Trener reprezentacji Polski koszykarek Rusin: nazwiska mam w głowie

2017-10-02, 18:20  Polska Agencja Prasowa

Nowy trener reprezentacji Polski Arkadiusz Rusin chce, by w kadrze grały zarówno młode, jak i doświadczone koszykarki. "W zespole narodowym powinny występować najlepsze. Mam w głowie nazwiska, ale najpierw przedstawię szczegóły władzom związku" - powiedział PAP.

PAP: W piątek federacja ogłosiła, że obejmie pan stanowisko selekcjonera reprezentacji. Czy podpisał pan już kontrakt, przedstawił szczegółową koncepcję pracy?

Arkadiusz Rusin:
Nie, to wszystko przede mną. W tym tygodniu spotykam się roboczo z władzami PZKosz w Łodzi i wówczas ustalimy szczegóły umowy oraz najbliższego, czyli listopadowego zgrupowania reprezentacji. Z wstępnych ustaleń wiem, że mam pracować przez dwa kolejne cykle eliminacji mistrzostw Europy, tzn. 2019 i 2021.

PAP: Czym jest dla pana, dość młodego stażem 40-letniego szkoleniowca, ale już z sukcesami, jakim jest np. mistrzostwo Polski ze Ślęzą Wrocław, wybór na stanowisko trenera reprezentacji?

A.R.: To zaszczyt i kolejny krok w spełnianiu ambicji, bo w seniorskiej koszykówce jestem już 10 lat. Oczywiście to także duże wyzwanie, tym bardziej że przystępuję do pracy z marszu - już 11 listopada zagramy w kwalifikacjach mistrzostw Europy z Białorusią, a spotkanie będzie poprzedzone zaledwie tygodniowymi przygotowaniami.

PAP: Kogo zatem powoła pan na pierwsze zgrupowanie? Czy ma pan już upatrzone miejsce, gdzie będzie kadra trenować?

A.R.: Spotykamy się 5 listopada w Wałbrzychu. Tam zagramy na inaugurację nowego cyklu eliminacji. To dobre miejsce na zgrupowanie i na mecz o punkty, a także niezła lokalizacja w kontekście kolejnego spotkania eliminacyjnego z Turcją na wyjeździe (15 listopada - PAP). Bliskość lotnisk we Wrocławiu czy w Berlinie to atut Wałbrzycha. Mam w głowie nazwiska koszykarek i współpracowników, ale dopiero po spotkaniu z przedstawicielami związku wszystko ogłoszę, w tym listę kandydatek, które powołam na pierwsze zgrupowanie.

PAP: Pana poprzednik Bułgar Teodor Mołłow zasadniczo odmłodził zespół, dając szansę na występy dwudziestokilkulatkom i rezygnując - czasami również z powodu ich kłopotów zdrowotnych - ze starszych zawodniczek. Czy będzie pan kontynuował jego koncepcję, czy chce powrócić do bardziej doświadczonych jak np. Justyna Żurowska-Cegielska.

A.R.: Nie chcę w tej chwili mówić o nazwiskach, ale w kadrze widzę miejsce dla najlepszych, a więc także doświadczonych zawodniczek. Ma decydować forma. Myślę, że tu mogę uchylić rąbka tajemnicy - chcę powrócić do koncepcji rozgrywania z takimi koszykarkami, jak Agata Gajda czy Dominika Owczarzak, które mają za sobą wiele sezonów w lidze i kadrze. Ostatnie mistrzostwa Europy w Czechach, które oglądałem "na żywo", pokazały, że sukces osiągnęły ekipy, w których doświadczenie połączono z młodością. Ta kooperacja przyniosła efekty w drużynach, które nie były faworytami: Belgii (pierwszy medal ME w historii - PAP), Łotwy czy Grecji. Chcę iść podobną drogą.

PAP: W grupie B kwalifikacji do ME zagramy z uczestnikami tegorocznego Eurobasketu: Białorusią i Turcją oraz Estonią. Z tym pierwszym zespołem biało-czerwone rywalizowały także w poprzednich eliminacjach, wygrywając jedno ze spotkań. Jak ocenia pan szanse w zbliżającej się rywalizacji?

A.R.: Na pewno najmocniejszy rywal to Turcja, co pokazały ostatnie ME, w których zajęła piątą pozycję, ale i inne międzynarodowe turnieje. Białoruś jest obecnie niewiadomą, bo w Czechach zabrakło doświadczonych Leuczanki oraz Wieramiejenki i to nie była ta sama ekipa, z resztą przegrała wszystkie mecze w grupie. Nie wiem, czy zmiana pokoleniowa dokonała się na dobre, czy któraś z gwiazd jeszcze powróci. Każda to klasowa zawodniczka i jej obecność robi różnicę. Estonia, patrząc na nazwiska, na pewno nie jest potentatem. Jeśli mamy walczyć o awans to musimy wygrać obydwa spotkania z tym zespołem i konkurować z faworytami.

PAP: Ekipy, które pan prowadzi, znane są z twardej i mieszanej defensywy. Czy będzie pan próbował podobnych rozwiązań w reprezentacji?

A.R.: Trener ma zawsze swoje koncepcje, ale koniec końców musi je dostosować do składu i możliwości zawodniczek. Na razie nie wiem, kogo będę miał na pierwszym zgrupowaniu. Gdy spotkam się z dziewczynami, ustalimy priorytety w teorii, a potem przeprowadzę sześć treningów i zobaczę w praktyce, które warianty będą najkorzystniejsze na tym etapie budowania drużyny. Na pewno będą próbował obrony strefowej, ale w kadrze nie ma tak dużo czasu jak w klubie, by ćwiczyć ten system.

PAP: Czy koszykówka żeńska była pana miłością od pierwszego wejrzenia? Czy pracował pan też z mężczyznami?


A.R.: Nie, od początku stawiałem na panie, mówiąc pół żartem pół serio. W 1995 roku, gdy miałem 18 lat, prowadziłem zespół młodziczek w Zgorzelcu. Potem były juniorki, przenosiny do Polkowic i praca z zespołami młodzieżowymi. W pierwszym sezonie seniorskim, 10 lat temu, byłem asystentem w CCC Wojciecha Spisackiego. Potem budowałem zespół u boku Krzysztofa Koziorowicza, a po jego rezygnacji zostałem pierwszym szkoleniowcem i wywalczyliśmy wicemistrzostwo kraju. Kolejny rok to doświadczenia zbierane we współpracy z Jackiem Winnickim, niezwykle udany sezon zakończony złotem mistrzostw Polski i awansem do turnieju finałowego Euroligi. W Ślęzie Wrocław najpierw w roli asystenta Algirdasa Paulauskasa cieszyłem się z brązu, a ostatnio jako pierwszy szkoleniowiec wygrałem ligę. Teraz chcę, oprócz doświadczeń klubowych, dźwignąć reprezentację i sprawić, by Polki wróciły do elity.

Rozmawiała: Olga Miriam Przybyłowicz (PAP)

Sport

Iga Świątek słabsza od Coco Gauff podczas WTA Finals. Awans do półfinału zagrożone

Iga Świątek słabsza od Coco Gauff podczas WTA Finals. Awans do półfinału zagrożone

2024-11-05, 19:41
LN: Probierz odkrył karty na kolejne spotkania. Dwóch nastolatków po raz pierwszy na liście

LN: Probierz odkrył karty na kolejne spotkania. Dwóch nastolatków po raz pierwszy na liście

2024-11-05, 19:05
Dwóch graczy Anwilu w kadrze na najbliższe mecze. Wystąpią przed własną publicznością

Dwóch graczy Anwilu w kadrze na najbliższe mecze. Wystąpią przed własną publicznością?

2024-11-05, 16:07
Nie żyje Maciej Juhnke. Trener kajakarstwa w Zawiszy zmarł na zgrupowaniu

Nie żyje Maciej Juhnke. Trener kajakarstwa w Zawiszy zmarł na zgrupowaniu

2024-11-05, 15:14
Sokół Mogilno wciąż bez zwycięstwa w Tauron Lidze. Wywalczony punkt z rywalem w zasięgu

Sokół Mogilno wciąż bez zwycięstwa w Tauron Lidze. Wywalczony punkt z rywalem w zasięgu

2024-11-04, 23:37
W Grudziądzu odbędzie się piłkarskie święto. Olimpia podejmie w PP mistrza kraju

W Grudziądzu odbędzie się piłkarskie święto. Olimpia podejmie w PP mistrza kraju

2024-11-04, 18:41
Polacy zostali mistrzami świata w brydżu Dwa złote medale dla biało-czerwonych

Polacy zostali mistrzami świata w brydżu! Dwa złote medale dla „biało-czerwonych”

2024-11-04, 14:13
Wreszcie wygrane Gwiazda i Energa pokonują swoich rywali

Wreszcie wygrane! Gwiazda i Energa pokonują swoich rywali

2024-11-03, 21:04
Zwycięski weekend w koszykówce. Astoria i Noteć wygrały swoje mecze

Zwycięski weekend w koszykówce. Astoria i Noteć wygrały swoje mecze

2024-11-03, 20:41
Porażka debla w finale WTA 250. Piter przegrywa po zaciętym meczu

Porażka debla w finale WTA 250. Piter przegrywa po zaciętym meczu

2024-11-03, 18:33
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę