Adam Małysz: Dakar oddalił się, ale pozostał w moich marzeniach

2017-12-24, 15:25  Polska Agencja Prasowa

Adam Małysz przyznał, że chociaż Rajd Dakar oddalił się w jego planach, to jednak nie rezygnuje z kolejnego udziału w tej imprezie. "Nadal jest w moich marzeniach" – podkreślił medalista olimpijski i mistrzostw świata w skokach narciarskich, który pięciokrotnie w niej startował.

Polska Agencja Prasowa: Peru, Boliwia i Argentyna, ponad 8700 km podzielonych na 14 odcinków specjalnych przez zdradliwe zakamarki Ameryki Południowej. Czterdziesta edycja legendarnego rajdu rozpocznie się 6 stycznia w Limie bez "Orła z Wisły"...

Adam Małysz: Mówi się trudno i... kocha się dalej. Po zakończeniu kariery skoczka nie działo się tak, że nagle wymyśliłem sobie Dakar. Rajdami interesowałem się od młodzieńczych lat, ale byłem przede wszystkim skoczkiem, więc te marzenia były obok. Jednak nigdy z nich nie zrezygnowałem. I dziś dziękuję wszystkim, że mogłem te pragnienia, cele realizować. A to, że nie sposób je kontynuować, mówi się trudno...

PAP: Drogę zagrodziła finansowa przeszkoda?

A.M.: Nie inna. To jest bardzo drogi sport, trzeba mieć wielkie pieniądze, które przede wszystkim pochodzą od sponsorów. Takowych obecnie nie mam i chociaż Dakar oddalił się w moich planach, to jednak nadal jest w moich marzeniach. Siedzieć za kierownicą rajdówki to dla mnie wielka przyjemność, z której nie rezygnuję. Mam treningowe auto, tylko z czasem jest słabo.

PAP: Słabo, a to dlatego, że od października ubiegłego roku pełni pan funkcję dyrektora koordynatora ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w PZN?

A.M.: Można tak to tłumaczyć. Nie spodziewałem się, że to praca od godzin rannych do wieczornych. I chociaż jest bardzo absorbująca, to daje dużo zadowolenia, że ktoś korzysta z mojej pomocy i jest ona doceniana. To bardzo miłe. A pole mojej działalności jest faktycznie obszerne. Kombinacja, skoki mężczyzn w grupach A, B i C oraz kobiet...

PAP: ... o których niewiele się pisze i mówi.

A.M.: Na razie, to kwestia czasu. Historia skoków narciarskich mężczyzn w Polsce datuje się 1920 roku. Wówczas to odbyły się pierwsze mistrzostwa kraju, natomiast kobiet - w 2014 roku. Na świecie gwałtowny rozwój nastąpił na przełomie XX i XXI wieku. Mamy więc duży dystans do nadrobienia. Skoki narciarskie nie są łatwym sportem; wymagają wiele pracy, czasu, odwagi, cierpliwości, dokładności i determinacji, do tego dochodzi dieta, sprawy związane z psychiką. Trzeba mieć w sobie wyjątkową siłę.

PAP: A w ogóle to czy są dziewczęta, które chcą skakać?

A.M.: Wbrew temu, co mogłoby się wydawać, jest ich bardzo dużo, nawet więcej niż biegających na nartach. Jednak z upływem czasu sporo się wykrusza, ale na ich miejsce przychodzą nowe dziewczęta, zazwyczaj po telewizyjnych transmisjach. Skoki narciarskie kobiet zadebiutowały na igrzyskach w Soczi w 2014 roku, przyczyniając się do wzrostu popularności. Uważam, że zbliżający się olimpijski sezon będzie kolejnym etapem ekspansji.

PAP: A jaki on będzie dla polskich skoczków?

A.M.: Co najmniej dobry, o to jestem spokojny. Nie widzę zagrożeń. Zawodnicy rozpędzają się stopniowo i zmierzają do stacji docelowej Pjongczang. Wprawdzie są jeszcze u niektórych jakieś drobne wahania formy, ale na tym etapie przygotowań to normalne.

PAP: Póki co zbliżają się święta...

A.M.: Boże Narodzenie jest dla mnie najbardziej przyjemnym okresem w całym roku. Zarówno katolicy, jak i ewangelicy, obchodzą je uroczyście. Nie ma zbyt wielu różnic. Upamiętnianie narodzin Jezusa dla obu naszych kościołów jest bardzo ważne i mocno związane z tradycją. To nie przeszkadza w życiu na co dzień i nie wadzi w święta. Spędzę je w gronie najbliższej rodziny. Będzie staropolska Wigilia, z ulubionym przeze mnie barszczem oraz karpiem, i oczywiście Pasterka.

Rozmawiał: Janusz Kalinowski (PAP)

Sport

Szczypiornistki zostają w grze. Wygrana Polek jednym rzutem [galeria zdjęć]

Szczypiornistki zostają w grze. Wygrana Polek jednym rzutem [galeria zdjęć]

2024-11-30, 17:51
Sebastian Chmara został wybrany nowym prezesem PZLA. Był jedynym kandydatem

Sebastian Chmara został wybrany nowym prezesem PZLA. Był jedynym kandydatem

2024-11-30, 14:17
Stal Grudziądz ma już 50 lat. Gala podsumowała miniony sezon

Stal Grudziądz ma już 50 lat. Gala podsumowała miniony sezon

2024-11-30, 12:31
Euroligowa ekipa zawalczy z Basketem. Czas na przyjazd BC Polkowice. Relacja w PR PiK

Euroligowa ekipa zawalczy z Basketem. Czas na przyjazd BC Polkowice. Relacja w PR PiK

2024-11-30, 09:03
Hubert Hurkacz ogłosił nazwiska nowych trenerów. Sztab szkoleniowy robi wrażenie

Hubert Hurkacz ogłosił nazwiska nowych trenerów. Sztab szkoleniowy robi wrażenie

2024-11-29, 22:43
Koniec zwycięskiej passy BKS-u Visła. Rywale zdobyli Halę Łuczniczka

Koniec zwycięskiej passy BKS-u Visła. Rywale zdobyli Halę Łuczniczka

2024-11-29, 21:38
Energa Toruń znów bliska pokonania faworyta. Porażka dopiero po dogrywce

Energa Toruń znów bliska pokonania faworyta. Porażka dopiero po dogrywce

2024-11-29, 20:17
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-11-29, 10:00
LKE: Legia wciąż nie do zatrzymania. Jagiellonia straciła pierwsze punkty

LKE: Legia wciąż nie do zatrzymania. Jagiellonia straciła pierwsze punkty

2024-11-29, 09:56
BKS Visła stanie przed wyzwaniem. Rywal plasuje się wyżej w tabeli. Relacja w PR PiK

BKS Visła stanie przed wyzwaniem. Rywal plasuje się wyżej w tabeli. Relacja w PR PiK

2024-11-29, 08:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę