Ciężarowiec Adrian Zieliński poddał się badaniu wariografem

2017-10-16, 19:05  Polska Agencja Prasowa

Ciężarowiec Adrian Zieliński, wykluczony z reprezentacji Polski podczas igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro w 2016 roku po ujawnieniu w jego organizmie środka dopingowego, poddał się badaniu wariografem, chcąc udowodnić swoją niewinność.

Pochodzący z Nakła nad Notecią mistrz olimpijski w kat. 85 kg z Londynu cały czas twierdzi, że nigdy świadomie nie zażywał zabronionego środka nandrolonu, który został wykryty w jego organizmie. Jednak jego zapewnieniom nie dał wiary panel dyscyplinarny Komisji do Zwalczania Dopingu w Sporcie, który 13 stycznia 2017 roku zdecydował o nałożeniu na zawodnika czteroletniej dyskwalifikacji.

Pozytywny wynik dało badanie próbki pobranej 1 lipca 2016 roku. W organizmie Zielińskiego wykryto nandrolon. Informację ujawniono 12 sierpnia w trakcie igrzysk w Rio de Janeiro, a sportowiec natychmiast został usunięty z reprezentacji i odesłany do kraju.

Cztery dni wcześniej badanie przeprowadzone już w Brazylii wykazało stosowanie nandrolonu także przez jego młodszego brata, mistrza Europy Tomasza. Obaj wciąż zapewniają o swojej niewinności. Adrian przed panelem dyscyplinarnym przy Komisji do Zwalczania Dopingu w Sporcie dowodził, że nandrolon spożył nieświadomie. Zanieczyszczona nim miała być zażywana przez niego witamina B12.

Teraz zawodnik, aby dostarczyć dowód świadczący o tym, że mówił prawdę zeznając iż nigdy nie stosował świadomie zabronionych środków, poddał się badaniu na wykrywaczu kłamstw. Zostało przeprowadzone przez biegłego sądowego, a wynik potwierdził, że Zieliński rzeczywiście w swoich zeznaniach nie kłamał.

"Wynik badania potwierdził moją wersję wydarzeń, iż substancja znalazła się w moim organizmie bez mojej wiedzy. Chcę walczyć o swoje dobre imię do końca. Jako jedyna osoba na świecie, którą podejrzewano o stosowanie dopingu, poddałem się takiemu badaniu. Nie można go podważyć! Ja nie mam nic do ukrycia" - powiedział PAP Zieliński.

Złoty medalista olimpijski z Londynu wielokrotnie podkreślał, że dla niego, zawodnika najwyższej klasy światowej, kontrole antydopingowe były codziennością. Przed wyjazdem do Rio de Janeiro przeszedł ich kilkanaście.

"Statystycznie byłem najczęściej badanym zawodnikiem w Polsce wśród wszystkich sportowców i nigdy nie było zastrzeżeń do moich próbek" - zaznaczył zawodnik.

Podczas posiedzenia odwoławczego, wyznaczonego na 24 października, pełnomocnik sportowca Łukasz Klimczyk będzie wnioskował o skrócenie kary zawieszenia do maksymalnie dwóch lat lub tylko o naganę.

Sport

Formuła 1 - Brazylijczyk Felipe Massa po sezonie kończy karierę

2017-11-04, 16:20

1. liga koszykarek (grupa A) - pierwszy zwycięstwo Basketu Bydgoszcz

2017-11-04, 16:17

1. liga piłkarska kobiet (grupa północna) - pewne zwycięstwo KKP Bydgoszcz

2017-11-04, 13:17

Ekstraklasa piłkarska kobiet - przegrana Unifreeze Górzno

2017-11-04, 13:13

Ekstraklasa siatkarzy – Antiga: praca z kadrą trudniejsza niż w klubie

2017-11-04, 13:06

Sportowa sobota - transmisja z meczu Pałacu Bydgoszcz w Polskim Radiu PiK

2017-11-04, 08:11

Liga NBA - 15 punktów Gortata, 57 Jamesa, Wizards przegrali z Cavaliers

2017-11-04, 07:33
Ekstraklasa piłkarska - zwycięstwa Korony Kielce i Lechii Gdańsk

Ekstraklasa piłkarska - zwycięstwa Korony Kielce i Lechii Gdańsk

2017-11-04, 07:14

Piłkarska Liga Europejska - Gdańsk i Porto ubiegają się o finał w 2020 roku

2017-11-03, 19:13

Turniej ATP w Paryżu - Kubot i Melo awansowali do półfinału debla

2017-11-03, 19:09
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę