MŚ 2018 - Listkiewicz: Rosjanie zorganizują świetny mundial
Michał Listkiewicz, działający od lat w strukturach FIFA i UEFA, uważa, że piłkarski mundial 2018 w Rosji będzie organizacyjnie znakomity, zwłaszcza pod względem infrastruktury. "Gorzej może być z bazą hotelową dla kibiców, szczególnie poza Moskwą" - dodał.
Polscy piłkarze po niedzielnym zwycięstwie nad Czarnogórą 4:2 w Warszawie zajęli pierwsze miejsce w grupie E kwalifikacji i mogą już przygotowywać się do mistrzostw świata w Rosji. Rywali oraz miejsca swoich meczów poznają 1 grudnia podczas losowania w Moskwie.
Jaki to może być mundial od strony organizacyjnej?
"Bardzo udany. Rosjanie już na igrzyskach w Soczi pokazali, że co jak co, ale nie będą żałować pieniędzy i wysiłków, aby zorganizować świetny turniej. Jeśli chodzi o infrastrukturę, nie ma powodów do obaw. Hotele, bazy pobytowe, stadiony - na najwyższym poziomie. Nie wiem jeszcze, jak będzie z budowanym od nowa stadionem w Kaliningradzie, ale jestem pewien, że sobie spokojnie poradzą. Zresztą przedstawiciele FIFA od pół roku przebywają regularnie w tym kraju i raporty są bardzo korzystne. Od strony infrastrukturalnej to będzie lepszy mundial niż w 2010 roku w RPA i następny w Brazylii" - powiedział PAP Michał Listkiewicz.
Jak dodał, najbardziej podoba mu się stadion Łużniki w Moskwie.
"To jeden z najlepszych i najpiękniejszych stadionów na świecie. Połączenie klasyki, takiej przedwojennej, niemal dzieła sztuki, z nowoczesnością. Natomiast uważam, że zdecydowanie przesadzono tam z szatniami. Są ogromne, tak wielkich jeszcze nie widziałem. Można w nich tańczyć" - przyznał były prezes PZPN, który od ponad roku jest szefem komisji sędziowskiej czeskiej federacji (FACR).
Jakie mogą być minusy, jeśli chodzi o organizację mistrzostw w Rosji?
"Myślę, że baza hotelowa dla kibiców. To może być kłopot, zwłaszcza poza największymi miastami, Moskwą i Sankt Petersburgiem. Pewnym dyskomfortem mogą być większe kontrole niż podczas innych imprez, wielu mundurowych na ulicach, więcej patroli. Ale może to lepiej w dzisiejszych czasach, że tak dużą uwagę zwróci się na bezpieczeństwo" - stwierdził.
Podczas mistrzostw Europy 2016 we Francji z niekorzystnej strony pokazały się grupki pseudokibiców, m.in. z Rosji. Według Listkiewicza na mundialu 2018 nie powinno być z tym kłopotów.
"Służby mundurowe, jak wspomniałem, na pewno będą bardzo liczne i widoczne. Na stadionach i wokół nich będzie bezpiecznie. Tam się stosuje skuteczne metody. Zresztą statystyki FIFA wcale nie stawiają Rosji w negatywnym świetle. Jeśli chodzi o problem chuliganów, wiele krajów jest wyżej w tej niechlubnej klasyfikacji" - podkreślił.
Stadiony w Rosji dzieli wiele tysięcy kilometrów, drużyny będą musiały latać m.in. do bardzo odległego Jekaterynburga. To wiąże się również ze zmianą stref czasowych.
"Ten temat już przerabialiśmy. Choćby podczas mistrzostw świata 1994 w USA. Tam też były ogromne odległości, inne strefy czasowe. Obecnie dla drużyn to też nie jest kłopot. Przecież jeśli np. Portugalia czy Islandia gra w Kazachstanie, to musi pokonać cały kontynent. Wszyscy potrafią sobie z tym radzić" - przyznał były prezes PZPN.
Reprezentacja Adama Nawałki na Euro 2016 we Francji dotarła do ćwierćfinału, a teraz wywalczyła awans na kolejną wielką imprezę. Co może osiągnąć w Rosji?
"Euro 2016 pokazało, że mamy dobry zespół. Możemy być optymistami, ale podejdźmy do tego spokojnie. Na turniej do Rosji przyjadą świetne zespoły. Słyszałem już opinię, moim zdaniem trochę przesadzoną, że to lepsza drużyna od tej pana Kazimierza Górskiego. Uważam, że rację mają Robert Lewandowski i trener Nawałka, mówiąc, że najważniejszy jest pierwszy mecz. Po nim najważniejszy będzie drugi, a następnie trzeci. I tak to należy traktować" - zakończył Michał Listkiewicz.
Mundial w Rosji rozpocznie się 14 czerwca i potrwa do 15 lipca 2018 roku.