Lekkoatletyczne MŚ - Polacy bez strat w eliminacjach
Z sześciorga polskich lekkoatletów startujących w czwartek w siódmym dniu mistrzostw świata w Londynie, wszyscy awansowali do kolejnych etapów. W finale skoku wzwyż wystąpi Kamila Lićwinko (Podlasie Białystok), a rzutu oszczepem - Marcin Krukowski (Warszawianka).
Do półfinałów biegowych konkurencji zakwalifikowali się: na 800 m Angelika Cichocka (SKLA Sopot) i Joanna Jóźwik (AZS AWF Warszawa), a na 1500 m Marcin Lewandowski (CWZS Zawisza Bydgoszcz SL) i Michał Rozmys (UKS Barnim Goleniów).
Czwartkowym "deserem" był finał 200 m mężczyzn, który wynikiem 20,09 wygrał nieoczekiwanie Ramil Guliyev, azerski sprinter od 2011 roku reprezentujący Turcję. Na drugiej pozycji uplasował się Wayde Van Niekerk z RPA, a na trzeciej reprezentant Trynidadu i Tobago Jereem Richards. Obaj uzyskali ten sam czas w pomiarze do setnych części sekundy, natomiast o srebrnym medalu Van Niekerka zadecydowała jedna tysięczna.
Sprinter RPA chciał zdobyć dwa złote medale - na 200 oraz 400 m i powtórzyć wyczyn Michaela Johnsona, ale pewnie też się nie spodziewał, że przegra z Guliyevem. Tak więc legendarny sprinter USA, komentujący rywalizację w studiu BBC w Londynie, pozostał nadal jedynym zawodnikiem, który zdobył złote medale na 200 i 400 m w tych samych mistrzostwach świata. Dokonał tego w 1995 roku w Goeteborgu.
W czwartek jego rodacy dominowali w finale trójskoku. Christian Taylor po raz trzeci stanął na najwyższym stopniu podium (poprzednio w 2011 i 2015). W najlepszej próbie uzyskał 17,68 m i o pięć centymetrów wyprzedził Willa Claye'a.
Z kolei ich rodaczka Kori Carter, która nie miała w karierze znaczących sukcesów, czasem 53,07 niespodziewanie została mistrzynią na 400 m przez płotki. Utytułowana Czeszka Zuzana Hejnova, która triumfowała w tej konkurencji w dwóch poprzednich edycjach tej imprezy, tym razem była czwarta.
Inna niespodzianka, których w czwartek było sporo, to ostatnie, 14. miejsce w serii i 37. generalnie mistrza olimpijskiego z Rio de Janeiro Amerykanina Matthewa Centrpwitza w biegu na 1500 m.