Euroliga koszykarek - porażka CCC Polkowice w Belgii
Koszykarki CCC Polkowice przegrały na wyjeździe z belgijskim Castors Braine 76:83 (18:12, 16:22, 24:29, 18:20) w 6. kolejce grupy A Euroligi. Zespół z Dolnego Śląska ma na koncie dwie wygrane w bieżących rozgrywkach.
Po tym, jak tydzień wcześniej CCC pokonało na wyjeździe silny Galatasaray Stambuł, można było liczyć, że zwycięży również w Belgii z Castors Braine, który do tej pory miał na koncie komplet pięciu porażek. Defensywa polkowiczanek funkcjonowała jednak tylko półtorej kwarty, a to było zdecydowanie za mało, aby wygrać.
Lepiej spotkanie rozpoczęły gospodynie, które łatwo wyszły na prowadzenie 5:1. Polkowiczanki nie mogły wstrzelić się w kosz i dopiero po blisko czterech minutach trafiły z gry. Sygnał do lepszej postawy w ataku dała Alysha Clark, która w całej pierwszej kwarcie zdobyła aż 11 punktów. Po trafieniu Magdaleny Leciejewskiej CCC wyszło na prowadzenie 7:5 i zaczęło dyktować warunki na boisku.
Na początku drugiej kwarty mogło się wydawać, że wielkich emocji już nie będzie, bo podopieczne trenera Georgiosa Dikaioulakosa z dużą łatwością zdobywały kolejne punkty i zwiększały przewagę. Po trafieniu Weroniki Gajdy było już 25:14. W tym momencie polkowiczanki stanęły i przez blisko cztery minuty nie potrafiły trafić do kosza, a Belgijki zmniejszyły straty do czterech "oczek" (21:25). Później jeszcze po dwóch akcjach Clark i Eliny Babkiny było 27:34, ale końcówka tej części spotkania ponownie należała do gospodyń i po trafieniu Celeste Trahan-Davis tablica pokazywała remis 34:34.
Trzecią kwartę lepiej zaczął CCC, który po dwóch skutecznych akcjach Weroniki Gajdy wyszedł na pięciopunktowe prowadzenie (39:34). Później długo trwała wymiana akcja za akcję, którą przełamały polkowiczanki i wygrywały 54:47. Ale podobnie jak w kwarcie drugiej, tak i w tym momencie polski zespół stanął. Rywalki zaczęły odrabiać straty, a po tym jak za trzy punkty na 40 sekund przed końcem tej partii spotkania trafiła Antonia Delaere, wyszły na prowadzenie 60:58.
Losy meczu rozstrzygnęły się na początku ostatniej kwarty. Polkowiczanki nie tylko zawodziły w ataku, gdzie nie mogły zdobyć punktu z gry, ale także w obronie. Minęło niewiele ponad dwie minuty, a Belgijki prowadziły już 71:60. W tym momencie szkoleniowiec CCC wziął czas i ta przerwa pomogła, bo przewaga rywalek stopniała do trzech oczek (71:68).
To było jednak wszystko, na zespół z Belgii pozwolił polkowiczankom. W ostatnich minutach drużyna z Dolnego Śląska starała się grać szybko, przerywać akcje rywalek faulami, ale niewiele to już pomogło, bo Castors był skuteczny i nie dał sobie wydrzeć wygranej.
wyniki 6. kolejki grupy A:
Dynamo Kursk - Galatasaray Stambuł 102:45
Castors Braine - CCC Polkowice 83:76
ESBVA Lille Metropole - Basket Bourges 64:55
Sopron Basket - USK ZVVZ Praga 71:79
miejsce | drużyna | mecze (z-p) | punkty | małe pkt |
1. | Dynamo Kursk | 6 (6-0) | 12 | 542:408 |
2. | Sopron Basket | 6 (4-2) | 10 | 456:424 |
3. | UKS ZVVZ Praga | 6 (4-2) | 10 | 468:440 |
4. | ESBVA Lille | 6 (3-3) | 9 | 402:440 |
5. | Galatasaray Stambuł | 6 (3-3) | 9 | 395:466 |
6. | CCC Polkowice | 6 (2-4) | 8 | 415:426 |
7. | Basket Bourges | 6 (1-5) | 7 | 397:415 |
8. | Castors Braine | 6 (1-5) | 7 | 418:474 |