Wioślarze z Bydgoszczy od 21 lat z rzędu niepokonani
Wioślarze Lotto-Bydgostii, zwyciężając w ostatnich mistrzostwach Polski w Warszawie, zapewnili sobie dwudziesty pierwszy z rzędu drużynowy tytuł. Podczas poniedziałkowej konferencji podsumowano bieżący rok oraz dotychczasowe sukcesy klubu.
Regionalne Towarzystwo Wioślarskie Bydgostia powstało 4 grudnia 1928 roku. Nazwa klubu na przestrzeni lat zmieniała się wielokrotnie. W swej 85-letniej historii sportowcy obecnej Lotto-Bydgostii zdobyli w światowych imprezach 125 medali (w tym 43 złote, 44 srebrne, 38 brązowych), a w mistrzostwach Polski 1514 medali (w tym 620 złotych, 460 srebrnych, 434 brązowe).
Bydgoski klub jest 25-krotnym drużynowym mistrzem kraju, niepokonanym nieprzerwanie od 1993 roku. Zdobycie ostatniego, 21. z rzędu tytułu jego zawodnicy przypieczętowali podczas długodystansowych mistrzostw Polski seniorów zakończonych w sobotę w Warszawie. Po raz czwarty z rzędu (od 2010 roku) wioślarze i wioślarki z Bydgoszczy wygrali także wszystkie regaty o mistrzostwo Polski, we wszystkich zawodach zaliczanych do punktacji Polskiego Związku Towarzystw Wioślarskich o drużynowe MP.
"Ostatnie zawody w minioną sobotę były 29. od jesieni 2009 roku, które Lotto Bydgostia wygrała. Po podliczeniu punktów za 2013 rok różnica w klasyfikacji jest ogromna, odpłynęliśmy tak daleko, że nie ma się jak oglądać za drugim klubem. My mamy 1913 punktów, drugi AZS AWF Gdańsk 685, a WTW Warszawa 663. Chciałbym za to wszystko bardzo serdecznie podziękować i jednocześnie pogratulować" - powiedział prezes Lotto-Bydgostii-WSG Zygfryd Żurawski.
Ponadto klub może pochwalić się czterema medalami olimpijskimi przywiezionymi przez swoich zawodników z kolejnych czterech igrzysk. Dwa złota przywiózł Robert Sycz w dwójce podwójnej wagi lekkiej w osadzie z Tomaszem Kucharskim reprezentującym AZS AWF Gorzów Wlkp.(Sydney 2000 rok i Ateny 2004).
Następnie Bartłomiej Pawełczak i Miłosz Bernatajtys w czwórce bez sternika wagi lekkiej na igrzyskach olimpijskich w Pekinie (2008) zdobyli srebro. Płynęli wówczas w osadzie z Pawłem Rańdą (AZS Politechnika Wrocław) i Łukaszem Pawłowskim (AZS Toruń). Ostatnim medalem jest brąz Magdaleny Fularczyk w dwójce podwójnej (w osadzie z Julią Michalską - Tryton Poznań) wywalczony w Londynie.
"Gratuluję trenerom, wioślarzom i wioślarkom i dziękuję im za to co się do tej pory zdarzyło. Cieszę się bardzo, że wygrywając mistrzostwa Polski każdego roku nasi zawodnicy zdobywają także medale na mistrzostwach świata i Europy. To dowodzi, że bardzo dobry wynik krajowy przekłada się na wynik międzynarodowy. To dla nas ogromna satysfakcja. Zapewne zimą będziemy myśleli co dalej, ale biorąc pod uwagę nasze dotychczasowe plany, osiągnięcia oraz podejście do sportu, mogę zapewnić, że na pewno nie zwolnimy tempa" - dodał prezes.
Twórcami sukcesów olimpijskich zawodników Lotto-Bydgostii-WGS jest trzech trenerów. Jerzy Broniec był szkoleniowcem dwukrotnych mistrzów olimpijskich w dwójce podwójnej w Sydney i Atenach. Marian Drażdżewski - srebrnych medalistów olimpijskich w czwórce bez sternika w Pekinie, a należący do młodego pokolenia trenerów Michał Kozłowski - brązowej medalistki olimpijskiej w dwójce podwójnej z Londynu. (PAP)