Ekstraklasa koszykarzy - Łączyński: mamy kompletny skład

2017-10-02, 10:12  Polska Agencja Prasowa

Koszykarze Anwilu od zwycięstwa z AZS-em Koszalin 93:85 rozpoczęli sezon ekstraklasy. "Mamy kompletny skład. Nikogo nie brakuje w tej drużynie" - powiedział rozgrywający gospodarzy Kamil Łączyński. Ocenił, że zespół nie może jednak tracić tylu punktów u siebie.

Pierwsza kwarta meczu 1. kolejki w hali Mistrzów we Włocławku była bardzo wyrównana. Na dobrą grę nowego koszykarza Anwilu Ivana Almeidy oraz podkoszowego Pawła Leończyka odpowiadał "trójkami" były zawodnik tego klubu Kacper Młynarski. Po 10 minutach podopieczni Igora Milicicia prowadzili z przyjezdnymi 23:22.

"Liczą się zwycięstwa, bo z tego jesteśmy rozliczani. Ważne, żeby w końcowym rozrachunku mieć o jeden punkt więcej niż przeciwnik. Wiedzieliśmy, że AZS będzie mocno zagęszczał strefę podkoszową i będziemy mieli wiele pozycji na obwodzie. Rzeczywiście tak było i staraliśmy się to wykorzystywać. Dzięki Bogu dzisiaj skuteczność nas nie zawiodła i trafialiśmy ważne rzuty z dystansu. Straciliśmy jednak u siebie 85 punktów. Mamy taką zasadę, że nie powinno być to powyżej 70 oczek. Dużo jest więc do poprawy. Błędów w obronie nie możemy powielać w kolejnych meczach" - wskazał Łączyński.

Do przerwy AZS przegrywał już 34:42. Gospodarze zdominowali strefę podkoszową. Schodząc na przerwę mieli 21 zbiórek przy 13 gości. Trzecia kwarta upłynęła pod znakiem popisów Almeidy, który po tym, jak został MVP meczu o Superpuchar i dobrze wyglądał w sparingach, po raz kolejny pokazał, że może być gwiazdą polskiej ekstraklasy. W niedzielę jego licznik zatrzymał się na 21 punktach, 4 zbiórkach i 3 asystach.

Włocławscy kibice mogli być również zadowoleni z postawy Chorwata Ante Delasa (18 pkt.), Leończyka (15 pkt. i 8 zb.) i Łączyńskiego - 15 pkt. (pięć za 3 pkt.) i 13 asyst. W drużynie z Koszalina w tym fragmencie bardzo dobrze grał Amerykanim Melsahn Basebe (17 "oczek" w całym meczu), dzięki któremu przed ostatnimi dziesięcioma minutami goście nadal byli w grze (63:70). Anwil do końca spotkania utrzymywał kilkupunktową przewagę i dość pewnie dowiózł zwycięstwo do końcowego gwizdka.

"Mamy kompletny skład. Są ludzie, którzy potrafią grać tyłem i przodem do kosza, wysocy z dobrym rzutem z dystansu, a także kreatorzy. To, co jest na papierze, zostaje jednak na papierze. Mecz weryfikuje nasze losy i ambicje. Miejmy nadzieję, że opinia o naszej drużynie, jako tej, która ma spory potencjał, przełoży się na wygrane" - dodał rozgrywający włocławian.

Jego zdaniem najważniejszy był zryw zespołu w trzeciej kwarcie, gdy Anwil prowadził już siedemnastoma punktami, a rywale zmuszani byli często do fauli pod koszem. "To pozwoliło trzymać nam bezpieczną odległość przy kolejnych zrywach gości" - dodał Łączyński.

Najskuteczniejszy w zespole AZS-u Koszalin był Młynarski.

"Dla mnie był to bardzo fajny mecz. Kibice przyjęli mnie bardzo przyjaźnie, za co im dziękuję. Trochę mam do siebie pretensji o początek meczu, gdyż dałem się za bardzo otworzyć Pawłowi Leończykowi. Jako zespół zaprezentowaliśmy się bardzo dobrze. Wróciliśmy ze stanu - 17 w trzeciej kwarcie i możemy wyjść z hali z podniesionymi głowami. Bardzo dużo punktów nam rzucili, ale Anwil jest bardzo mocny w ataku. My jesteśmy młodą drużyną i będziemy starali się grać efektowną i przyjemną dla oka koszykówkę. Nie jestem już młodym chłopakiem. Mam 25 lat i chciałbym być liderem zespołu" - powiedział Młynarski, który rzucił w spotkaniu z Anwilem 18 pkt.

Teraz włocławian czeka wyjazdowe spotkanie z Miastem Szkła Krosno, a AZS podejmie u siebie wicemistrzów kraju - Polski Cukier Toruń. Oba mecze rozegrane zostaną 7 października.

Sport

Astoria przedłuży serię wygranych Rywal może postawić twarde warunki. Relacja w PR PiK

Astoria przedłuży serię wygranych? Rywal może postawić twarde warunki. Relacja w PR PiK

2024-11-06, 07:30
Gwiazda nie zbudowała serii zwycięstw. Ursu uratował drużynie punkt

Gwiazda nie zbudowała serii zwycięstw. Ursu uratował drużynie punkt

2024-11-05, 21:00
Iga Świątek słabsza od Coco Gauff podczas WTA Finals. Awans do półfinału zagrożone

Iga Świątek słabsza od Coco Gauff podczas WTA Finals. Awans do półfinału zagrożone

2024-11-05, 19:41
LN: Probierz odkrył karty na kolejne spotkania. Dwóch nastolatków po raz pierwszy na liście

LN: Probierz odkrył karty na kolejne spotkania. Dwóch nastolatków po raz pierwszy na liście

2024-11-05, 19:05
Dwóch graczy Anwilu w kadrze na najbliższe mecze. Wystąpią przed własną publicznością

Dwóch graczy Anwilu w kadrze na najbliższe mecze. Wystąpią przed własną publicznością?

2024-11-05, 16:07
Nie żyje Maciej Juhnke. Trener kajakarstwa w Zawiszy zmarł na zgrupowaniu

Nie żyje Maciej Juhnke. Trener kajakarstwa w Zawiszy zmarł na zgrupowaniu

2024-11-05, 15:14
Sokół Mogilno wciąż bez zwycięstwa w Tauron Lidze. Wywalczony punkt z rywalem w zasięgu

Sokół Mogilno wciąż bez zwycięstwa w Tauron Lidze. Wywalczony punkt z rywalem w zasięgu

2024-11-04, 23:37
W Grudziądzu odbędzie się piłkarskie święto. Olimpia podejmie w PP mistrza kraju

W Grudziądzu odbędzie się piłkarskie święto. Olimpia podejmie w PP mistrza kraju

2024-11-04, 18:41
Polacy zostali mistrzami świata w brydżu Dwa złote medale dla biało-czerwonych

Polacy zostali mistrzami świata w brydżu! Dwa złote medale dla „biało-czerwonych”

2024-11-04, 14:13
Wreszcie wygrane Gwiazda i Energa pokonują swoich rywali

Wreszcie wygrane! Gwiazda i Energa pokonują swoich rywali

2024-11-03, 21:04
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę