka Rosy po dogrywce

2018-01-10, 08:35  Polska Agencja Prasowa
Zdjęcie z meczu Stelmet Enea BC Zielona Góra kontra Besiktas Stambuł w 10. kolejce grupy D koszykarskiej Ligi Mistrzów FIBA 2017/2018. Fot. PAP/Lech Muszyński

Zdjęcie z meczu Stelmet Enea BC Zielona Góra kontra Besiktas Stambuł w 10. kolejce grupy D koszykarskiej Ligi Mistrzów FIBA 2017/2018. Fot. PAP/Lech Muszyński

Koszykarze Stelmetu Enei BC Zielona Góra pokonali Besiktas Sompo Stambuł 99:96 w meczu 10. kolejki Ligi Mistrzów FIBA. Była to trzecia wygrana mistrza Polski w grupie D, która przedłuża szanse udziału w play off. Z kolei drużyna Rosy Radom, w 10. kolejce grupy C, przegrała po dogrywce w Wenecji z mistrzem Włoch Umaną Reyer 93:102.

Koszykarze Rosy rozegrali jedno z lepszych spotkań w Lidze Mistrzów, ale w końcówce czwartej kwarty pozwolili Włochom zdobyć zbyt wiele punktów po rzutach zza linii 6,75 m i doprowadzić do dogrywki. W dodatkowym czasie gry zawodnicy Umany okazali się zdecydowanie lepsi i wygrali 16:7.

Liderem radomian był Amerykanin Kevin Punter, który uzyskał 31 punktów. 22 dorzucił jego rodak Ryan Harrow, a 20 Ukrainiec Igor Zajcew, ale okazało się to zbyt mało na bardziej zespołowo grającą Umanę.

Radomianie po nieco słabszym początku, gdy przegrywali 5:13, zaczęli odrabiać straty po akcjach Harrowa. Po 10 minutach prowadzili 28:21, a do przerwy 52:41.

Mistrzowie Włoch byli nieco bezradni wobec skutecznych ataków radomian i niezłej ich defensywy. W 22. minucie drużyna trenera Wojciecha Kamińskiego prowadziła najwyższą różnicą - 16 pkt (41:25) po rzucie zza linii 6,75 m Marcina Piechowicza.

Słabszy początek czwartej kwarty w wykonaniu Rosy spowodował, że gospodarze odrobili dość szybko straty i już po dwóch i pół minutach prowadzili 72:71. Potem w wyrównanej walce kosz za kosz zawodnicy Umany zaczęli uzyskiwać minimalną przewagę (79:76, 83:80) dzięki rzutom za trzy.

Po kontrataku Harrowa Rosa wygrywała jednak na minutę przed końcem czwartej kwarty 86:83. Do remisu doprowadził Litwin Gediminas Orelik, a w ostatnich 45 sekundach żadnej z ekip nie udało się zdobyć kosza z powodu błędów zawodników obydwu stron.

W dodatkowym czasie gry najpierw trafił za trzy punkty Zajcew, ale chwilę potem opuścił parkiet po piątym faulu. To skomplikowało trenerowi Kamińskiemu grę w ataku.

Włosi zachowali w końcówce więcej sił i popełnili mniej błędów. Double-double uzyskał dla Umany Amerykanin Mitchell Watt - 25 pkt i 13 zbiórek. Zawodnicy czwartej drużyny ligi włoskiej trafili też 13 razy za trzy punkty (z 38 prób), a radomianie siedem, choć mieli lepszy procent celności (44 procent). Koszykarze z Wenecji mieli też 25 asyst, przy 13 takich podaniach radomian, a także 53 procent skuteczności za dwa punkty (Rosa tylko 43 proc.)

W 11. kolejce Rosa zagra we własnej hali z AEK Ateny.

pozostałe wyniki 10. kolejki grupy C i tabela:
Banvit Bandirma - AEK Ateny 78:71
medi Bayreuth - Petrol Olimpija Lublana 78:79
Movistar Estudiantes Madryt - SIG Strasbourg 81:65

miejsce drużyna mecze (z-p) punkty małe pkt
1. Banvit Bandirma 10 (7-3) 17 782:741
2. Estudiantes Madryt 10 (6-4) 16 808:778
3. medi Bayreuth 10 (6-4) 16 823:795
4. Umana Reyer Wenecja 10 (6-4) 16 822:823
5. AEK Ateny 10 (5-5) 15 830:807
6. SIG Strasbourg 10 (5-5) 15 767:757
7. Olimpija Lublana 10 (4-6) 14 743:797
8. Rosa Radom 10 (1-9) 11 749:829

***

Natomiast mistrzowie Polski po serii pięciu porażek w Lidze Mistrzów pokonali faworyta, lidera tabeli grupy D Besiktas Stambuł po meczu zaciętym i stojącym na dobrym poziomie.

Zielonogórzanie, którzy przegrali w pierwszym spotkaniu po walce (60:65), tym razem mieli niewielką przewagę przez większą część meczu. Przegrywali tylko w pierwszej kwarcie, najwyżej w spotkaniu 11:17, ale po 10 minutach prowadzili 22:20.

Dobrze spisywali się pod koszem Czarnogórzec Vladimir Dragicevic (14 pkt) oraz Serb Nikola Markovic (12 pkt i osiem zbiórek), który dołączył do zespołu (z Trefla Sopot) kilka dni temu. Na obwodzie z obrońcami tureckimi radzili sobie kapitan Łukasz Koszarek i James Florence.

Po akcjach Thomasa Kelatiego i rzutach z dystansu Litwina Martynasa Geceviciusa Stelmet prowadził w drugiej kwarcie dwa razy różnicą 9 pkt (38:29 i 43:34).

W drugiej połowie koszykarze Besiktasu trafiali niesamowicie z dystansu - w całym meczu mieli 18 z 32 prób, czyli aż 56 procent. To sprawiło, że odrobili straty, a nawet uzyskali minimalną przewagę 65:64. Kolejny rzut Geceviciusa zza linii 6,75 m pozwolił gospodarzom odzyskać przewagę - w 29. minucie było 70:65 dla zespołu Urlepa.

Czwarta kwarta, najbardziej zacięta, to walka kosz za kosz. Stelmet BC prowadził najwyżej 78:73 w 33. minucie oraz na 61 sekund przed końcem po rzucie zza linii 6,75 m 35-letniego Kelatiego, który po zmianie szkoleniowca odzyskał wigor i formę (miał najwięcej punktów w ekipie - 16).

Wcześniej trafiali też z ośmiu metrów Koszarek i Florence. Bardzo dobrze na atakowanej tablicy walczyli wysocy gracze i to sprawiło, że mistrz Polski wygrał w tym kluczowym elemencie 39:31.

Rywale nie dawali za wygraną - po rzutach za trzy punkty Amerykanów Ryana Boatrighta i Jona Dieblera Besiktas przegrywał tylko 89:90 na 44 sekundy przed końcem. W decydującym momencie zza linii 6,75 m trafił Przemysław Zamojski po asyście Koszarka (w całym meczu miał sześć takich podań), a faulowany Florence pewnie wykorzystał w sumie cztery rzuty wolne.

W składzie gospodarzy zabrakło kontuzjowanych - mistrza Europy Edo Murica oraz Borisa Savovica.

Licząc z rozgrywkami krajowymi, to piąte z rzędu zwycięstwo Stelmetu BC od momentu, gdy zespół objął słoweński szkoleniowiec Andrej Urlep.

W 11. kolejce LM FIBA Stelmet BC zmierzy się na wyjeździe z włoskim Sidigasem Avellino.

pozostałe wyniki 10. kolejki i tabela grupy D:
BC Ostenda - Sidigas Avellino 51:61
Nanterre 92 - Aris Saloniki 91:63
CEZ Nymburk - Telekom Basket Bonn 106:98

miejsce drużyna mecze (z-p) punkty małe pkt
1. Besiktas Sompo Stambuł 10 (7-3) 17 785:733
2. Nanterre 92 10 (7-3) 17 841:775
3. CEZ Nymburk 10 (7-3) 17 828:789
4. Sidigas Avellino 10 (5-5) 15 762:728
5. Aris Saloniki 10 (4-6) 14 674:742
6. BC Ostenda 10 (4-6) 14 691:747
7. Telekom Basket Bonn 10 (3-7) 13 755:774
8. Stelmet Enea Zielona Góra 10 (3-7) 13 758:796

Sport

Przyszłość ASTS Olimpii wisiała na włosku. Klub uratował sytuację i zagra w Superlidze

Przyszłość ASTS Olimpii wisiała na włosku. Klub uratował sytuację i zagra w Superlidze

2024-08-29, 06:00
Igrzyska paraolimpijskie otwarte. O medale powalczą też reprezentanci regionu

Igrzyska paraolimpijskie otwarte. O medale powalczą też reprezentanci regionu

2024-08-29, 01:34
IV Liga: Pogrom w derbach Bydgoszczy. Równo na górze tabeli [wyniki 5. kolejki]

IV Liga: Pogrom w derbach Bydgoszczy. Równo na górze tabeli [wyniki 5. kolejki]

2024-08-28, 20:28
Energa SA kontynuuje wspieranie toruńskiego sportu. Trzy kluby otrzymają konkretną pomoc

Energa SA kontynuuje wspieranie toruńskiego sportu. Trzy kluby otrzymają konkretną pomoc

2024-08-28, 18:25
Grzegorz Skiba wrócił do Astorii, by znów dać awans do OBL. Są pozytywne emocje, czuć wyzwanie

Grzegorz Skiba wrócił do Astorii, by znów dać awans do OBL. „Są pozytywne emocje, czuć wyzwanie”

2024-08-28, 11:31
KS Toruń zakończył sezon Ekstraligi U24. Efektowne zwycięstwo w ostatnim spotkaniu

KS Toruń zakończył sezon Ekstraligi U24. Efektowne zwycięstwo w ostatnim spotkaniu

2024-08-28, 07:23
US Open: Świątek i Hurkacz zrobili swoje, choć rywale postawili twarde warunki

US Open: Świątek i Hurkacz zrobili swoje, choć rywale postawili twarde warunki

2024-08-27, 21:25
Probierz odkrył karty. Poznaliśmy listę powołanych piłkarzy na mecze Ligi Narodów

Probierz odkrył karty. Poznaliśmy listę powołanych piłkarzy na mecze Ligi Narodów

2024-08-27, 18:01
Wojciech Szczęsny ogłosił zakończenie kariery. Zaskakująca decyzja bramkarza

Wojciech Szczęsny ogłosił zakończenie kariery. Zaskakująca decyzja bramkarza

2024-08-27, 16:47
US Open: Słaby start polskich singlistów. Fręch, Linette i Kaśnikowski poza turniejem

US Open: Słaby start polskich singlistów. Fręch, Linette i Kaśnikowski poza turniejem

2024-08-27, 08:44
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę