Ekstraklasa piłkarska - Magiera i Żewłakow odchodzą z Legii

2017-09-13, 11:50  Polska Agencja Prasowa

Jacek Magiera decyzją zarządu klubu został zwolniony z funkcji trenera piłkarzy Legii Warszawa - poinformowano w środę w komunikacie, z którego wynika, że tego dnia znany będzie jego następca.

Klub mistrza Polski opuszcza także dyrektor sportowy Michał Żewłakow oraz asystenci Magiery - Tomasz Łuczywek i Sebastian Krzepota. Konsekwencje słabych wyników z najbliższych współpracowników dotychczasowego szkoleniowca nie dotknęły tylko asystenta Aleksandara Vukovica oraz opiekujących się bramkarzami Krzysztofa Dowhania i Wojciecha Kowalewskiego.

40-letni Magiera, wieloletni zawodnik stołecznego klubu, został trenerem Legii niespełna rok temu - 24 września 2016. Zadebiutował trzy dni później w wyjazdowym spotkaniu w Lizbonie ze Sportingiem w Lidze Mistrzów. Później, dzięki remisowi na własnym stadionie, choć przy pustych trybunach, z Realem Madryt 3:3 i zwycięstwie nad ekipą z Portugalii w rewanżu 1:0, legioniści awansowali do 1/16 finału Ligi Europejskiej. W tej fazie zostali wyeliminowali przez Ajax Amsterdam (0:0, 0:1).

W czerwcu warszawski zespół sięgnął ponownie po mistrzostwo Polski, ale początek nowego sezonu był dla niego nieudany. Legia w 3. rundzie kwalifikacji LM została wyeliminowana przez mistrza Kazachstanu - FK Astana (1:3, 1:0), a następnie nie poradziła sobie z mołdawskim Sherifem Tyraspol (1:1, 0:0) w 4. rundzie eliminacji LE i odpadła z europejskich pucharów.

Po zakończeniu przygody z Champions League i ligowej porażce, jednej z trzech w tym sezonie, z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza (0:1) właściciel i prezes klubu Dariusz Mioduski zapewniał, że nie będzie dokonywał nerwowych ruchów i nie będzie zmiany trenera. "Wierzę w niego i ma moje pełne wsparcie. Wierzę w tę drużynę i klub. Wyjdziemy z tego" - napisał wówczas o Magierze na Twitterze.

Później przyszło jednak niepowodzenie z Sheriffem, a w ostatniej kolejce ekstraklasy porażka we Wrocławiu ze Śląskiem (1:2).

"Spotkałem się z Jackiem dziś rano i podziękowałem mu za wszystko co zrobił dla Legii, nie tylko jako pierwszy trener, ale przez te wszystkie lata, które spędził w klubie" - powiedział Mioduski, cytowany w środę w klubowym komunikacie.

Jak dodał, to była dla niego bardzo ciężka rozmowa, bo darzy Magierę olbrzymim szacunkiem i sympatią.

"On jest i pozostanie częścią klubu. Mam nadzieję, że kiedyś tu jeszcze wróci. Nigdy nie zapomnimy mu pięknych chwil, które przeżyliśmy w Lidze Mistrzów oraz mistrzostwa Polski. Dzisiaj konieczne są jednak głębsze zmiany w obszarze sportowym, które mają nam pomóc osiągnąć cel na ten rok, jakim jest obrona mistrzostwa, ale przede wszystkim zbudować w klubie długofalową jakość, która będzie fundamentem trwałego rozwoju i sukcesów sportowych na miarę naszych ambicji i oczekiwań. Dlatego musieliśmy podjąć trudne, ale przemyślane decyzje" - podkreślił właściciel i prezes zarządu Legii.

41-letni Żewławkow, piłkarz z największą liczbą występów (103) w reprezentacji Polski, w 2013 roku w barwach Legii kończył sportową karierę i został pracownikiem klubu. Najpierw był szefem skautingu, a dwa lata temu przejął obowiązki dyrektora sportowego. Słaba postawa zawodników ostatnio pozyskanych, m.in. Włocha Cristiana Pasquato czy Albańczyka Armando Sadiku była jedną z przyczyn niepowodzeń Legii na arenie międzynarodowej. Za nieudane można tez uznać trasnfery Czecha Tomasa Necida (nie ma go już w klubie) czy Daniela Chimy Chukwu przeprowadzone ostatniej zimy. W zespole nie udało się też latem utrzymać jego gwiazdy i lidera - Belga Vadisa Odjidji-Ofoe.

"Michał był jednym z filarów klubu w ostatnich latach, najpierw jako zawodnik, potem dyrektor skautingu i wreszcie dyrektor sportowy. Cenię jego wiedzę i umiejętności, a przy tym bardzo go lubię jako człowieka. Wierzę, że będzie dalej rozwijał swoją karierę i na zawsze pozostanie przyjacielem Legii, która wiele mu zawdzięcza" - wspomniał Mioduski.

Na końcu informacji o zmianach personalnych napisano, że "informacja o obsadzie stanowiska trenera pierwszego zespołu Legii Warszawa zostanie podana do wiadomości w oddzielnym komunikacie jeszcze w środę, w godzinach popołudniowych".

Legia po ośmiu kolejkach ekstraklasy z dorobkiem 13 punktów zajmuje piąte miejsce w tabeli. Drużynie nie udało się jednak powtórzyć osiągnięcia z tamtego sezonu i ponownie awansować do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Nie zakwalifikowała się również do zasadniczej części rozgrywek Ligi Europejskiej.(PAP)

piłka nożna

Sport

Sokół Mogilno nie sprawił niespodzianki. Porażka z czołowym zespołem ligi [zdjęcia]

Sokół Mogilno nie sprawił niespodzianki. Porażka z czołowym zespołem ligi [zdjęcia]

2025-01-11, 14:33
Byli gracze sprawią Astorii Bydgoszcz niemiłą niespodziankę Relacja w PR PiK

Byli gracze sprawią Astorii Bydgoszcz niemiłą niespodziankę? Relacja w PR PiK

2025-01-11, 07:30
Polski Cukier Toruń przegrywa po emocjonującym meczu. King Szczecin powrócił na zwycięską ścieżkę

Polski Cukier Toruń przegrywa po emocjonującym meczu. King Szczecin powrócił na zwycięską ścieżkę

2025-01-10, 22:08
Premier Tusk przyznał rentę specjalną medalistce olimpijskiej Agacie Wróbel

Premier Tusk przyznał rentę specjalną medalistce olimpijskiej Agacie Wróbel

2025-01-10, 18:53
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2025-01-10, 07:35
Udany mecz w 4 Nations Cup. Polacy wygrali po emocjonującym meczu z Japonią

Udany mecz w 4 Nations Cup. Polacy wygrali po emocjonującym meczu z Japonią

2025-01-10, 00:09
Visła przegrywa swoje spotkanie. Wysoka porażka w Bielsku-Białej po słabym pierwszym secie

Visła przegrywa swoje spotkanie. Wysoka porażka w Bielsku-Białej po słabym pierwszym secie

2025-01-09, 23:12
Aż sześciu Polaków zakwalifikowało się do Australian Open. Start Wielkiego Szlema lada dzień

Aż sześciu Polaków zakwalifikowało się do Australian Open. Start Wielkiego Szlema lada dzień

2025-01-09, 21:17
Sportowcy roku 2024 z naszego województwa znani Nie było wątpliwości, kto był najlepszy

Sportowcy roku 2024 z naszego województwa znani! Nie było wątpliwości, kto był najlepszy

2025-01-08, 22:44
Anwil pokonuje drużynę z Fryburga w ważnym meczu. Nadal są szanse na awans w europejskich pucharach

Anwil pokonuje drużynę z Fryburga w ważnym meczu. Nadal są szanse na awans w europejskich pucharach

2025-01-08, 20:10
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę