PŚ w skokach - organizatorzy: przygotowania w Wiśle-Malince na finiszu
Prace związane z przygotowaniem obiektu w Wiśle-Malince, gdzie w weekend odbędą się pierwsze w sezonie 2017/18 konkursy PŚ w skokach narciarskich, są na finiszu - poinformowała PAP kierownik zawodów, delegat FIS Agnieszka Baczkowska.
"W środę do wieczora lub późno w nocy zakończymy układanie śniegu na zeskoku. Okazało się, że mamy +białego puchu+ w nadmiarze, jego część trzeba będzie nawet ze skoczni usunąć" - powiedziała PAP Baczkowska.
Jak zapewniła, pomimo pewnych problemów związanych z aurą, cały zeskok będzie w terminie naśnieżony, w czwartek w godzinach popołudniowych na obiekcie pojawią się przedskoczkowie.
"Wszystko idzie zgodnie z planem, nie mamy żadnych większych problemów. Nie stwarza ich temperatura powietrza, ani nawet zapowiadane przelotne opady deszczu, jedyne, czego się mogę obawiać, to wiatr. Ale dzisiaj w Wiśle nie wieje tak, aby to mogło zagrozić zawodom" - dodała Baczkowska.
Atutem skoczni im. Adama Małysza jest jej orientacja północna. W godzinach popołudniowych słońce, jeżeli wychodzi zza chmur, oświetla wyłącznie przeciwstok.
"Obiekt w Wiśle będzie dobrze przygotowany, pracujemy nad tym bardzo intensywnie. Uważam, że tylko jakiś kataklizm pogodowy może nam pokrzyżować plany, ale mam nadzieję, że nic takiego się nie wydarzy" - zaznaczyła delegatka Międzynarodowej Federacja Narciarskiej (FIS), która zajmuje się m.in. kontrolą sprzętu podczas zawodów Pucharu Świata w skokach kobiet.
Zawody PŚ w Wiśle rozpoczną się w piątek 17 listopada. Tego dnia zaplanowane są oficjalne treningi i kwalifikacje. W sobotę odbędzie się konkurs drużynowy, a w niedzielę indywidualny.