Ekstraliga żużlowa – Hampel: w Lesznie czuję się jak w domu

2017-12-08, 20:31  Polska Agencja Prasowa

Walka o obronę tytułu drużynowego mistrza kraju, start w mistrzostwach Europy oraz awans do cyklu Grand Prix to główne cele Jarosława Hampela przed kolejnym sezonem. Jeden z najlepszych obecnie polskich żużlowców znów będzie startował w barwach Fogo Unii Leszno.

Hampel po pięciu latach spędzonych w Falubazie Zielona Góra, wrócił do Unii, w której występował w latach 2007-2012. Dla niego to także powrót w rodzinne strony. Urodził się wprawdzie w Łodzi, mieszka obecnie w Pile, ale to w Lesznie spędził dzieciństwo, chodził do szkoły średniej, a na minitorze w podleszczyńskich Pawłowicach kręcił pierwsze kółka na motocyklu żużlowym.

"Nie wszyscy może o tym wiedzą, że ja mam tu całą rodzinę - rodziców, ciotki, wujków. Czuję się po prostu stąd. Dlatego mogę powiedzieć, że wróciłem do siebie" – powiedział PAP żużlowiec.

Powrót Hampela do drużyny mistrza Polski został określony mianem jednego z hitów żużlowego okienka transferowego. Dwukrotny indywidualny wicemistrz świata przyznał, że nie patrzy na to w ten sposób.

"Nie wiem, czy to był najbardziej spektakularny transfer tego okienka. Wydaje mi się, że przejście Grega Hancocka do drugoligowej Stali Rzeszów przebija wszystkie wydarzenia" – skwitował.

W leszczyńskiej drużynie szybko się odnalazł, bo jeszcze podczas wcześniejszego pobytu w Unii startował razem m.in. z Piotrem Pawlickim i Januszem Kołodziejem.

"Nie potrzebowałem jakieś aklimatyzacji, czy adaptacji. Po kilkunastu godzinach spędzonych razem z chłopakami w Lesznie, miałem wrażenie, jakbyśmy byli ze sobą znacznie dłużej. Minęło wprawdzie pięć lat, ale ja cały czas czuję się młodo. W swój dowód nie zaglądam" - podkreślił.

Dwa lata temu Hampel, podczas półfinału drużynowego Pucharu Świata w Gnieźnie, zaliczył poważny upadek i doznał skomplikowanego złamania uda. Powrót na żużlowe tory trwał ponad rok, ale dopiero teraz będzie mógł przygotowywać się na 100 procent.

"Wiem dziś na czym stoję, wiem, że mogę trenować na najwyższych obrotach, to jest dla mnie bardzo istotne. Ten okres zimowy chcę wykorzystać jak najlepiej. Przerabiam to już od wielu lat, więc ten system mam opracowany. Liczy się przede wszystkim sumienna praca i konsekwencja działania" – tłumaczył.

Kontuzja pozbawiła go możliwości udziału w cyklu Grand Prix, w którym trzykrotnie stawał na podium. Dlatego powrót do tych rozgrywek stawia sobie jako jeden z głównych celów przed sezonem 2018.

"W Grand Prix nie ma co liczyć na dziką kartę, zbyt wielu znakomitych zawodników obecnie startuje, a jedyna droga zakwalifikowania się wiedzie przez eliminacje. Ale jestem gotowy na to wyzwanie. Chciałbym spróbować swoich sił w mistrzostwach Europy. Gdyby się pojawiło zaproszenie do startu w tej imprezie, biorę je od razu. Wiadomo też, jakie cele postawione są w klubie. Unia to aktualny mistrz Polski i oczekiwania działaczy, sponsorów i kibiców są bardzo duże. Ja będę chciał pomóc swojej nowej drużynie w osiągnięciu dobrego wyniku" – zaznaczył.

Podczas ostatniego Drużynowego Pucharu Świata w Lesznie pełnił rolę zawodnika oczekującego, ale ostatecznie znalazł się poza składem. Menedżer reprezentacji Marek Cieślak powołał Hampela do składu na kolejny sezon, ale na tej liście jest jeszcze 12 innych nazwisk.

"Trener zawsze wybiera zawodników, którzy w danym momencie są w najwyższej formie. Więc tylko i wyłącznie dobrą jazdą można zgłosić swój akces do reprezentacji" - stwierdził Hampel.

Żużlowiec podpisał wprawdzie kontrakt z Unią tylko na jeden sezon, ale liczy, że ta współpraca potrwa znacznie dłużej. W blisko 20-letniej karierze w Polsce występował tylko w czterech klubach - Polonii Piła, Atlasie Wrocław, Unii i Falubazie.

"Wystarczy spojrzeć w moje CV i widać, że nie lubię za często zmieniać środowiska. Tych klubów nie było zbyt dużo, a te przygody z drużynami trwały po ładnych kilka lat" - podsumował.

35-letni Hampel to obecnie najbardziej utytułowany polski żużlowiec. Ma na koncie dwa srebrne i jeden brązowy medal mistrzostw świata, z reprezentacją sześciokrotnie wygrywał Drużynowy Puchar Świata. Jest pięciokrotnym drużynowym mistrzem Polski i raz zdobył ten tytuł indywidualnie. Wywalczył też wiele medali w kategoriach młodzieżowych, był m.in. mistrzem świata juniorów.

Sport

HME Masters w Toruniu zakończone sukcesem. Otrzymaliśmy podziękowania od zawodników

HME Masters w Toruniu zakończone sukcesem. „Otrzymaliśmy podziękowania od zawodników”

2024-03-31, 08:30
IV Liga: Czołowe ekipy w gazie. Tłuchovia umocniła się na podium [wyniki 21. kolejki]

IV Liga: Czołowe ekipy „w gazie”. Tłuchovia umocniła się na podium [wyniki 21. kolejki]

2024-03-30, 20:27
Żużlowcy Apatora i GKM-u odjechali derbowe sparingi. Ekipy podzieliły się zwycięstwami

Żużlowcy Apatora i GKM-u odjechali derbowe sparingi. Ekipy podzieliły się zwycięstwami

2024-03-30, 19:21
Elana Toruń w końcu zwycięska. Zawisza Bydgoszcz słabszy od rywala

Elana Toruń w końcu zwycięska. Zawisza Bydgoszcz słabszy od rywala

2024-03-30, 18:17
Olimpia Grudziądz z bardzo cennym zwycięstwem. Utrzymanie wciąż realne

Olimpia Grudziądz z bardzo cennym zwycięstwem. Utrzymanie wciąż realne

2024-03-30, 17:24
Kinga Gacka z niedosytem po życiowym sukcesie. Liczyłam na lepszy czas

Kinga Gacka z niedosytem po życiowym sukcesie. „Liczyłam na lepszy czas”

2024-03-30, 08:30
Polski Cukier Toruń z porażką. Awans do fazy play-off coraz mniej realny

Polski Cukier Toruń z porażką. Awans do fazy play-off coraz mniej realny

2024-03-29, 19:15
Piłkarski cud w Solcu Kujawskim. Unia pokonała lidera rozgrywek

Piłkarski „cud” w Solcu Kujawskim. Unia pokonała lidera rozgrywek

2024-03-29, 16:24
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-03-29, 10:00
Polscy łucznicy jadą na zawody do Antalyi. Jeden trenuje w ULKS ZRYW Dobrcz

Polscy łucznicy jadą na zawody do Antalyi. Jeden trenuje w ULKS ZRYW Dobrcz

2024-03-28, 15:45
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę