Pjongczang – Tajner: presja medalu rozkłada się na wszystkich skoczków

2017-10-18, 19:09  Polska Agencja Prasowa

Apoloniusz Tajner podkreślił znaczenie tego, że w walce o medale zimowych igrzysk w Pjongczangu Kamil Stoch nie będzie w ekipie polskich skoczków narciarskich osamotniony. „Dobre jest to, że presja rozkłada się na wszystkich” – powiedział PAP prezes PZN.

Do rozpoczęcia igrzysk zostało niespełna cztery miesiące. Z poprzednich zimowych zmagań olimpijskich biało-czerwoni przywieźli sześć krążków, z czego dwa złote zdobył Stoch, a jeden - w biegu na 10 km techniką klasyczną – Justyna Kowalczyk.

„Przed rozpoczęciem rywalizacji w Pjongczangu możemy mówić tylko o szansach medalowych. W złożonych na sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki materiałach – jako PZN - wskazaliśmy cztery: w dwóch konkursach indywidualnych i drużynowym w skokach oraz w biegu na 30 km Justyny Kowalczyk. Ciągle uważam, że to jest możliwe. Oprócz tego, będziemy mieli co najmniej sześć szans na miejsca 4-8. Liczymy, że nam się to uda” – zaznaczył Tajner.

Jego zdaniem obecna sytuacja w sportach narciarskich w porównaniu z tą na kilka miesięcy przed igrzyskami w Soczi różni się znacząco, a widać to zwłaszcza na przykładzie skoków.

„Teraz to jest maszyneria, która się kręci w oparciu o potencjał sportowy naszych zawodników, bardzo wysoki potencjał sportowy. To taka maszyneria o charakterze technologicznym, można powiedzieć. Napędzana profesjonalizmem i właściwym podejściem do zawodników. W procesie treningowym dużo większe znaczenie ma odpoczynek. Wszystko to się jakoś powywracało. Kontrola treningu i kontrola dyspozycji zawodnika ma większe znaczenie niż sam trening” – podkreślił.

Jak dodał, teraz jest też znacznie większe prawdopodobieństwo, że polscy sportowcy osiągną sukces w zmaganiach olimpijskich.

„Przed Soczi nie było tej pewności, była nadzieja. Że jest poziom, że to się może uda. Obecnie większa grupa naszych zawodników będzie walczyć o medale. Poza tym ten sposób przygotowań, uporządkowany, ułożony już do samego startu w Pjongczangu. Prawdopodobieństwo zdobycia krążków – a skoczkowie będą walczyć o to indywidualnie i drużynowo – jest większe i dotyczy czterech zawodników, którzy wystartują, a nie jednego – gdzie uda się albo się nie uda” – argumentował szef PZN.

Według niego jednak owe większe prawdopodobieństwo - zwłaszcza w przypadku Stocha - nie przekłada się na większą presję.

„Dobre jest to, że rozkłada się ona na grupę skoczków. Presję mógł czuć Adam Małysz czy w przeszłości Kamil, choć w Soczi nikt od niego nie wymagał złota. Mówiło się wtedy o tym, żeby choć zawalczyć o coś. Teraz jego też nie urządza byle wynik, chce powtórzyć swój sukces. Tak to jest ze złotymi medalistami. A mamy jeszcze pozostałych zawodników. Myślę, że presja jest rozłożona, więc Kamil nie będzie w tym sam” – podsumował.

Niedawno w całym cyklu Letniej Gran Prix – jako trzeci Polak w historii - triumfował Dawid Kubacki. Tajner sądzi, że 27-letni skoczek pokaże się z dobrej strony również zimą.

„Triumf w LGP to określenie, wyznaczenie poziomu sportowego. Dawid to zrobił, nawet jeśli teraz nieco obniży go, to zostanie w ścisłej czołówce. Z drugiej strony, skacząc na torach lodowych, powinien utrzymać ten poziom. Liczę na to, że Stoch - jako skoczek typowo zimowy - będzie absolutnie najlepszy w naszej grupie, ale będzie mocno wspierany przez Kubackiego, Macieja Kota i Piotra Żyłę, którzy są równorzędni Kamilowi, ale nie są tak bardzo zimowymi zawodnikami jak on” – ocenił.

Rok temu pracę w związku jako dyrektor sportowy ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej rozpoczął Małysz. Jego zaangażowanie chwalili już nieraz zarówno szef PZN, jak i trenerzy oraz zawodnicy.

„To nie tak, że jest on teraz nie do zastąpienia, ale wykonuje bardzo dobrą pracę. Wypełnia tę pustkę, która była przedtem między mną prezesem a grupami sportowymi. Mamy teraz takie osoby także w innych blokach dyscyplin i bardzo dobrze to funkcjonuje. A dodatkowo Adam Małysz to Adam Małysz, nie tylko dyrektor sportowy. Wyobrażam sobie funkcjonowanie związku bez niego, ale z drugiej strony po co, skoro go mamy?” – skwitował z uśmiechem Tajner.

Igrzyska w Pjongczangu odbędą się w dniach 9-25 lutego.

Sport

Nagrodzono sportowców, mecenasów i organizatorów. Za nami Gala Bydgoskiego Sportu [zdjęcia]

Nagrodzono sportowców, mecenasów i organizatorów. Za nami Gala Bydgoskiego Sportu [zdjęcia]

2025-01-07, 22:21
Toruń tylko z roczną przerwą od Grand Prix. W tym roku SoN, potem IMŚ na kolejne cztery lata

Toruń tylko z roczną przerwą od Grand Prix. W tym roku SoN, potem IMŚ na kolejne cztery lata

2025-01-07, 16:30
Nadchodzi nieunikniona zmiana w MKOl-u. Kto przejmie schedę po Bachu

Nadchodzi nieunikniona zmiana w MKOl-u. Kto przejmie schedę po Bachu?

2025-01-06, 22:22
Koniec 73. TCS. Wygrał Tschofenig, Wąsek ósmy w Bischofshofen i klasyfikacji końcowej

Koniec 73. TCS. Wygrał Tschofenig, Wąsek ósmy w Bischofshofen i klasyfikacji końcowej

2025-01-06, 19:25
Dobra gra Katarzynek nie wystarczyła. Porażka na wyjeździe w Lublinie

Dobra gra „Katarzynek” nie wystarczyła. Porażka na wyjeździe w Lublinie

2025-01-05, 20:35
Astoria wykonała plan na spotkanie. Wygrana z ostatnią drużyną w tabeli [zdjęcia]

Astoria wykonała plan na spotkanie. Wygrana z ostatnią drużyną w tabeli [zdjęcia]

2025-01-05, 19:51
Zwycięska seria Energi przerwana. Porażka po dogrywce z GKS-em Jastrzębiem

Zwycięska seria Energi przerwana. Porażka po dogrywce z GKS-em Jastrzębiem

2025-01-05, 19:46
Sokół Mogilno z bardzo dobrym występem. Przeciwnik pokonany za trzy punkty

Sokół Mogilno z bardzo dobrym występem. Przeciwnik pokonany za trzy punkty

2025-01-05, 16:01
United Cup znów nie dla Polaków. Porażka w finale z USA

United Cup znów nie dla Polaków. Porażka w finale z USA

2025-01-05, 15:21
Kolejne wyzwanie przed Astorią. Czas na mecz z rzeszowskim zespołem. Relacja w PR PiK

Kolejne wyzwanie przed Astorią. Czas na mecz z rzeszowskim zespołem. Relacja w PR PiK

2025-01-05, 07:54
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę