Mecz Polski z Meksykiem okazją do sprawdzenia zmienników
Piłkarze reprezentacji Polski trzy dni po bezbramkowym remisie w Warszawie z Urugwajem zagrają kolejny towarzyski mecz, tym razem w Gdańsku z Meksykiem. W obu zespołach zabraknie kilku czołowych zawodników. Początek spotkania o godz. 20.45.
"Podstawowe założenie jest takie, że zawsze gra się o zwycięstwo. Zamierzamy sprawdzić nowe warianty taktyczne oraz personalne. Przy takich założeniach wynik może wydawać się sprawą drugorzędną, ale postaramy się zrealizować dwa cele w jednym – zwyciężyć oraz przetestować nowe ustawienia" - zapowiedział trener biało-czerwonych Adam Nawałka.
Po zapoznaniu się z raportem medycznym, rozmowie z zawodnikami i ze względu na dużą intensywność meczów w poniedziałek w polskiej ekipie zabraknie Roberta Lewandowskiego, Grzegorza Krychowiaka, Kamila Glika i Kamila Grosickiego. Nie będzie także kontuzjowanych Michała Pazdana i Łukasza Piszczka, a w piątkowym meczu z Urugwajem karierę zakończył bramkarz Artur Boruc.
Osłabieni będą również Meksykanie, wśród których zabraknie m.in. słynnego Javiera "Chicharito" Hernandeza, Edsona Alvareza, Giovaniego dos Santosa i prawdopodobnie Hectora Herrery.
"Kiedy przygotowywaliśmy się do tego meczu, wiedzieliśmy, że nie będzie Lewandowskiego, a pozostałe nieobecności to już kwestia polskiego sztabu szkoleniowego. My też mamy swoje braki i zobaczymy, który trener lepiej wypełni te luki w swoim zespole" – przyznał trener reprezentacji Meksyku Juan Carlos Osorio.
Jak dodał, jego zespół chce w poniedziałek dyktować warunki gry.
"Przystąpimy do meczu z wielką pokorą i respektem dla Polaków, ale chcemy prowadzić grę, zdominować środek pola, a także wykorzystać nasze główne atuty - szybkość i umiejętność penetracji pola karnego" - podkreślił Osorio.
To będzie siódmy w historii mecz reprezentacji Polski na tym gdańskim obiekcie, jednej z aren Euro 2012. Do tej pory dwa wygrali, dwa zremisowali i dwa przegrali.
Już w październiku prezes PZPN Zbigniew Boniek zapowiedział, że gośćmi spotkania z Meksykiem będą piłkarze, którzy 35 lat temu, właśnie z nim w składzie, zajęli pod wodzą Antoniego Piechniczka trzecie miejsce mistrzostw świata w Hiszpanii.
Polska zajmuje obecnie w rankingu FIFA szóste miejsce, a Meksyk szesnaste. Oba zespoły przygotowują się do przyszłorocznych mistrzostw świata w Rosji.