Ekstraklasa piłkarska - Legia z Górnikiem hitem 16. kolejki
Prowadzący w tabeli Górnik Zabrze zagra w Warszawie z wiceliderem Legią w niedzielnym meczu 16. kolejki piłkarskiej ekstraklasy. Pierwszą kolejkę rundy rewanżowej zakończy poniedziałkowe spotkanie KGHM Zagłębia Lubin z Koroną Kielce.
Rozgrywki ligowe zostają wznowione po dwutygodniowej przerwie przeznaczonej na mecze reprezentacji narodowych. Najciekawiej zapowiada się niedzielne spotkanie w Warszawie.
Beniaminek z Zabrze jest rewelacją rundy jesiennej. Podopieczni Marcina Brosza z dorobkiem 29 punktów prowadzą w tabeli i mają punkt przewagi nad mistrzami Polski. Górnik jednak po raz ostatni wygrał z Legią w Warszawie 18 października 1998 roku z Broszem w składzie. Od tego czasu zespół z Zabrza poległ przy Łazienkowskiej 11 razy i zanotował pięć remisów.
"Chcemy po prostu zagrać swoje. Nie oglądać się na rywala, tylko samemu wdrożyć podczas meczu to, co sobie założyliśmy i nad czym pracowaliśmy. Tak jest w przypadku każdego spotkania. Tak będzie też w niedzielę" - powiedział pomocnik Górnika Łukasz Wolsztyński w wywiadzie zamieszczonym na oficjalnej stronie klubu.
Skutecznością w zespole lidera imponuje Igor Angulo. 33-letni Hiszpan z 15 golami prowadzi w klasyfikacji strzelców. Legia przystępuje do tego spotkania po serii czterech ligowych zwycięstw, ale z problemami personalnymi w defensywie. Artur Jędrzejczyk doznał kontuzji kolana w poniedziałkowym meczu towarzyskim reprezentacji Polski z Meksykiem w Gdańsku (0:1) i będzie musiał przejść zabieg artroskopii. Prawdopodobnie nie zagra do końca roku. Z zespołem nie trenuje Michał Pazdan, któremu wciąż goi się rana na kostce po interwencji Adam Frączczaka w meczu z Pogonią Szczecin.
W drugim niedzielnym spotkaniu dziewiąty w tabeli Śląsk Wrocław (20 pkt) podejmie sąsiadującą z nim Arkę Gdynia (19 pkt). Goście przystąpią do tego spotkania po dwóch porażkach ligowych z rzędu.
Kolejkę rozpocznie piątkowe spotkanie trzeciej Jagiellonii Białystok (26 pkt) z 13. w tabeli Bruk-Bet Termaliką Nieciecza (16 pkt). Zespół z Niecieczy w sześciu ostatnich meczach ligowych pod wodzą Macieja Bartoszka (20 września zastąpił Mariusza Rumaka) poniósł tylko jedną porażkę.
"Od zmiany trenera rywale punktują na tyle dobrze, że z każdą kolejką są wyżej w tabeli. Widać, że cechuje ich to samo, co poprzednią drużynę trenera Bartoszka – Koronę Kielce, czyli determinacja, zaangażowanie i gra do ostatniego gwizdka" - przyznał trener Jagiellonii Ireneusz Mamrot cytowany na oficjalnej stronie klubu.
W drugim piątkowym spotkaniu szósta Wisła Kraków (24 pkt) podejmie zamykającą stawkę Pogoń Szczecin (9 pkt). "Portowców", którzy przegrali trzy ostatnie mecze ligowe, po raz pierwszy poprowadzi Niemiec Kosta Runjaic, który zastąpił Macieja Skorżę. W międzyczasie tymczasowo zespół prowadził Rafał Janas. W Wiśle natomiast czołową postacią w tym sezonie jest Hiszpan Carlitos.
"Zadanie stojące przede mną jest bardzo trudne i ambitne, ale jest do rozwiązania. Na pewno musimy się bardzo mocno skoncentrować na grze, musimy grać kompaktowo i pozamykać luki. Chodzi głównie o to, by grać inteligentnie" - przyznał niemiecki szkoleniowiec na przedmeczowej konferencji prasowej.
Serię sobotnich meczów rozpocznie rywalizacja Piasta Gliwice z Cracovią. Oba zespoły sąsiadują ze sobą w dolnych regionach tabeli. Piast z dorobkiem 13 punktów jest przedostatni, a "Pasy" maja dwa oczka więcej.
W Niecieczy natomiast w roli gospodarza Sandecja Nowy Sącz (17 pkt) podejmie Lecha Poznań (24 pkt). "Kolejorz" nie wygrał czterech ostatnich spotkań (trzy remisy i porażka) i zajmuje piąte miejsce ze stratą pięciu punktów do prowadzącego Górnika.
"Nasza sytuacja w tabeli nie jest tragiczna, ale mogła być dużo lepsza. W ostatnich meczach graliśmy dobrze, ale nie zdobywaliśmy punktów. Od soboty trzeba zacząć serię zwycięstw i utrzymać ją do zimy" - podkreślił kapitan Lecha Maciej Gajos cytowany na oficjalnej stronie klubu.
Sandecja z kolei nie wygrała sześciu ostatnich meczów ligowych (po trzy remisy i porażki).
W ostatnim sobotnim spotkaniu Lechia Gdańsk podejmie Wisłę Płock. Aspirująca przed sezonem do walki o mistrzostwo Polski Lechia z dorobkiem 17 punktów zajmuje dopiero 12. miejsce w tabeli. "Nafciarze" mają trzy oczka więcej.
"Najbliższe sześć meczów, jakie zostały nam do rozegrania w 2017 roku traktujemy jak spotkania finałowe w prestiżowych rozgrywkach. Musimy zdobyć w nich jak najwięcej punktów, by przed przerwą zimową zniwelować straty i zbliżyć się do czołówki w tabeli" – powiedział bułgarski pomocnik Lechii Simeon Sławczew cytowany na oficjalnej stronie klubu.
16. kolejkę zakończy wyjazdowe spotkanie czwartej w tabeli Korony Kielce (25 pkt) z siódmym Zagłębiem Lubin (23 pkt). Gospodarze nie wygrali trzech ostatnich meczów ligowych (dwie porażki i remis). Bardziej pewni siebie mogą być jednak napastnik Jakub Świerczok i obrońca Jarosław Jach, którzy wrócili do klubu po debiutach w reprezentacji Polski. Szczególnie ten drugi zebrał pozytywne oceny za występy przeciwko Urugwajowi (0:0) i Meksykowi (0:1).
program 16. kolejki:
piątek, 17 listopada
Jagiellonia Białystok - Bruk-Bet Termalica Nieciecza (godz. 18.00)
Wisła Kraków - Pogoń Szczecin (20.30)
sobota, 18 listopada
Piast Gliwice - Cracovia (15.30)
Sandecja Nowy Sącz - Lech Poznań (18.00)
Lechia Gdańsk - Wisła Płock (20.30)
niedziela, 19 listopada
Śląsk Wrocław - Arka Gdynia (15.30)
Legia Warszawa - Górnik Zabrze (18.00)
poniedziałek, 20 listopada
KGHM Zagłębie Lubin - Korona Kielce (18.00)