Lekkoatletyczne MŚ – Lewandowski i Kszczot mówią o medalu na 800 m

2017-08-04, 19:24  Polska Agencja Prasowa

Marcin Lewandowski (Zawisza Bydgoszcz) i Adam Kszczot przyzwyczaili kibiców, że w najważniejszych imprezach zawsze walczą o miejsce na podium w biegu na 800 m. W tym sezonie ich wyniki nie imponują, ale obaj mówią, że z mistrzostw świata chcą wrócić z medalem i zapewniają, że są na to gotowi.

Obaj Londyn, gdzie w piątek rozpocznie się impreza, doskonale znają – z mityngów Diamentowej Ligi i igrzysk sprzed pięciu lat.

„Fajny obiekt, dobrze skomunikowany dla zawodników. Przejście z rozgrzewki do tzw. call roomu i potem na bieżnię jest super” – mówił Kszczot.

On jest wicemistrzem świata na 800 m. Dwa lata temu w Pekinie przegrał jedynie z Davidem Rudishą. Kenijczyka w Wielkiej Brytanii nie będzie z powodu kontuzji. Wydaje się, że Kszczot nie jest w tak wysokiej dyspozycji, jak w 2015 roku. Świadczy o tym też miejsce w tabeli tegorocznych czasów – jego najlepszy wynik 1.45,21 jest dopiero… 34. na świecie.

„To naprawdę nie ma żadnego znaczenia. Mistrzostwa świata to turniej. Liczą się trzy biegi. Poza tym większość zawodników jest już chyba po najlepszym momencie sezonu. A ja ciągle oczekuję tego najlepszego strzału formy” – zapewnia.

On ma przyjść właśnie teraz. Eliminacje zaplanowane są na sobotę, półfinał w niedzielę, a rozgrywka medalowa we wtorek.

„Plan taki jak zwykle – wejść do finału, a potem walka o miejsce na podium. Nie obiecam niczego, ale wiem jedno – w tym sezonie nie miałem jeszcze możliwości pokazania, w jakiej naprawdę jestem formie. Jak byłem wypoczęty, to nie było akurat mityngów, a jak startowałem, to zawsze po ciężkim treningu” – podkreślił zawodnik RKS Łódź.

Jeszcze większą „zagadką” jest forma Lewandowskiego. Lekkoatleta CWZS Zawisza Bydgoszcz tylko raz – i to w mityngu poza kalendarzem PZLA – uzyskał czas lepszy od minimum. Za to doskonale radził sobie na dystansie 1500 m. Poprawił na nim nawet rekord Polski, który od 21 lipca wynosi 3.34,04. Mimo wszystko w Londynie zdecydował się na rywalizację na 800 m.

„Ciągle podkreślałem, że 800 m to mój dystans. Oczywiście kiedyś w przyszłości przerzucę się na 1500 m, ale jeszcze nie jestem na to gotowy. To, że pobiegłem taki wynik jeszcze o niczym nie świadczy. Robiłem to z roboty wytrzymałościowej, ale bardzo ogólnej. To jest długi proces. Nie wiem, czy będę gotowy za rok, dwa, a może dopiero na igrzyska w Tokio. Na razie skupiam się na 800 m. To jest dla mnie najważniejsze” – podkreślił w rozmowie z PAP.

I mimo że przyjechał na mistrzostwa świata z 43. wynikiem na świecie (1.45,44), liczy na… podium.

„Jeszcze nie udowodniłem sobie na 800 m tego, co chciałem. Wiem, że stać mnie na dużo lepsze bieganie. Ciągle męczę ten dystans. Ile razy można być czwartym? Uzyskiwałem bardzo dobre wyniki, a mimo to nie miałem medalu. Mam sobie coś do udowodnienia. Nie czuję się jeszcze spełniony na tym dystansie. Nie chcę spocząć, dopóki nie wrócę z medalem na szyi” - powiedział.

Lewandowski w mistrzostwach świata czwarty był dwa razy – w 2011 roku w Daegu i dwa lata później w Moskwie. W ubiegłorocznych igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro zajął szóstą lokatę.

„W tym roku chciałem sobie dać po prostu jeszcze jedną szansę – nie wiem, czy to będzie ostatnia czy przedostatnia, ale chcę powalczyć o medal. Jak się nie uda? To też się nic nie stanie. Lekkoatletyka to moja miłość i cokolwiek się wydarzy, to teraz nie ma już dla mnie znaczenia, bo najważniejsza jest rodzina. Czy ja wygram, czy będę ostatni w eliminacjach oni będą mnie kochać tak samo. Będę nadal kochanym tatusiem swoich córeczek i mężem. A w Londynie chcę i próbuję realizować swoje marzenia” – zaznaczył Lewandowski.

Z Londynu – Marta Pietrewicz (PAP)

Sport

Liga Europy UEFA: Miłe złego początki. Wysoka porażka Jagiellonii z Ajaxem

Liga Europy UEFA: Miłe złego początki. Wysoka porażka Jagiellonii z Ajaxem

2024-08-22, 23:03
Liga Konferencji Europy: Rywale nie pozostawili złudzeń. Dotkliwa porażka Wisły Kraków

Liga Konferencji Europy: Rywale nie pozostawili złudzeń. Dotkliwa porażka Wisły Kraków

2024-08-22, 22:43
Liga Konferencji Europy: Legia Warszawa o krok od awansu do fazy grupowej

Liga Konferencji Europy: Legia Warszawa o krok od awansu do fazy grupowej

2024-08-22, 20:12
Franciszek Smuda spoczął na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Pośmiertne odznaczenie trenera

Franciszek Smuda spoczął na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Pośmiertne odznaczenie trenera

2024-08-22, 17:48
Bowlingowe drużyny nadrabiają zaległości. Niewielkie różnice w ligowej czołówce

Bowlingowe drużyny nadrabiają zaległości. Niewielkie różnice w ligowej czołówce

2024-08-22, 13:51
Kajakarze z regionu zdobyli medale AMŚ. Katarzyna Szperkiewicz wraca ze złotem [zdjęcia, wideo]

Kajakarze z regionu zdobyli medale AMŚ. Katarzyna Szperkiewicz wraca ze złotem! [zdjęcia, wideo]

2024-08-22, 09:46
Akademicki Związek Sportowy pod lupą ministerstwa. AZS UMK Toruń zostanie skontrolowany

Akademicki Związek Sportowy pod lupą ministerstwa. AZS UMK Toruń zostanie skontrolowany?

2024-08-22, 06:49
Kierownik Polonii z wiarą przed rewanżem: Każdy wie, o co jedziemy, wszystko przed nami

Kierownik Polonii z wiarą przed rewanżem: Każdy wie, o co jedziemy, wszystko przed nami

2024-08-22, 06:00
Przełamanie Elany w 4. kolejce. Remis Zawiszy, porażka Wdy

Przełamanie Elany w 4. kolejce. Remis Zawiszy, porażka Wdy

2024-08-21, 20:52
Kończą się wakacje, za to rośnie frekwencja w zawodach bowlingowych [wyniki 9. kolejki]

Kończą się wakacje, za to rośnie frekwencja w zawodach bowlingowych [wyniki 9. kolejki]

2024-08-21, 15:42
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę