Ekstraliga żużlowa - pewny triumf grudziądzan i porażka torunian

2017-07-30, 20:16  Polska Agencja Prasowa
W 11. kolejce ekstraligi żużlowej MRGARDEN GKM Grudziądz wygrał u siebie z ROW Rybnik 55:35. Fot. Arkadiusz Chrząstek

W 11. kolejce ekstraligi żużlowej MRGARDEN GKM Grudziądz wygrał u siebie z ROW Rybnik 55:35. Fot. Arkadiusz Chrząstek

Zdjęcie z niedzielnego meczu w Grudziądzu pomiędzy MRGARDEN GKM i ROW Rybnik. Fot. PAP/Tytus Żmijewski

Zdjęcie z niedzielnego meczu w Grudziądzu pomiędzy MRGARDEN GKM i ROW Rybnik. Fot. PAP/Tytus Żmijewski

W 11. kolejce ekstraligi żużlowej MRGARDEN GKM Grudziądz wygrał u siebie z ROW Rybnik 55:35. Fot. Arkadiusz Chrząstek

W 11. kolejce ekstraligi żużlowej MRGARDEN GKM Grudziądz wygrał u siebie z ROW Rybnik 55:35. Fot. Arkadiusz Chrząstek

W 11. kolejce ekstraligi żużlowej MRGARDEN GKM Grudziądz wygrał u siebie z ROW Rybnik 55:35. Fot. Arkadiusz Chrząstek

W 11. kolejce ekstraligi żużlowej MRGARDEN GKM Grudziądz wygrał u siebie z ROW Rybnik 55:35. Fot. Arkadiusz Chrząstek

W 11. kolejce ekstraligi żużlowej MRGARDEN GKM Grudziądz wygrał u siebie z ROW Rybnik 55:35. Fot. Arkadiusz Chrząstek

W 11. kolejce ekstraligi żużlowej MRGARDEN GKM Grudziądz wygrał u siebie z ROW Rybnik 55:35. Fot. Arkadiusz Chrząstek

W 11. kolejce ekstraligi żużlowej MRGARDEN GKM Grudziądz wygrał u siebie z ROW Rybnik 55:35. Punkt bonusowy zdobyli jednak goście, którzy na własnym terenie triumfowali 57:33. Druga drużyna z naszego regionu, Get Well Toruń, przegrała na wyjeździe 33:57 z Unią Leszno. Punkt bonusowy zdobyli gospodarze.

Spotkanie pomiędzy zespołami z Grudziądza i Rybnika było ważne dla obu ekip w kontekście ewentualnego utrzymania się w żużlowej ekstralidze. Bliżsi osiągnięcia tego celu wydają się podopieczni trenera Roberta Kempińskiego, gdyż śląski klub czeka jeszcze na decyzję w sprawie Grigorija Łaguty, u którego wykryto doping. Grozi mu utrata aż pięciu punktów meczowych, co będzie jednoznaczne ze spadkiem na ostatnią pozycję w tabeli. Każda wygrana w pozostałych do końca rundy zasadniczej spotkaniach może zatem być dla "Rekinów" niesamowicie istotna.

Niedzielny pojedynek rozpoczął się od... drobnych problemów technicznych z dmuchaną bandą na pierwszym łuku. Na kilka chwil zabrakło zasilania wentylatorów dostarczających powietrze do band. Start do pierwszego biegu wygrali gospodarze, ale zdołał ich przedzielić Tobiasz Musielak. Na wejściu w drugi łuk popełnił jednak błąd i zapoznał się z nawierzchnią grudziądzkiego toru. Na szczęście upadek nie był groźny, ale służby techniczne po raz drugi musiały zająć się dmuchaną bandą i tym razem wymieniły jeden z jej elementów. W powtórce osamotniony Damian Baliński nie poradził sobie z parą Antonio Linbaeck - Krystian Pieszczek i GKM rozpoczął mecz od pewnej wygranej.

Pod taśmą w biegu juniorów zameldowało się czterech wychowanków rybnickiego ROW. Zdecydowanie lepiej ruszyli goście, ale w pierwszym łuku po wpadnięciu w koleinę zarzuciło motocyklem Kamila Wieczorka, który upadł na tor. W powtórce jedyny grudziądzanin w stawce - Mike Trzensiok - przedzielił po starcie Kacpra Worynę i Roberta Chmiela, ale na wyjściu z pierwszego łuku ostatniego okrążenia jego motocykl odmówił posłuszeństwa. W efekcie żużlowcy ROW-u wygrali podwójnie i w meczu był remis 6:6.

Chwilę później gospodarze zrewanżowali się rywalom. Para Krzysztof Buczkowski - Rafał Okoniewski, po świetnie rozegranym przez "Okonia" pierwszym okrążeniu, podwójnie pokonała Maxa Frickego i Rafała Szombierskiego. Zwycięstwem w tym biegu Buczkowski wyrównał rekord wygranych biegów w Grudziądzu ustanowiony przez Billy Hamilla. Amerykanin w historii swoich startów w tym mieście 97 razy minął linię mety jako pierwszy.

Później walka się nieco wyrównała. Na pięć kolejnych wyścigów, cztery z nich kończyły się remisami 3:3. Po ośmiu odsłonach MRGARDEN GKM prowadził 27:21.

Przewagę gospodarze podwoili w kolejnych dwóch wyścigach. Świetnie pierwszy łuk rozegrała w biegu 10. para Buczkowski - Okoniewski. Na prostą wyszli na podwójnym prowadzeniu i nie oddali go do mety. Grudziądzanie prowadzili już 36:24.

Po wymieszaniu par dwa wyścigi zakończyły się remisami 3:3.

Bardzo groźnie wyglądał upadek Rafała Szombierskiego w biegu 13. Jadącego na drugiej pozycji rybniczanina w kleszcze wzięli wyprzedzający go Szwedzi - Lindbaeck po wewnętrznej i Lindgren po zewnętrznej i na wejściu w łuk "postawiło" go, a po chwili z impetem plecami uderzył w bandę, a dodatkowo przygniótł go jego motocykl. Do parkingu żużlowiec zjechał w karetce z usztywnioną specjalną szyną prawą nogą.

W powtórce osamotniony Lindgren musiał uznać wyższość gospodarzy, którzy świetnie blokowali jego ataki. Przed biegami nominowanymi GKM zapewnił sobie zwycięstwo w całym meczu prowadząc 47:31, jednak niewiadomą pozostawała kwestia punktu bonusowego. Szansy na niego nie mieli już gospodarze, ale dwa zwycięstwa po 5:1 spowodowałyby, że w dwumeczu byłby remis 90:90. W takim przypadku żadna z drużyn nie otrzymałaby bonusa.

Świetnie pierwszy łuk rozegrał po nieco słabszym starcie Buczkowski, który dowożąc zwycięstwo do mety zrobił to po raz 98. w historii startów na grudziądzkim torze i wyprzedził w tej klasyfikacji Hamilla. Dobrze przez pełne cztery okrążenia rybniczanie blokowali Okoniewskiego i mimo że ten na ostatnich metrach wyprzedził Fricka, dwa "oczka" do mety przywiózł Woryna, co zapewniło gościom bonus. Wygrana miejscowych 4:2 w ostatniej odsłonie ustaliła wynik spotkania na 55:35 dla GKM.

Punkty:

MRGARDEN GKM Grudziądz:
Artiom Łaguta 14 (3,3,3,2,3), Krzysztof Buczkowski 13 (3,3,2,2,3), Antonio Lindbaeck 11 (3,2,3,2,1), Rafał Okoniewski 10 (2,1,3,3,1), Krystian Pieszczek 5 (2,1,1,1), Mike Trzensiok 2 (1,0,1), Kamil Wieczorek 0 (w,0,0).

ROW Rybnik: Fredrik Lindgren 12 (2,3,1,3,1,2), Kacper Woryna 9 (3,1,0,3,2), Tobiasz Musielak 4 (w,2,2,w,0), Rafał Szombierski 4 (0,2,2,w), Damian Baliński 2 (1,0,1,-,-), Max Fricke 2 (1,1,0,0,0), Robert Chmiel 2 (2,0,-).

***

Fantastyczny debiut w polskiej ekstralidze Jacka Holdera, młodszego brata Chrisa, niewiele pomógł toruńskiej drużynie, która po raz drugi w tym sezonie musiała uznać wyższość Unii. W zespole gospodarzy nie było słabych punktów, po przeciwnej stronie było ich za dużo.

Get Well do Leszna przyjechał mocno osłabiony, bez kontuzjowanego amerykańskiego lidera Grega Hancocka oraz Pawła Przedpełskiego. Do składu "wskoczył" 20-letni Jack Holder, który swoją postawą zaskoczył swój zespół, rywali i zawstydził starszego brata Chrisa. Rodzeństwo z Australii jeździło razem w parze, ale to debiutant pokazał klasę, a były mistrz świata zakończył zawody z zaledwie dwoma punktami.

Młodszy z braci Holderów dopiero w swoim czwartym starcie musiał uznać wyższość rywala, po walce przegrał z Piotrem Pawlickim. Przewaga gospodarzy wahała się w granicach sześciu-ośmiu punktów, bowiem oprócz Jacka Holdera, w ekipie "Aniołów" znakomicie spisywał się Duńczyk Michael Jespen Jensen, który czterokrotnie wygrał swoje starty.

Po 11. wyścigu leszczynianie prowadzili 37:29 i goście mogli jeszcze mieć nadzieję na korzystny wynik. Torunianie zdawali sobie jednak sprawę, że dwójką zawodników nie wygrają meczu. W 12. biegu Bartosz Smektała z Pawlickim wygrali podwójnie z Danielem Kaczmarkiem oraz Chrisem Holderem i było już 42:30. W kolejnym wyścigu Jepsen Jensen przegrał z parą Grzegorz Zengota - Emil Sajfutdinow, a Adrian Miedziński zaliczył upadek i emocje w tym spotkaniu się skończyły.

Była to piąta z rzędu wygrana leszczyńskiej drużyny, która umocniła ją na drugim miejscu w tabeli. Torunianie nadal pogrążeni są w kryzysie i z zaledwie dwoma zwycięstwami na koncie zamykają tabelę.

Punkty:

Unia Leszno:
Emil Sajfutdinow 10 (2,3,3,2,0), Piotr Pawlicki 10 (2,2,3,2,1), Janusz Kołodziej 10 (3,d,1,3,3), Bartosz Smektała 9 (3,1,3,2), Grzegorz Zengota 6 (1,1,1,3), Peter Kildemand 4 (0,2,2,0), Dominik Kubera 4 (2,2,0).

Get Well Toruń: Michael Jepsen Jensen 14 (3,3,3,1,1,3), Jack Holder 13 (3,3,2,2,1,2), Adrian Miedziński 4 (0,2,0,2,w), Chris Holder 2 (1,0,0,1), Grzegorz Walasek 2 (1,1,0), Daniel Kaczmarek 2 (1,0,0,1), Igor Kopeć–Sobczyński 0 (0,0).

pozostałe wyniki 11. kolejki:
Włókniarz Częstochowa - Falubaz Zielona Góra 50:40 (bonus dla Falubazu)
Stal Gorzów Wielkopolski - Sparta Wrocław 41:49 (bonus dla Sparty)

tabela po 11. kolejce:

miejsce drużyna mecze punkty małe pkt
1. Sparta Wrocław 11 21 +77
2. Unia Leszno 11 19 +90
3. Falubaz Zielona Góra 11 18 +14
4. Stal Gorzów 11 16 +38
5. ROW Rybnik 11 9 -34
6. Włókniarz Częstochowa 11 9 -70
7. MRGARDEN GKM Grudziądz 11 8 -49
8. Get Well Toruń 11 4 -66

W 12. kolejce grudziądzanie na wyjeździe zmierzą się ze Spartą Wrocław. Mecz zaplanowano na piątek 4 sierpnia. Z kolei Get Well Toruń w niedzielę 6 sierpnia podejmie Włókniarza Częstochowa. Transmisja z obu pojedynków w audycji Muzyka i Sport na antenie Polskiego Radia PiK.

Sport

Sportowe wyzwania pod dachem. Ruszył Triathlon Pod Dachem

Sportowe wyzwania pod dachem. Ruszył Triathlon „Pod Dachem”

2024-11-23, 23:47
Historyczne zwycięstwo Sokoła Mistrzynie Polski pokonane w tie-breaku

Historyczne zwycięstwo Sokoła! Mistrzynie Polski pokonane w tie-breaku

2024-11-23, 23:24
Urwane punkty w meczu z Chełmem. Anioły Toruń zaskoczyły lidera

Urwane punkty w meczu z Chełmem. Anioły Toruń zaskoczyły lidera

2024-11-23, 23:10
Remis na koniec jesiennych zmagań. Olimpia urywa punkt ligowej czołówce

Remis na koniec jesiennych zmagań. Olimpia urywa punkt ligowej czołówce

2024-11-23, 20:44
Zawisza wrócił do Bydgoszczy i wysoko wygrał. Wda pokonana w Kartuzach

Zawisza wrócił do Bydgoszczy i wysoko wygrał. Wda pokonana w Kartuzach

2024-11-23, 16:47
Po pierwsze zwycięstwo w sezonie. Sokół Mogilno podejmuje Chemik Police. Relacja w PR PiK

Po pierwsze zwycięstwo w sezonie. Sokół Mogilno podejmuje Chemik Police. Relacja w PR PiK

2024-11-23, 08:23
Energa Toruń z bardzo cennym zwycięstwem. Mistrz Polski zdecydowanie pokonany

Energa Toruń z bardzo cennym zwycięstwem. Mistrz Polski zdecydowanie pokonany

2024-11-22, 20:50
Tłuchowia prowadzi w IV Lidze, ale w klubie nie osiadają na laurach. Warto powalczyć o wyższy cel

Tłuchowia prowadzi w IV Lidze, ale w klubie nie osiadają na laurach. „Warto powalczyć o wyższy cel”

2024-11-22, 20:03
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-11-22, 10:00
Wójcik świetnie otworzyła sezon Pucharu Świata. Panczenistka druga na 500 metrów.

Wójcik świetnie otworzyła sezon Pucharu Świata. Panczenistka druga na 500 metrów.

2024-11-22, 09:31
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę