ATP Finals - Łukasz Kubot zagra o udane zakończenie sezonu sukcesów

2017-11-11, 08:15  Polska Agencja Prasowa

Najwyżej rozstawieni debliści Łukasz Kubot i Brazylijczyk Marcelo Melo zwycięstwem w kończącym sezon tenisistów turnieju masters - ATP Finals - chcą przypieczętować udany rok. Triumf w zmaganiach w Londynie byłby ich siódmą wygraną imprezą w tym okresie.

35-letni Kubot i młodszy o rok Melo na stałe połączyli siły przed tym sezonem. Żaden z nich raczej nie żałuje tej decyzji - wywalczyli sześć tytułów, a dodatkowo trzykrotnie zatrzymali się na finale. Żadna inna tenisowa para męska nie może się pochwalić w tym roku takim osiągnięciem. Polak nigdy wcześniej nie miał tak udanego sezonu w grze podwójnej. Największym wspólnym sukcesem jego i Brazylijczyka był lipcowy triumf w wielkoszlemowym Wimbledonie. Poza tym wygrali trzy prestiżowe turnieje ATP - Masters 1000. Ostatnie ze zwycięstw w imprezie tej rangi zanotowali w minioną niedzielę w Paryżu.

Duet ten jest bliski zachowania pierwszego miejsca w światowym rankingu debli na koniec roku. By tak się stało musi wygrać dwa mecze w fazie grupowej londyńskich zmagań. W zestawieniu indywidualnym tenisistów rywalizujących w grze podwójnej Melo oraz Kubot mają po tyle samo punktów i zajmują dwie najwyższe lokaty. Tenisista z Ameryki Południowej wyprzedza obecnie jednak lubinianina, bo rozegrał o jeden turniej mniej. Po ATP Finals kolejność jednak powinna się odwrócić.

"Marcelo broni w Londynie 200 punktów wywalczonych rok temu, a Łukasz wtedy nie startował, więc wszystko, co teraz zgromadzi, będzie u niego na plus. Logika wskazuje więc, że powinien wyprzedzić swojego partnera i zostać pierwszym deblistą świata" - powiedział PAP Michał Gawłowski, wieloletni trener deblistów Marcina Matkowskiego i Mariusza Fyrstenberga.

Kubota czeka czwarty w karierze występ w mastersie. W latach 2009-10, grając w parze z Austriakiem Oliverem Marachem, zatrzymał się na pierwszej fazie rywalizacji. Trzy lata temu, gdy partnerował mu Szwed Robert Lindstedt, dotarł do półfinału. Na tym etapie lepsi okazali się Chorwat Ivan Dodig i...Melo.

Brazylijczyk imponuje regularną i wysoką formą w ostatnich latach. Po raz piąty w karierze i z rzędu zagra w imprezie dla najlepszych tenisistów sezonu (dotychczas zawsze startował w niej z Dodigiem). Jest finalistą edycji 2014.

W męskim mastersie z Polaków najlepiej poszło dotychczas Wojciechowi Fibakowi oraz Matkowskiemu i Fyrstenbergowi. Pierwszy dotarł do finału w 1976 roku, a wspomniany debel sześć lat temu.

Grupowymi rywalami Kubota i Melo będą: najbardziej utytułowany tenisowy duet w historii, amerykańscy bliźniacy Mike i Bob Bryanowie, Brytyjczyk Jamie Murray i Brazylijczyk Bruno Soares oraz Dodig i Hiszpan Marcel Granollers.

W stawce singlistów brakuje kilku wielkich nazwisk. Miejscowi kibice musieli się pogodzić z faktem, że z powodu kontuzji biodra sezon przedwcześnie zakończył Andy Murray, ubiegłoroczny triumfator. Ze względu na kłopoty zdrowotne podobnie jak Szkot postąpili Serb Novak Djokovic i Szwajcar Stan Wawrinka.

Pewny miana pierwszej rakiety świata na koniec roku jest już Hiszpan Rafael Nadal. Jego największym rywalem w ATP Finals będzie Szwajcar Roger Federer. Ci dwaj zawodnicy, skazywani rok temu już przez niektórych na sportową emeryturę, zdominowali rywalizację w tym sezonie, dzieląc między sobą wielkoszlemowe tytuły. Od pewnego czasu pojawiały się informacje, że występ lidera światowej listy w Londynie jest niepewny z powodu kontuzji kolana, ale jak na razie nie wycofał się z imprezy.

Federer może pochwalić się rekordową liczbą sześciu triumfów w mastersie. Nadal, który kilkakrotnie opuszczał ten turniej ze względu na urazy, wystąpił w nim siedem razy, ale ani razu nie był najlepszy.

W obsadzie znalazło się trzech debiutantów: Bułgar Grigor Dimitrow, Niemiec Alexander Zverev i Amerykanin Jack Sock. Belg David Goffin po raz pierwszy zakwalifikował się do ATP Finals, ale w poprzednim sezonie wystąpił w jednym meczu jako rezerwowy. Stawkę uzupełniają Austriak Dominic Thiem oraz Chorwat Marin Cilic.

Rywalizacja rozpocznie się w niedzielę. Do półfinałów awansuje po dwóch najlepszych singlistów z obu grup oraz po dwa najlepsze deble. Decydujące spotkania w hali O2 zaplanowano na 19 listopada. Pula nagród wynosi 8 milionów dolarów.

Sport

Kubera czwarty w finale GP w Cardiff. Zmarzlik nie awansował do półfinału

Kubera czwarty w finale GP w Cardiff. Zmarzlik nie awansował do półfinału

2024-08-17, 21:56
Iga Świątek udanie rywalizuje w Cincinnati. Polka awansowała do półfinału

Iga Świątek udanie rywalizuje w Cincinnati. Polka awansowała do półfinału

2024-08-17, 20:56
TdP: Nys po raz kolejny najszybszy na mecie. Belg wygrał królewski etap

TdP: Nys po raz kolejny najszybszy na mecie. Belg wygrał „królewski etap”

2024-08-17, 19:36
Słaba kolejka w wykonaniu trzecioligowów. Elana zremisowała, Wda i Zawisza z porażkami

Słaba kolejka w wykonaniu trzecioligowów. Elana zremisowała, Wda i Zawisza z porażkami

2024-08-17, 18:41
Olimpia Grudziądz z pierwszymi punktami. Skromne zwycięstwo u siebie

Olimpia Grudziądz z pierwszymi punktami. Skromne zwycięstwo u siebie

2024-08-17, 17:49
Zamek Golubski zamienił się w arenę walk łuczników. Za nami ME w łucznictwie tradycyjnym

Zamek Golubski zamienił się w arenę walk łuczników. Za nami ME w łucznictwie tradycyjnym

2024-08-17, 06:30
TdP: Merlier najlepszy na piątym etapie. Aniołkowski znów w czołowej dziesiątce

TdP: Merlier najlepszy na piątym etapie. Aniołkowski znów w czołowej „dziesiątce”

2024-08-16, 19:20
Polska z szansami na organizację igrzysk Premier złożył deklarację

Polska z szansami na organizację igrzysk? Premier złożył deklarację

2024-08-16, 11:42
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-08-16, 10:00
El. do LKE: Legia i Wisła grają dalej. Śląsk odpadł z rywalizacji

El. do LKE: Legia i Wisła grają dalej. Śląsk odpadł z rywalizacji

2024-08-16, 08:31
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę