Turniej koszykarzy w Toruniu – Anwil lepszy od Polskiego Cukru
Anwil Włocławek pokonał w Toruniu Polski Cukier 82:76 w niedzielnym meczu trzydniowego XV Memoriału Wojciecha Michniewicza. Gospodarze wygrali wcześniej z mistrzem Czech CEZ Basketball Nymburk 81:76 i przegrali z wicemistrzem Rumunii Steauą Bukareszt 67:78.
Podczas toruńskiego memoriału w drużynie wicemistrzów kraju debiutowali nowi zawodnicy – reprezentanci Polski Karol Gruszecki i Aaron Cel. Zespołu nadal nie wzmocnił rozgrywający z zagranicy, który ma prowadzić grę, a cały ciężar rozdzielania piłek nadal spoczywa na Tomaszu Śniegu. W meczu z Anwilem okazało się to niezwykle istotne - szczególnie po piątym faulu Śniega. Center z Senegalu Cheikh Mbodj dołączy do drużyny w przyszłym tygodniu, gdyż dotychczas grał w kadrze w mistrzostwa Afryki.
"Trudno jest rywalizować z dobrymi zespołami bez drugiej +jedynki+. Długi czas w okresie przygotowawczym trenowaliśmy w bardzo okrojonym składzie. Każdy musi więc grać w sparingach na różnych pozycjach, ale w przyszłości może się to okazać atutem, bo wszyscy podszkolimy swoje umiejętności w różnych elementach" - powiedział po meczu Aleksander Perka z Polskiego Cukru.
Derby Kujaw od początku miały wyrównany przebieg. Anwil prowadził kilka razy – nawet 10 punktami, ale gospodarze skutecznie odrabiali straty. Do przerwy prowadzili 46:41. Brak drugiego rozgrywającego, sporo strat w ataku, a także bardzo skuteczna gra występujących w barwach włocławian Ivana Almeidy (20 pkt., 6 zbiórek, 3 przechwyty) oraz Kamila Łączyńskiego (10 pkt., 5 asyst) zadecydowały o końcowym triumfie popularnych "Rottweilerów".
"To dla mnie ciężkie lato, ale robimy to, co kochamy, więc nie ma powodu, aby narzekać. Wróciłem z mistrzostw Europy i musimy szybko przygotowywać się do sezonu. Czekamy, aż będziemy w pełnym składzie. Zdecydowanie za wcześnie jest, żeby mówić, jak silny będzie to zespół. Szczególnie, że nadal nie wiemy kto będzie naszym rozgrywającym. Trochę czasu może nam zająć poukładanie wszystkiego. Trzeba skupiać się na każdym kolejnym meczu" - ocenił debiutant w barwach Polskiego Cukru Gruszecki, najskuteczniejszy gracz gospodarzy (19 pkt.)
Nowego trenera zespołu Dejana Mihevca uważa za wymagającego szkoleniowca. "Różnie jeszcze jest z realizacją jego założeń, ale bardzo ciężko trenujemy, więc musi być dobrze" - dodał Gruszecki.
W ramach memoriału nie prowadzono klasyfikacji generalnej, gdyż nie wszystkie drużyny rozegrały taką samą liczbę spotkań. Anwil w sobotę pokonał CEZ Nymburk 121:85 prezentując niezwykle ofensywną koszykówkę. W tym meczu z dobrej strony pokazał się nowy nabytek drużyny prowadzonej przez Igora Milicica - Almeida. Skrzydłowy z Wysp Zielonego Przylądka rzucił 21 punktów, zebrał siedem piłek i miał po cztery asysty oraz przechwyty.
Wojtek Michniewicz, zawodnik AZS Toruń, zmarł w wieku 24 lat na nowotwór kości w 2002 roku. Był wyróżniającym się w Polsce koszykarzem młodego pokolenia, złotym i srebrnym medalistą juniorskich mistrzostw kraju.
Już w piątek 22 września podopieczni Mihevca rozegrają w olimpijskiej CopperBox Arenie w Londynie mecz towarzyski z litewskim Żalgirisem Kowno. 27 września w meczu o Superpuchar Polski Anwil zmierzy się we własnej hali ze Stelmetem Zielona Góra. Sezon ligowy 2017/18 rozpocznie się 30 września.
Wyniki:
piątek
Polski Cukier Toruń - CEZ Basketball Nymburk (Czechy) 81:76 (17:25, 21:16, 23:20, 20:15)
sobota
Polski Cukier Toruń - Steaua EximBank Bukareszt (Rumunia) 67:78 (22:17, 17:17: 13:24, 15:20)
Anwil Włocławek – CEZ Nymburk 121:85 (35:21, 30:23, 30:24, 26:17)
niedziela
CEZ Nymburk – Steaua Bukareszt 100:84 (29:22, 30:16, 18:25, 23:21)
Polski Cukier Toruń – Anwil Włocławek 76:82 (15:22, 31:19, 11:25, 19:16)
(PAP)