El. MŚ 2018 – Robert Lewandowski: zrealizowaliśmy cel, ale nerwy były niepotrzebne

2017-10-09, 10:02  Polska Agencja Prasowa

Robert Lewandowski przyznał, że piłkarska reprezentacja Polski niepotrzebnie doprowadziła do nerwowej końcówki w niedzielnym meczu z Czarnogórą (4:2). "Jednak zrealizowaliśmy cel, jakim był awans do mistrzostw świata" – podkreślił kapitan biało-czerwonych.

Po golach Krzysztofa Mączyńskiego (6) i Kamila Grosickiego (16) wydawało się, że podopieczni trenera Adama Nawałki pewnym zwycięstwem zakończą eliminacje. Jednak po trafieniach Stefana Mugosy (78) i Zarko Tomasevic (83) Czarnogórcy doprowadzili do remisu.

"Jesteśmy szczęśliwi, że zrealizowaliśmy cel. Jednak nie było łatwo i przyjemnie, a powinno być, kiedy prowadzi się 2:0. Za bardzo się cofnęliśmy i sami uśpiliśmy swoją czujność. W przerwie mówiliśmy sobie w szatni, że nie możemy grać zbyt spokojnie, a musimy dalej atakować i punktować rywali. To jednak oni nas wypunktowali i musieliśmy się obudzić" – powiedział dziennikarzom po niedzielnym meczu Lewandowski.

Ostatecznie biało-czerwoni wygrali jednak 4:2.

"Po stracie dwóch goli pokazaliśmy, że najlepszą obroną jest atak. To pokazuje, że chyba nie potrafimy być w pełni skoncentrowani przez 90 minut. Chyba zbyt szybko myślimy, że już jest po meczu. Na tym najwyższym poziomie takie detale decydują o zwycięstwie. Nerwy w końcówce były niepotrzebne" – ocenił.

Zawodnik Bayernu Monachium w 85. minucie wykorzystał błąd obrońcy rywali, który zbyt lekko podał piłkę do swojego bramkarza.

"Chyba murawa na stadionie w Warszawie jest późno układana. Dwa, trzy dni w tym procesie robi różnicę. Dlatego wiedziałem, że piłka może nie poruszać się po murawie zbyt szybko. Dopisało mi szczęście, bo przy próbie wybicia przez bramkarza piłka idealnie odbiła się ode mnie. Nie zostało mi nic innego, jak strzelić do pustej bramki" – relacjonował.

Napastnik reprezentacji Polski przyznał, że spełniły się jego marzenia o awansie do MŚ.

"Ciężko na to pracowaliśmy. Praktycznie od początku eliminacji zdawaliśmy sobie sprawę, że w każdym meczu będziemy musieli walczyć i wyszarpywać punkty. Osiągnęliśmy lepszy wynik niż w eliminacjach Euro 2016, bo teraz zremisowaliśmy i przegraliśmy tylko po jednym meczu. Trzeba jednak podkreślić, że wciąż wiele jest do poprawy w naszej grze. Mamy potencjał i musimy go wykorzystać" – tłumaczył.

Po meczu do szatni reprezentacji Polski przyszedł prezydent Andrzej Duda.

"Akurat w tym czasie byłem pod prysznicem, ale słyszałem co powiedział. Podziękował nam za emocje, za to jak walczyliśmy i radość, jaką daliśmy kibicom. W szatni trochę pośpiewaliśmy, a w hotelu czeka nas wspólna kolacja. Będziemy mogli poświętować" – przyznał Lewandowski.

Dodał, że w tych eliminacjach było kilka kluczowych momentów. Jednym z nich było ubiegłoroczne zwycięstwo nad Armenią w Warszawie 2:1, które kapitan zapewnił biało-czerwonym już w doliczonym czasie gry.

"Nie wiadomo jakby wszystko się potoczyło w przypadku remisu w tamtym spotkaniu. Później ważne były mecze z Rumunią (3:0 na wyjeździe i 3:1 u siebie – PAP). Natomiast przed meczem z Danią (0:4) wszyscy wieszczyli nam awans, a po jednym spotkaniu wszystko się diametralnie zmieniło. Ten zimny prysznic spowodował, że wzięliśmy się w garść. To była jednak ciężka grupa" – ocenił.

Dodał, że reprezentacja Polski potrzebuje więcej indywidualności.

"Mam nadzieję, że będziemy silniejszą drużyną. Jednak nie ma co ukrywać, że w tym momencie nieco brakuje nam jednostek. Liczę, że do mundialu wzmocni nas kilku zawodników. Nie możemy polegać tylko na 11 czy 12 piłkarzach, ale na 20 czy nawet 30. Mamy kilka miesięcy, aby poprawić jakość piłkarską" – podsumował Lewandowski.

Sport

Był filarem BKS-u Visła, teraz czas PlusLigę. Długo się nie zastanawiałem

Był filarem BKS-u Visła, teraz czas PlusLigę. „Długo się nie zastanawiałem”

2024-06-28, 07:25
Liga Narodów: Polacy w półfinale Brazylia urwała tylko jednego seta

Liga Narodów: Polacy w półfinale! Brazylia urwała tylko jednego seta

2024-06-27, 23:26
Faworyci nie zawiedli, Wojciechowski pożegnał się medalem  wyniki 1. dnia lekkoatletycznych MP

Faworyci nie zawiedli, Wojciechowski pożegnał się medalem – wyniki 1. dnia lekkoatletycznych MP

2024-06-27, 21:14
Nie żyje Irena Nadolna-Szatyłowska, żelazna dama polskiego żużla. Miała 92 lata

Nie żyje Irena Nadolna-Szatyłowska, „żelazna dama” polskiego żużla. Miała 92 lata

2024-06-27, 16:51
Jakub Garbacz opuszcza Anwil Włocławek. Zawodnik rozwiązał kontrakt

Jakub Garbacz opuszcza Anwil Włocławek. Zawodnik rozwiązał kontrakt

2024-06-27, 16:26
Trzydniowe zawody zgromadzą w Bydgoszczy lekkoatletyczną elitę. To setne Mistrzostwa Polski

Trzydniowe zawody zgromadzą w Bydgoszczy lekkoatletyczną elitę. To setne Mistrzostwa Polski

2024-06-27, 09:45
Nastolatek, o którym mówi się, że jest nadzieją polskiego żużla gościem Rozmowy Dnia

Nastolatek, o którym mówi się, że jest „nadzieją polskiego żużla" gościem „Rozmowy Dnia"

2024-06-27, 08:50
Euro 2024: Znamy pary 18 finału. Jeden hit, trudna przeprawa gospodarzy

Euro 2024: Znamy pary 1/8 finału. Jeden hit, trudna przeprawa gospodarzy

2024-06-27, 06:45
Euro 2024: Niesamowita sytuacja w grupie E. Gruzja pokonała Portugalię [wyniki]

Euro 2024: Niesamowita sytuacja w grupie E. Gruzja pokonała Portugalię! [wyniki]

2024-06-26, 23:37
Polscy siatkarze poznali grupowych rywali w IO. Przed nimi trudne starcia

Polscy siatkarze poznali grupowych rywali w IO. Przed nimi trudne starcia

2024-06-26, 18:31
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę