Ekstraklasa koszykarzy - Szczechowiak: mecz z Żalgirisem to promocja ligi

2017-09-21, 20:06  Polska Agencja Prasowa

"Mecz z Żalgirisem Kowno w Londynie to promocja całej ligi - wielkie święto" - powiedział PAP dyrektor sportowy Polskiego Cukru Toruń Ryszard Szczechowiak. "Twarde Pierniki" zmierzą się w piątkowy wieczór w olimpijskiej hali Copper Box z etatowym uczestnikiem Euroligi.

"Nie było wcześniej czegoś takiego, żeby tak mocna i uznana marka zaprosiła polski klub na mecz towarzyski. Oni, wzorem klubów piłkarskich, jeżdżą po świecie i organizują widowiska koszykarskie. Są uznaną marką i w ten sposób promują naszą dyscyplinę. Dla nas to nowość, przedsmak tego, co nas czeka, gdy będziemy w przyszłości grali w europejskich pucharach" - podkreślił Szczechowiak.

Jego zespół dotarł do Londynu i wieczorem będzie miał pierwszy trening w arenie, która gościła koszykarzy podczas igrzysk olimpijskich w 2012 roku. W zespole czuć podniosłość chwili.

"To zaproszenie niosło ze sobą same korzyści - tak wizerunkowe, jak i sportowe. Chcemy rozwijać się jako klub, dlatego ściągnęliśmy przed sezonem dwóch reprezentantów Polski - Aarona Cela i Karola Gruszeckiego. Dwóch było na rynku i obu wzięliśmy my. Musieliśmy to zrobić dla stabilności polskiego składu. Zawodników zagranicznych, w zależności od budżetu, możemy dołożyć dwóch, czterech czy pięciu. Przed tym sezonem zdecydowaliśmy się na dwóch - Cheikha Mbodja, który grał już u nas pod koszem oraz jedynkę. Nie oznacza to jednak, że za rok czy dwa nie będzie ich więcej, a podwaliny stabilności już będą" - dodał zasłużony dla toruńskiej koszykówki trener, dziś odpowiadający w drużynie wicemistrzów kraju za politykę kadrową.

W piątek rano do zespołu ma dołączyć rozgrywający. W klubie przez kilka tygodni trwały poszukiwania odpowiedniego gracza na tę pozycję. Ostatecznie wybrano Amerykanina Glenna Coseya. 25-latek ma 183 cm wzrostu i występował w przeszłości w NCCA w barwach Columbus State oraz Eastern Kentucky. Na europejskich boiskach przez trzy ostatnie lata dał się poznać kibicom we Francji, Turcji, Chorwacji oraz Włoszech, gdzie występował jednak w 2. lidze. Grając w Derthona Basket rzucał średnio 18,8 pkt w meczu, a także notował po cztery zbiórki oraz asysty.

"Nie chcę jeszcze wypowiadać się o tym zawodniku. Przyjedzie do nas, przejdzie testy i wtedy, mam nadzieję, podpiszemy kontrakt" - ucina temat Szczechowiak. Jasno deklaruje, że zależy mu na harmonijnym rozwoju zespołu.

"Możliwe, że drugie miejsce w ubiegłym sezonie przyszło nieco szybciej niż planowaliśmy. Była jednak okazja, więc trzeba było z niej skorzystać. Nie wiadomo czy uda się ten wynik poprawić już w tym roku. Docelowo chcemy zdobyć mistrzostwo kraju. Kolejnym krokiem jest gra w Europie. Do tego potrzebny jest wysoki i stabilny budżet. Dopóki będę w klubie i będę miał cokolwiek do powiedzenia, to uważam, że trzeba grać w takich rozgrywkach, gdy ma się szansę wygrać przynajmniej połowę meczów. To minimum. Grać dla grania, jak to miało miejsce w ostatnich latach w przypadku innych naszych zespołów i przegrywać prawie wszystko - nie ma sensu. Takim ruchem zrobilibyśmy sobie tylko krzywdę" - wspomniał Szczechowiak.

Podopieczni Słoweńca Dejana Mihevca zgodnie liczą, że na mecz z Żalgirisem przyjdzie Polonia i będzie ich dopingowała. Nowy szkoleniowiec dał się już poznać jako wymagający opiekun, który stawia na bardzo agresywną grę w obronie. Drużyna ma również grać żywiołowo i kombinacyjnie w ataku.

"Sprawdzian, taki jak z Żalgirisem, jest dla nas bardzo potrzebny. Nie tylko dlatego, żeby sprawdzić swoje umiejętności. Zawodnicy muszą także poczuć rytm wyjazdowy. Przecież to codzienność, gdy gra się w europejskich pucharach. Nie mam pojęcia, ilu przyjdzie Polaków. To Litwini organizują ten mecz, ale wiem, że weźmiemy udział w święcie koszykówki" - dodał Szczechowiak.

Mecz Polskiego Cukru Toruń z Żalgirisem Kowno, obecnym i wielokrotnym mistrzem Litwy, reklamowany jest jako Titans Trophy. Podopieczni Sarunasa Jasikeviciusa wystąpią w najsilniejszym składzie. Zespół ten reprezentują obecnie m.in. Axel Toupane, Paulius Jankunas, Brandon Davies, Royce O'Neale, Aaron White, Vasilije Micic, Dee Bost i Martynas Sajus. Spotkanie rozpocznie się w piątek o godzinie 19.00. Patronatem wydarzenie objęła Ambasada RP w Londynie. Jednym z gości honorowych będzie prezydent Euroligi Jordi Bertomeu.

Sport

Brąz dla Polki na mistrzostwach Europy. Natalia Bajor osiągnęła kolejny sukces

Brąz dla Polki na mistrzostwach Europy. Natalia Bajor osiągnęła kolejny sukces

2024-10-19, 17:34
Pałac z drugą porażką z rzędu. Bydgoszczanki zdecydowanie słabsze od Developresu

Pałac z drugą porażką z rzędu. Bydgoszczanki zdecydowanie słabsze od Developresu

2024-10-19, 14:07
BKS Visła zmierzy się z faworytem. Rywal na razie jest niepokonany. Relacja w PR PiK

BKS Visła zmierzy się z faworytem. Rywal na razie jest niepokonany. Relacja w PR PiK

2024-10-19, 07:00
Noteć Inowrocław wygrała spotkanie, choć prawie wypuściła przewagę

Noteć Inowrocław wygrała spotkanie, choć prawie wypuściła przewagę

2024-10-18, 22:34
Energa Toruń nie przedłużyła serii zwycięstw. Mistrz Polski za mocny

Energa Toruń nie przedłużyła serii zwycięstw. Mistrz Polski za mocny

2024-10-18, 21:38
Wiktor Przyjemski: Jazda w Polonii w Ekstralidze to małe marzenie. Nie zamykam drogi do klubu [rozmowa]

Wiktor Przyjemski: Jazda w Polonii w Ekstralidze to małe marzenie. Nie zamykam drogi do klubu [rozmowa]

2024-10-18, 18:59
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-10-18, 10:00
Rywalizacja o nagrody i mnóstwo dobrej zabawy. W Koronowie rozegrano Spartakiadę dla Przedszkolaka

Rywalizacja o nagrody i mnóstwo dobrej zabawy. W Koronowie rozegrano „Spartakiadę dla Przedszkolaka”

2024-10-18, 07:50
Jędrzejczak: 28 procent dzieci nie akceptuje siebie, prawie 9 podejmuje próby samobójcze. Musimy to zmieniać

Jędrzejczak: 28 procent dzieci nie akceptuje siebie, prawie 9 podejmuje próby samobójcze. Musimy to zmieniać

2024-10-17, 13:11
Nie żyje Adam Grabowski, były trener Pałacu Bydgoszcz. Miał 54 lata

Nie żyje Adam Grabowski, były trener Pałacu Bydgoszcz. Miał 54 lata

2024-10-17, 11:42
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę