US Open 2017 - pierwszy wielkoszlemowy tytuł Sloane Stephens

2017-09-10, 07:30  Polska Agencja Prasowa
Na zdjęciu Sloane Stephens, triumfatorka singlowego US Open 2017. Fot. PAP/EPA/JOHN G. MABANGLO

Na zdjęciu Sloane Stephens, triumfatorka singlowego US Open 2017. Fot. PAP/EPA/JOHN G. MABANGLO

Amerykanka Sloane Stephens wygrała turniej US Open 2017, zdobywając swój pierwszy wielkoszlemowy tytuł. 24-letnia tenisistka w finale nowojorskiej imprezy pokonała rozstawioną z "15" rodaczkę Madison Keys 6:3, 6:0.

Stephens i młodsza o dwa lata Keys wykorzystały fakt, że wiele zawodniczek ze ścisłej światowej czołówki szybko pożegnało się z rywalizacją w Nowym Jorku. Obie straciły początek sezonu z powodu kłopotów zdrowotnych. Zarówno w przypadku jednej, jak i drugiej najlepszym wynikiem w Wielkim Szlemie był dotychczas półfinał.

Losy decydującego meczu w sobotę rozstrzygnęły się nadspodziewanie szybko. Wyrównana walka trwała zaledwie kilkanaście minut. Prezentująca równy poziom i duży spokój Stephens od przełamania zaliczonego przy stanie 2:2 w pierwszym secie w pełni kontrolowała sytuację. W tej partii oddała rywalce jeszcze tylko jednego gema, a w kolejnej już ani jednego.

Występująca od początku spotkania z zabandażowanym prawym udem Keys często się myliła, na co reagowała rosnącą frustracją. W jej poczynaniach widać też było sporo nerwowości. W piątym gemie drugiej odsłony prowadziła 40:0, ale nie zdołała zdobyć decydującego punktu. Chwilę później obroniła dwie piłki meczowe, a przy trzeciej posłała piłkę w siatkę.

Spotkanie trwało 61 minut. Zwyciężczyni miała sześć niewymuszonych błędów, natomiast jej rywalka 30. Tuż po ostatniej akcji, zawodniczki długo obejmowały się nad siatką, a Stephens pocieszała przyjaciółkę. Po chwili, rozmawiając i żartując, czekały na rozpoczęcie dekoracji.

Triumfatorka ma w dorobku pięć tytułów, ale w sobotę wywalczyła najcenniejszy z nich. W 2013 roku dotarła do półfinału Australian Open. W Nowym Jorku jej najlepszym wynikiem była dotychczas 1/8 finału sprzed czterech lat.

Jest drugą w liczonej od 1968 roku Open Erze nierozstawioną zawodniczką, która sięgnęła po tytuł na Flushing Meadows. W 2009 roku dokonała tego Belgijka Kim Clijsters.

24-letnia tenisistka jest pierwszą od 15 lat amerykańską triumfatorką wielkoszlemowych zmagań inną niż siostry Serena i Venus Williams. W 2002 roku była nią Jennifer Capriati, która wygrała Australian Open. W Nowym Jorku zaś udało się to Lindsay Davenport w 1998 roku.

Stephens w ubiegłym roku zmagała się z kontuzją stopy i musiała poddać się operacji. Zakończyła wówczas starty udziałem w sierpniowych igrzyskach. W tym wróciła na początku lipca. Długa przerwa w grze skutkowała znaczącym pogorszeniem się jej pozycji w światowym rankingu. Jeszcze w pierwszej połowie sierpnia była w nim 934. (jej najwyższa pozycja to 11.). Niedawno błysnęła, docierając w Toronto i Cincinnati do półfinału. Obecnie jest 83., a dzięki triumfowi w US Open w poniedziałek wróci do czołowej "20". Dodatkowo wzbogaci się o 3,7 miliona dolarów.

Keys, w której sztabie szkoleniowym jest utytułowana Amerykanka Lindsay Davenport, po zakończeniu poprzedniego sezonu przeszła operację lewego nadgarstka. Do rywalizacji wróciła w marcu, ale trzy miesiące później musiała poddać się jeszcze dodatkowo zabiegowi z powodu bólu w ramieniu. Powrót do wysokiej formy zasygnalizowała, triumfując na początku sierpnia na kortach twardych w Stanford.

Jej najlepszym dotychczas wynikiem w Wielkim Szlemie był półfinał Australian Open z 2015 roku. W Nowym Jorku mogła zaś pochwalić się dotarciem do 1/8 finału (2015-16). Za sprawą występu w decydującym meczu tej imprezy awansuje na 12. miejsce światowej listy.

Stephens i Keys zmierzyły się po raz drugi w karierze. W drugiej rundzie w Miami w 2015 roku pierwsza z nich także wygrała w dwóch setach.

W finale US Open dwie reprezentantki gospodarzy spotkały się poprzednio w 2002 roku i były nimi siostry Williams. Ze zwycięstwa cieszyła się wtedy pierwsza z nich.

Po finale wielkoszlemowego turnieju US Open 2017 powiedziały:


Sloane Stephens: "To po prostu nieprawdopodobne. Przeszłam operację pod koniec stycznia i gdyby ktoś mówił mi, że wygram w tym sezonie US Open to stwierdziłabym, że to niemożliwe. Powinnam teraz zakończyć karierę, bo nie będę w stanie zrobić w przyszłości czegoś, co temu dorówna.

- Dzielenie tej chwili na korcie z przyjaciółką jest czymś niesamowitym. Jestem bardzo szczęśliwa, że ja i Maddy zdołałyśmy wystąpić w finale. Gdyby mecz zakończył się w drugą stronę, to ona by mnie pocieszała. Wspieram ją niezależnie od wszystkiego, a ona mnie. Na tym polega przyjaźń. Uważam też, że rodzice są niedoceniani w takich sytuacjach. Bardzo dziękuję mojej mamie, która zaprowadziła mnie do akademii tenisowej, gdy miałam 11 lat. Chcę powiedzieć wszystkim dzieciom, że możecie być takie jak ja".

Madison Keys: "Sloane to jedna z moich najbliższych osób. Jestem trochę zawiedziona, bo nie grałam w finale najlepszego tenisa. To dla mnie bardzo interesujący rok z trudnym początkiem ze względu na operację. Biorąc pod uwagę to, przez co przeszłam, to gdyby ktoś mi powiedział na początku roku, że będę finalistką US Open, nie uwierzyłabym".

Sport

Urwane punkty w meczu z Chełmem. Anioły Toruń zaskoczyły lidera

Urwane punkty w meczu z Chełmem. Anioły Toruń zaskoczyły lidera

2024-11-23, 23:10
Remis na koniec jesiennych zmagań. Olimpia urywa punkt ligowej czołówce

Remis na koniec jesiennych zmagań. Olimpia urywa punkt ligowej czołówce

2024-11-23, 20:44
Zawisza wrócił do Bydgoszczy i wysoko wygrał. Wda pokonana w Kartuzach

Zawisza wrócił do Bydgoszczy i wysoko wygrał. Wda pokonana w Kartuzach

2024-11-23, 16:47
Po pierwsze zwycięstwo w sezonie. Sokół Mogilno podejmuje Chemik Police. Relacja w PR PiK

Po pierwsze zwycięstwo w sezonie. Sokół Mogilno podejmuje Chemik Police. Relacja w PR PiK

2024-11-23, 08:23
Energa Toruń z bardzo cennym zwycięstwem. Mistrz Polski zdecydowanie pokonany

Energa Toruń z bardzo cennym zwycięstwem. Mistrz Polski zdecydowanie pokonany

2024-11-22, 20:50
Tłuchowia prowadzi w IV Lidze, ale w klubie nie osiadają na laurach. Warto powalczyć o wyższy cel

Tłuchowia prowadzi w IV Lidze, ale w klubie nie osiadają na laurach. „Warto powalczyć o wyższy cel”

2024-11-22, 20:03
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-11-22, 10:00
Wójcik świetnie otworzyła sezon Pucharu Świata. Panczenistka druga na 500 metrów.

Wójcik świetnie otworzyła sezon Pucharu Świata. Panczenistka druga na 500 metrów.

2024-11-22, 09:31
Adrian Miedziński nie pojawi się już na torze. Zawodnik zakończył sportową karierę

Adrian Miedziński nie pojawi się już na torze. Zawodnik zakończył sportową karierę

2024-11-22, 08:57
BKS Visła się nie zatrzymuje. Zwycięski tie-break bydgoszczan w Białymstoku

BKS Visła się nie zatrzymuje. Zwycięski tie-break bydgoszczan w Białymstoku

2024-11-21, 23:55
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę