El. MŚ 2018 - Jerzy Engel: mamy gwiazdy światowego futbolu

2017-10-10, 16:07  Polska Agencja Prasowa

Były trener piłkarskiej reprezentacji Polski Jerzy Engel sądzi, że o najwyższe cele podczas mundialu w Rosji może walczyć kilkanaście drużyn. "Naszą siłą jest fakt, że mamy w składzie gwiazdy światowego futbolu, które grały już na dużym turnieju" - powiedział PAP.

Podopieczni Adama Nawałki wygrywając w niedzielę z Czarnogórą 4:2 przypieczętowali awans do mistrzostw świata. Reprezentacja Polski wraca na tę imprezę po 12 latach przerwy. W 2006 roku w Niemczech grała drużyna kierowana przez Pawła Janasa. Cztery lata wcześniej szlak, po 16 latach bez awansu, przetarł zespół trenera Engela.

Były selekcjoner przyznał, że do końca życia nie zapomni dnia, w którym jego zespół wywalczył awans pokonując w Chorzowie 3:0 Norwegię w 2001 roku.

"Nasza reprezentacja jest już silna. Składa się z wielu zawodników, które są znaczącymi postaciami w europejskich klubach. Największą gwiazdą jest Robert Lewandowski, ale tacy piłkarze jak Krychowiak, Glik, Błaszczykowski, Piszczek czy nasi bramkarze to plejada gwiazd, z której można stworzyć naprawdę dobry zespół" - powiedział Engel.

Podkreślił, że bardzo trzeba się cieszyć z faktu wysokiego rankingu polskiego zespołu. "On nam pozwolił wejść do pierwszego koszyka. Dawno nie było tak, żeby to inne zespoły były dolosowywane do nas. Dlatego jest to dobre i cieszy fakt, że taki ranking istnieje, bo to daje nam, jak na razie, tylko korzyści" - wspomniał.

Ocenił, że ranking wyniósł nas na poziom nawet nieco wyższy niż rzeczywista siła zespołu. "Nie wierzę, żebyśmy byli wyżej niż Hiszpanie czy Anglicy, ale ten ranking tak nas sytuuje. Możliwe, że grupa podczas mundialu nie będzie więc tak silna jak to było dawniej" - dodał.

Wspomniał, że istotny jest również fakt, że dzięki losowaniu z pierwszego koszyka Polacy ominą w pierwszej fazie turnieju reprezentację gospodarzy, co nie udało się jego podopiecznym, którzy w pierwszym meczu finałów MŚ 2002 mierzyli się z Koreą Południową.

"Przed wielu laty, gdy byłem jeszcze dyrektorem sportowym Polskiego Związku Piłki Nożnej powiedziałem, że idzie generacja piłkarzy, którzy wprowadzą nas pewnego dnia na salony światowe. Tak się stało. Ta generacja z Lewandowskim, Glikiem, Szczęsnym, Grosickim i wieloma innymi zawodnikami stanowi trzon naszej reprezentacji. Za nimi idą kolejni - młodzi gracze m.in. Stępiński, Kownacki czy Wolski, którzy nabierali doświadczeń w juniorskich kadrach, byli dobrze selekcjonowani i dziś się okazuje, że stanowią zaplecze tej drużyny. Nie wspominając o bardzo młodych przecież Miliku czy Linettym" - wskazał Enegel.

Były szkoleniowiec, który w swojej karierze prowadził m.in. Polonię Warszawa czy Wisłę Kraków jest zdania, że siłą kadry Nawałki jest także doświadczenie poszczególnych graczy, stanowiących trzon zespołu, który rok temu awansował do ćwierćfinału mistrzostw Europy.

"Moja generacja takich doświadczeń nie miała. Byliśmy całkowitym beniaminkiem. Wszyscy czekali wiele lat na to, żeby awansować na dużą imprezę. Teraz to doświadczenie już jest i to stanowi ogromny potencjał. Przed tą drużyną jest olbrzymia przyszłość, stąd wiążemy z jej grą takie nadzieje" - podkreślił Engel.

