MŚ piłkarek ręcznych - Polki przegrały z Czeszkami

2017-12-03, 19:15  Polska Agencja Prasowa
Zdjęcie z meczu Polska kontra Czechy w meczu grupy B MŚ piłkarek ręcznych 2017. Fot. PAP/Marcin Bielecki

Zdjęcie z meczu Polska kontra Czechy w meczu grupy B MŚ piłkarek ręcznych 2017. Fot. PAP/Marcin Bielecki

Polska przegrała w Bietigheim-Bissingen z Czechami 25:29 (15:12) w swoim drugim meczu grupy B mistrzostw świata piłkarek ręcznych w Niemczech.

Po sobotnim zwycięstwie nad Szwecją 33:30 Polki z optymizmem przystąpiły do spotkania z niżej notowanym rywalem. Pierwsza połowa i początek drugiej nie zapowiadały wysokiej przegranej z Czeszkami. Zwłaszcza, że jeszcze w 40. minucie to podopieczne trenera Leszka Krowickiego prowadziły różnicą czterech trafień 19:15.

Początek meczu nie zapowiadał późniejszych problemów. Już w 10. minucie biało-czerwone prowadziły 5:1. Autorką trzech z tych goli była Katarzyna Janiszewska. Dopiero wtedy rywalki rzuciły pierwszego gola z gry (wcześniejszy był z karnego).

Pierwszy drobny kryzys nastąpił w 17. min, gdy Polki wygrywały 9:5. Czeszki zaczęły grać wysoką obroną 5-1, zmuszając przeciwniczki do coraz częstszych błędów w ataku. Jednocześnie same zaczęły sobie łatwiej radzić ze zdobywaniem goli. W 22. min zniwelowały straty do 8:9.

Zespół polski miał trudności z dojściem do pozycji rzutowej, a same strzały były wielokrotnie niecelne, ale w 23. min złapał drugi oddech i na przerwę schodził z trzybramkową zaliczką.

Początek drugiej odsłony nadal nie zapowiadał późniejszych wydarzeń na boisku. Choć już wtedy uwagę zwracała ogromna liczba błędów popełnianych przez biało-czerwone. W całym spotkaniu zanotowały ponad 20 strat, co w grze o tak wysoką stawkę nie powinno się zdarzyć.

Przełom nastąpił po 40. minucie. W ciągu następnych prawie 12 minut Polki rzuciły tylko jedną bramkę. Po kwadransie gry w drugiej połowie był remis (19:19), a w 51. min Czeszki prowadziły 23:20.

Drużyna Krowickiego nie rezygnowała z odrobienia strat, ale oprócz zmęczenia, w grę wdały się nerwy, gubienie piłki i niecelne rzuty były na porządku dziennym. Zespół naszych południowych sąsiadów też się mylił i dzięki temu jeszcze dwie minuty przed końcem, przy stanie 25:27, były szanse na uratowanie wyniku.

Selekcjoner postawił wszystko na jedną kartę, wycofał bramkarkę, ale manewr się nie powiódł. Czeszka trafiła do pustej bramki pieczętując sukces swojej ekipy.

Polska: Weronika Gawlik, Adrianna Płaczek - Karolina Kudłacz-Gloc (6), Kinga Achruk (5), Katarzyna Janiszewska (4), Kinga Grzyb (3), Monika Kobylińska (3), Joanna Drabik (2), Romana Roszak (1), Daria Zawistowska (1), Joanna Kozłowska, Sylwia Lisewska, Joanna Szarawaga, Ewa Urtnowska, Adrianna Górna, Aleksndra Zych.

Po meczu mistrzostw świata piłkarek ręcznych Polska - Czechy (25:29) powiedzieli:

Leszek Krowicki (trener reprezentacji Polski): "Graliśmy naprawdę dobrze do ok. 45 minuty. Uciekliśmy na pięć bramek i trudno znaleźć jednoznaczną odpowiedź na to, co się stało. Kolektywnie zaczęliśmy robić błędy, gubić piłki, nie mogliśmy znaleźć recepty na defensywę Czeszek, choć byliśmy na nią przygotowani i mieliśmy koncepcję. Nie umieliśmy jednak tego urzeczywistnić, graliśmy źle i zawiedliśmy w wielu momentach, które miały wpływ na wynik. Nie wiem, czy powodem był brak sił ze względu na dobre, mocne tempo. Nie Czeszki wygrały ten mecz, a my przegraliśmy.

– Rywal cały czas grał swoje, a nam uciekała energia potrzebna do postawy, którą musieliśmy się wykazać w ostatnich, ważnych fragmentach meczu. Jesteśmy zawiedzeni, ale ten turniej dopiero się rozpoczyna. Mamy dwa punkty, wszystko przed nami, choć ta porażka będzie miała znaczenie".

Karolina Kudłacz-Gloc: "Zagrałyśmy tak, jakby odcięło nam prąd. Od samego początku nie byłyśmy tak bardzo skoncentrowane i nie wyszłyśmy z taką energią, jak wczoraj. Mecz ze Szwecją dał nam się we znaki. Poszłyśmy spać dopiero ok. godz. 2.00 w nocy, rano musiałyśmy wstać i dość szybko rozegrać kolejne spotkanie. Sytuacja trudna, ale w żaden sposób nie możemy się nią tłumaczyć.

– Popełniłyśmy proste błędy, które Czeszki wykorzystywały. Żadna z nas nie potrafiła zachować głowy i spokoju, bo wszystko mogło potoczyć się łatwiej. Teraz trzeba jeszcze bardziej walczyć o wyjście z grupy. Ciężko mówić o tym, co było nie tak, ale bardziej skłoniłabym się ku temu, że zabrakło sił w nogach i w głowie, aby zagrać solidną piłkę. Na pewno przeszkadzała nam obrona Czeszek".

Romana Roszak (skrzydłowa reprezentacji Polski): "Od 45. minuty w nasze poczynania wkradł się chaos i brak koncentracji, natomiast z tego wynikły kontrataki Czeszek. Być może wyszło zmęczenie, popełniliśmy proste błędy i taki był efekt. W takim meczu, z takim przeciwnikiem dwadzieścia strat oznacza przegraną. Taka porażka boli, bo chciałyśmy wygrać, ale mam nadzieję, że ten turniej dopiero się zaczyna".

Adrianna Płaczek (bramkarka reprezentacji Polski): "Ciężko powiedzieć coś na gorąco, ale ułatwiłyśmy im zadanie. Popełniłyśmy zbyt dużo błędów, a one wykorzystały kontrataki. Miałyśmy przewagę, w drugiej połowie zaczęłyśmy dobrze, ale w ostatnich piętnastu minutach pojawiło się sporo błędów, których nie powinno być".

wyniki niedzielnych spotkań i tabele:

grupa A (Trewir)
Słowenia - Rumunia 28:31 (14:14)
Angola - Francja 19:26 (10:11)
Paragwaj - Hiszpania 15:32 (6:16)

miejsce drużyna mecze punkty bramki
1. Hiszpania 2 4 60:39
2. Rumunia 2 4 60:45
3. Francja 2 2 49:43
4. Słowenia 2 2 52:54
5. Angola 2 0 43:54
6. Paragwaj 2 0 32:61

grupa B (Bietigheim-Bissingen)
Polska - Czechy 25:29 (15:12)
Węgry - Szwecja 22:25 (11:11)
Argentyna - Norwegia 21:36 (13:18)

miejsce drużyna mecze punkty bramki
1. Norwegia 2 4 66:43
2. Czechy 2 4 57:47
3. Szwecja 2 2 55:55
4. Polska 2 2 58:59
5. Węgry 2 0 44:55
6. Argentyna 2 0 43:64

grupa C (Oldenburg)
Tunezja - Brazylia 22:23 (13:10)
Czarnogóra - Rosja 24:28 (12:15)
Japonia - Dania 18:32 (5:16)

miejsce drużyna mecze punkty bramki
1. Rosja 2 4 64:40
2. Brazylia 2 3 51:50
3. Dania 2 2 56:49
4. Czarnogóra 2 2 55:52
5. Japonia 2 1 46:60
6. Tunezja 2 0 38:59

grupa D (Lipsk)
Kamerun - Serbia 21:34 (9:20)
Chiny - Holandia 15:40 (9:20)
Korea Płd. - Niemcy 18:23 (10:11)

miejsce drużyna mecze punkty bramki
1. Serbia 2 4 77:44
2. Niemcy 2 4 51:33
3. Holandia 2 2 62:39
4. Korea Południowa 2 2 42:43
5. Kamerun 2 0 36:62
6. Chiny 2 0 38:83

Sport

Nie żyje Adam Grabowski, były trener Pałacu Bydgoszcz. Miał 54 lata

Nie żyje Adam Grabowski, były trener Pałacu Bydgoszcz. Miał 54 lata

2024-10-17, 11:42
Iga Świątek ma nowego trenera. Tenisistkę poprowadzi doświadczony Belg

Iga Świątek ma nowego trenera. Tenisistkę poprowadzi doświadczony Belg

2024-10-17, 10:53
Anwil przegrywa w Europie. Sassari minimalnie lepsze w FIBA Europe Cup

Anwil przegrywa w Europie. Sassari minimalnie lepsze w FIBA Europe Cup

2024-10-16, 23:28
Ten sam trener na nowy sezon. Tomasz Bajerski zostaje w Polonii Bydgoszcz

Ten sam trener na nowy sezon. Tomasz Bajerski zostaje w Polonii Bydgoszcz

2024-10-16, 22:45
Wytrzymali próbę nerwów. Astoria zwycięża w spotkaniu z Polonią

Wytrzymali próbę nerwów. Astoria zwycięża w spotkaniu z Polonią

2024-10-16, 22:35
Astoria w walce o punkty Jej rywalem Polonia Warszawa. Relacja w PR PiK

Astoria w walce o punkty! Jej rywalem Polonia Warszawa. Relacja w PR PiK

2024-10-16, 07:59
Pałac słabszy od Radomki. Bydgoszczanki wygrały tylko seta

Pałac słabszy od Radomki. Bydgoszczanki wygrały tylko seta

2024-10-15, 23:36
LN: Polska zremisowała z Chorwacją. Szalony mecz na Narodowym

LN: Polska zremisowała z Chorwacją. Szalony mecz na Narodowym

2024-10-15, 23:00
Energa Toruń z kompletem punktów. Wygrana, choć mecz wymknął się spod kontroli

Energa Toruń z kompletem punktów. Wygrana, choć mecz wymknął się spod kontroli

2024-10-15, 22:07
Prezes Astorii o zwolnieniu Krutikowa: Nie ma zgody na agresję prowadzącą do przemocy

Prezes Astorii o zwolnieniu Krutikowa: Nie ma zgody na agresję prowadzącą do przemocy

2024-10-15, 17:26
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę