Ekstraklasa siatkarek - Budowlani Toruń mogą wygrać z każdym
Trener Budowlanych Toruń Nicola Vettori uważa, że w ekstraklasie siatkarek można wygrać z każdym. "Bardzo ważna będzie dyspozycja dnia. Mogę obiecać, że zawsze będziemy walczyli do ostatniej piłki" - powiedział PAP włoski szkoleniowiec.
Ósmy zespół poprzedniego sezonu dokonał latem pięciu zmian w składzie. W drużynie Poli Budowlanych Toruń grała będzie doświadczona przyjmująca Dorota Ściurka. 36-latka w poprzednim sezonie reprezentowała barwy KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, ale w przeszłości występowała w bardziej utytułowanych drużynach z Muszyny czy Łodzi (Budowlani), a także rozegrała 11 spotkań w kadrze. Z Impelu Wrocław przyszła środkowa Izabela Bałucka, a drugą libero będzie 19-letnia Aleksandra Szczygłowska, która broniła dotychczas barw drugoligowego Orła Elbląg.
W zespole kierowanym przez Vettoriego zagrają także dwie nowe zawodniczki z zagranicy. Jedną z nich jest młodziutka, 18-letnia atakująca reprezentacji Portugalii Julia Kavalenka. Znawcy wróżą pochodzącej z Białorusi zawodniczce dużą karierę. Na drugim biegunie jest 31-letnia Marina Cvetanovic. Przyjmująca jest dobrze znana polskim kibicom z występów w Muszyniance Muszyna.
"Mamy drużynę, która jest mieszanką rutyny z młodością i może namieszać w tej lidze. Jestem pewien, że z każdym można wygrać. Dlatego dużą rolę będzie odgrywała dyspozycja dnia - tak nasza, jak również przeciwniczek. Każdy mecz jest ważny i nie ma większego znaczenia z kim gramy w pierwszych kolejkach. Nie my ustalaliśmy terminarz i możemy tylko go przyjąć i robić swoje" - powiedział Vettori.
Jego podopieczne sezon rozpoczną od wyjazdowego pojedynku z mistrzem kraju Chemikiem Police, który zaplanowano na 15 października. Tydzień później torunianki zmierzą się również w hali przeciwniczek z Budowlanymi Łódź. Do Torunia ekstraklasa zawita dopiero 29 października, gdy w meczu trzeciej kolejki miejscowe zmierzą się z Treflem Proxima Kraków.
"Nasz zespół ma nieco inną charakterystykę niż w poprzednim sezonie. Jeszcze możemy mieć trochę wątpliwości, gdyż nie jesteśmy do końca zgrani, ale jestem zadowolony z drużyny, którą udało nam się zbudować. Możemy sporo namieszać. Cieszę się, że w zespole zostały siatkarki, które grały już tutaj w ubiegłym sezonie. Oczywiście, pozycja rozgrywającej jest newralgiczna, stąd pozostanie z nami Marty Wójcik - mózgu drużyny, będzie miało duże znaczenie" - dodał Vettori.
Nie chciał mówić o zawodniczkach, które klub opuściły, ale zgodził się ze stwierdzeniem, że było to kilka dobrych siatkarek, m.in. reprezentantka kraju Patrycja Polak, która przeszła do MKS-u Dąbrowa Górnicza czy Ilona Gierak (obecnie zawodniczka Impelu Wrocław). Z Budowlanymi pożegnały się także atakująca Rebecca Pavan oraz libero Morena Martinez Franchi.
"Trudno powiedzieć, o co będziemy grali w tym sezonie. Trzeba poczekać kilka kolejek i będzie lepiej widać siłę poszczególnych drużyn. Wiemy mniej więcej, jaka jest nasza wartość, ale nie znamy wartości przeciwniczek. Możemy natomiast obiecać walkę w każdym meczu" - podsumował Vettori.
skład drużyny:
rozgrywające: Marta Wójcik, Gabriela Jasińska;
przyjmujące: Maryna Pauława (Białoruś), Marta Janik, Marina Cvetanovic (Słowenia), Dorota Ściurka;
środkowe: Anna Lewandowska, Izabela Bałucka, Ewelina Ryznar;
atakujące: Ewa Bimkiewicz, Julia Kavalenka (Portugalia);
libero: Aleksandra Szczygłowska, Agata Nowak;
trener: Nicola Vettori (Włochy)