Trener nie chciał jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie czy obecna kadra jest silniejsza od tej, którą on wprowadził w 2001 roku na mundial. Wskazał, że zupełnie inna była wtedy piłka nożna i infrastruktura związana z futbolem w Polsce.

"Proszę sobie przypomnieć, na jakich my graliśmy stadionach. Trzeba jednak podkreślić to, że wypracowaliśmy sobie generację piłkarzy, którzy są gwiazdami europejskiego i światowego futbolu. W moich czasach nie mieliśmy takich gwiazd, ale jestem pełen uznania i szacunku dla zawodników grających w mojej kadrze. Zrobiliśmy wtedy to, na co czekała cała Polska" - podsumował szkoleniowiec.

Engel wskazał także, że jego zespół przetarł szlak i otworzył drogę do światowego futbolu. "Tamta drużyna spowodowała to, że w umysłach młodych zawodników pojawiła się myśl o możliwości awansu, gdy się dobrze przygotuje i stworzy wspierający się wzajemnie zespół. Tak się stało, bo od tamtego czasu występujemy regularnie na mistrzostwach świata bądź Europy" - zakończył trener.

Sport

Anwil z drugą porażką w Pucharze Europy FIBA. Włoski przeciwnik znów lepszy

Anwil z drugą porażką w Pucharze Europy FIBA. Włoski przeciwnik znów lepszy

2024-11-06, 20:33
Bowlingowcy walczyli o rozstawienie. Drużyny wylądowały w drabince, czas na play-offy [wyniki 14. kolejki]

Bowlingowcy walczyli o rozstawienie. Drużyny wylądowały w drabince, czas na play-offy [wyniki 14. kolejki]

2024-11-06, 10:27
Astoria przedłuży serię wygranych Rywal może postawić twarde warunki. Relacja w PR PiK

Astoria przedłuży serię wygranych? Rywal może postawić twarde warunki. Relacja w PR PiK

2024-11-06, 07:30
Gwiazda nie zbudowała serii zwycięstw. Ursu uratował drużynie punkt

Gwiazda nie zbudowała serii zwycięstw. Ursu uratował drużynie punkt

2024-11-05, 21:00
Iga Świątek słabsza od Coco Gauff podczas WTA Finals. Awans do półfinału zagrożone

Iga Świątek słabsza od Coco Gauff podczas WTA Finals. Awans do półfinału zagrożone

2024-11-05, 19:41
LN: Probierz odkrył karty na kolejne spotkania. Dwóch nastolatków po raz pierwszy na liście

LN: Probierz odkrył karty na kolejne spotkania. Dwóch nastolatków po raz pierwszy na liście

2024-11-05, 19:05
Dwóch graczy Anwilu w kadrze na najbliższe mecze. Wystąpią przed własną publicznością

Dwóch graczy Anwilu w kadrze na najbliższe mecze. Wystąpią przed własną publicznością?

2024-11-05, 16:07
Nie żyje Maciej Juhnke. Trener kajakarstwa w Zawiszy zmarł na zgrupowaniu

Nie żyje Maciej Juhnke. Trener kajakarstwa w Zawiszy zmarł na zgrupowaniu

2024-11-05, 15:14
Sokół Mogilno wciąż bez zwycięstwa w Tauron Lidze. Wywalczony punkt z rywalem w zasięgu

Sokół Mogilno wciąż bez zwycięstwa w Tauron Lidze. Wywalczony punkt z rywalem w zasięgu

2024-11-04, 23:37
W Grudziądzu odbędzie się piłkarskie święto. Olimpia podejmie w PP mistrza kraju

W Grudziądzu odbędzie się piłkarskie święto. Olimpia podejmie w PP mistrza kraju

2024-11-04, 18:41
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę