Ekstraklasa siatkarek - Nowak: mogłyśmy ten mecz wygrać za trzy punkty

2017-11-13, 07:07  Polska Agencja Prasowa

Siatkarki Poli Budowlanych Toruń przegrały na własnym parkiecie 2:3 z Eneą PTPS Piła i nadal zajmują ostatnie miejsce w tabeli ekstraklasy. "Mogłyśmy ten mecz wygrać nawet za trzy punkty, zabrakło nam jednak zimnej krwi w końcówkach" - powiedziała libero gospodyń Agata Nowak.

"Chciałyśmy bardzo się odegrać po dotkliwej porażce z Muszynianką i wygrać w Arenie Toruń. Nie dałyśmy jednak rady i to rywalki lepiej rozegrały decydujące fragmenty. W naszej grze jest cały czas wiele do poprawy - w każdym elemencie. Musimy dalej ciężko pracować na treningach. Chcemy, żeby w tym sezonie lepsza dyspozycja przyszła szybciej niż rok temu" - dodała Nowak.

Libero wskazała, że gra jej drużyny falowała. "W środku seta zabrakło przyjęcia, w końcówce skuteczności w ataku, a sytuacyjne piłki wpadały nam w boisko. Wiele żeńskich zespołów gra falami i ma huśtawkę emocjonalną. Niestety tak też jest u nas. Może dlatego tak się dzisiaj skończyło" - podsumowała Nowak.

Rozgrywająca torunianek Marta Wójcik podkreśliła, że grę środkiem można prowadzić, gdy jest dobre przyjęcie, a jej zespół męczył się w wielu elementach.

"Poszczególne elementy siadały w różnych częściach meczu. Pilanki lepiej zagrały dwa ostatnie sety i to one cieszą się ze zwycięstwa" - wskazała Wójcik.

Trener Budowlanych Włoch Nicola Vettori jako największy plus niedzielnego spotkania uznał wyższą jakość gry drużyny niż w poprzednich meczach.

"Prezentowaliśmy się lepiej w wielu elementach i jako zespół. To pozytyw. Piła jest zespołem w naszym zasięgu, stąd tym bardziej szkoda, że przegrywamy. Nasze najważniejsze siatkarki zagrały na niezłym poziomie, mają dobre statystyki. Teraz reszta musi dołączyć i będzie lepiej" - ocenił Vettori.

Pilanki również nie były po spotkaniu w pełni usatysfakcjonowane.

"Był to ciężki mecz - dla nas na własne życzenie. W pierwszych trzech setach grałyśmy elektrycznie i bardzo nerwowo. Może dlatego, że bardzo chciałyśmy to spotkanie wygrać. Dopiero gdy rywalki zdobyły jeden punkt i prowadziły 2:1, to zaczęłyśmy pokazywać swoją siatkówkę" - podkreśliła przyjmująca PTPS Karolina Różycka.

Dodała, że PTPS powinien żałować, bo mógł wywieźć z Torunia trzy punkty. W jej ocenie trudno wskazać na jeden element, który zadecydował o zwycięstwie pilanek, ale sporą krzywdę Budowlanym zrobiły serwisem. "Nasze przyjęcie było stabilniejsze, a u nich porobiłyśmy sporo szkód. Statystyki jednak potem pokazują co innego" - stwierdziła Różycka.

Po tym meczu Budowlane z Torunia mają na koncie zaledwie trzy punkty zdobyte w pięciu meczach i zamykają ligową tabelę. Enea PTPS zgromadziła dotychczas 5 punktów i również znajduje się w dolnej części stawki. W kolejnych meczach ekstraklasy torunianki zagrają 18 listopada derbowy mecz wyjazdowy z bydgoskim Pałacem, a pilanki zagrają dwa dni później u siebie z Treflem Proximą Kraków.

Sport

Andrzej Witkowski zrezygnował z funkcji prezesa PZM

2017-09-09, 20:13

Piłkarska ekstraliga kobiet – dwucyfrowy wynik w meczu Unifreeze Górzno

2017-09-09, 20:10
Vuelta a Espana 2017 - zwycięstwo Contadora na przedostatnim etapie

Vuelta a Espana 2017 - zwycięstwo Contadora na przedostatnim etapie

2017-09-09, 20:02

Letnia GP w skokach - zwycięstwo Słoweńca. Jeden Polak w trzydziestce

2017-09-09, 17:11

US Open 2017 - finałowe debiutantki zagrają o tytuł

2017-09-09, 17:07

SGP – rywalizacja wkracza w decydującą fazę. Czas na niemiecki Teterow

2017-09-09, 15:12

Tony Rickardsson wystartuje w prestiżowych zawodach enduro

2017-09-09, 13:16
Światowy Dzień Podciągania w Bydgoszczy

Światowy Dzień Podciągania w Bydgoszczy

2017-09-09, 12:59

MŚ w kolarstwie górskim - Maja Włoszczowska bez medalu

2017-09-09, 08:53
US Open 2017 - Anderson i Nadal w finale singla mężczyzn

US Open 2017 - Anderson i Nadal w finale singla mężczyzn

2017-09-09, 08:48
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę