Wioślarstwo - Anna Wierzbowska: Mój cel to igrzyska w Tokio
Pod koniec sierpnia, przed mistrzostwami świata w wioślarstwie, Anna Wierzbowska (RTW Lotto Bydgostia) miała poważny wypadek. Podczas treningowej jazdy na rowerze w Wałczu wpadł na nią rozpędzony bus.
Straciła przytomność, miała złamane kości strzałkową i piszczelową lewej nogi oraz zwichnięty bark. Rokowania nie były pomyślne i lekarze twierdzili nawet, że już nigdy nie będzie mogła uprawiać sportu. W najlepszym wypadku miała ją czekać wielomiesięczna rehabilitacja.
Anna Wierzbowska zadziwia jednak kibiców; już chodzi bez kul i rozpoczęła treningi na ergometrze. Teraz czeka ją walką o powrót do pełni zdrowia, odbudowanie formy oraz odzyskanie miejsca w osadzie, która pod jej nieobecność wywalczyła wicemistrzostwo świata.
Głównym celem Anny Wierzbowskiej są igrzyska olimpijskie w Tokio i wierzy, że ten cel uda się zrealizować.
A w tej walce o powrót do formy cały czas wspiera ją młodsza o 5 lat siostra - Maria Wierzbowska, która w Sarasocie wywalczyła wicemistrzostwo świata w czwórce bez sterniczki.