Maciej Kot: mam jeszcze czas, by zacząć dobrze skakać

2018-01-09, 20:13  Polska Agencja Prasowa

Po poprzednim sezonie Pucharu Świata w skokach narciarskich wydawało się, że Macieja Kota dzieli tylko krok od regularnej walki o zwycięstwa. W obecnym cyklu jednak zawodzi, ale jednocześnie zachowuje spokój i wierzy, że przed igrzyskami w Pjongczangu odzyska formę.

W klasyfikacji generalnej sezonu 2016/17 Kot zajął piąte miejsce. Odniósł dwa zwycięstwa - w Sapporo i Pjongczangu, raz był drugi - w Lillehammer. Urodzony w Limanowej zawodnik przyznawał, że przełom zawdzięcza nowemu trenerowi Austriakowi Stefanowi Horngacherowi. Kot był żelaznym punktem drużyny, która odniosła dwa pucharowe zwycięstwa i przede wszystkim zdobyła złoty medal mistrzostw świata w Lahti.

Po jedenastu konkursach obecnego sezonu w "generalce" jest dopiero 19. Tylko raz udało mu się zająć miejsce w czołowej dziesiątce, a w ostatnich zawodach w Bischofshofen nie awansował do drugiej serii. Obecnie trenuje w Zakopanem, ale podczas wideokonferencji w Warszawie odpowiadał na pytania dziennikarzy. Odbyła się ona z okazji przedstawienia firmy Bridgestone jako globalnego partnera olimpijskiego. Kot został ambasadorem japońskiego przedsiębiorstwa, specjalizującego się m.in. w produkcji opon.

"Z trenerem zdiagnozowaliśmy problem i wprowadziliśmy program naprawczy. Teraz najważniejsze jest solidnie pracować. Mam jeszcze czas, by zacząć dobrze skakać. Wierzę, że do igrzysk w Pjongczangu odzyskam formę" - podkreślił 26-letni zawodnik.

Kot ma już wprawę w wychodzeniu z kryzysu. W 2014 roku w igrzyskach w Soczi na obiekcie normalnym zajął siódme miejsce i również wydawało się, że jest u progu wielkich wyników. W kolejnym sezonie prezentował się jednak słabo i w efekcie nie pojechał na mistrzostwa świata do Falun.

"To było bardzo bolesne przeżycie. Zastanawiałem się nawet, czy nie rzucić skoków, ale dzięki pomocy życzliwych osób i ciężkiej pracy znów odnalazłem w tym wszystkim radość. Teraz zamierzam czerpać z tamtego doświadczenia" - powiedział.

Obecnie od Kota lepiej prezentuje się czterech polskich skoczków - Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła i mający najlepszy sezon w karierze Stefan Hula, który z całych sił walczy o miejsce w drużynie.

"Postawa Stefana to bardzo dobra wiadomość. Przede wszystkim dla trenera, który ma w kim wybierać, a we mnie w zdrowy sposób wyzwala dodatkową motywację" - zapewnił Kot.

Najbliższy czas upłynie skoczkom pod znakiem rywalizacji na obiektach mamucich. Najpierw (13-14 stycznia) w Tauplitz-Bad Mitterndorf odbędą się dwa konkursy Pucharu Świata, a tydzień później mistrzostwa globu w Oberstdorfie. Kot z niecierpliwością ich wyczekuje.

"Jedną z rzeczy, którą uwielbiam w skokach narciarskich jest ten swobodny lot, a klasyczne obiekty nie są w stanie dostarczyć aż takich wrażeń. Kiedy już zawodnik przełamie strach przed odległościami przekraczającymi 200 metrów, to czeka go wyjątkowa mieszanina adrenaliny i endorfin. Po wylądowaniu jest się niemal w stanie euforii" - przyznał.

Igrzyska rozpoczną się 9 lutego. Już dzień wcześniej skoczków czekają jednak kwalifikacje do konkursu na obiekcie normalnym, który zaplanowano na 10 lutego. W kalendarzu PŚ przed olimpijskimi zmaganiami odbędą się jeszcze zawody w Zakopanem (27-28 stycznia) i Willingen (3-4 lutego).

Sport

Gwiazda Bydgoszcz z awansem do półfinału. Olimpia-Unia zakończyła sezon

Gwiazda Bydgoszcz z awansem do półfinału. Olimpia-Unia zakończyła sezon

2024-04-21, 18:04
Polonia Bydgoszcz słabsza od Wilków. O zwycięstwie zdecydował ostatni bieg

Polonia Bydgoszcz słabsza od Wilków. O zwycięstwie zdecydował ostatni bieg

2024-04-21, 15:56
Regionalne drużyny hokeja na trawie z porażkami w Poznaniu

Regionalne drużyny hokeja na trawie z porażkami w Poznaniu

2024-04-21, 06:30
Pogrom w Będzinie. BKS Visła przegrał z liderem tabeli

Pogrom w Będzinie. BKS Visła przegrał z liderem tabeli

2024-04-20, 22:33
Słabe rozpoczęcie fazy play-off w wykonaniu Astorii

Słabe rozpoczęcie fazy play-off w wykonaniu Astorii

2024-04-20, 21:53
Tenis: Linette i Zieliński w finale. Niespodziewana porażka Świątek

Tenis: Linette i Zieliński w finale. Niespodziewana porażka Świątek

2024-04-20, 21:03
Kolejna przegrana Anwilu Włocławek. Pozycja lidera w tabeli zagrożona

Kolejna przegrana Anwilu Włocławek. Pozycja lidera w tabeli zagrożona

2024-04-20, 20:11
Zwycięstwa w naszym regionie. Zawisza, Elana i Unia z wygranymi

Zwycięstwa w naszym regionie. Zawisza, Elana i Unia z wygranymi

2024-04-20, 18:07
Krok bliżej do utrzymania. Olimpia Grudziądz z bardzo ważną wygraną

Krok bliżej do utrzymania. Olimpia Grudziądz z bardzo ważną wygraną

2024-04-20, 14:57
Chemik Police mistrzem Polski. Zdecydowana wygrana siatkarek w fazie play-off

Chemik Police mistrzem Polski. Zdecydowana wygrana siatkarek w fazie play-off

2024-04-20, 10:35
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę