Lotto ekstraklasa piłkarska - zwycięstwo Zagłębia Lubin na koniec 2. kolejki
W poniedziałkowym spotkaniu, które zakończyło 2. kolejkę Lotto ekstraklasy piłkarskiej, drużyna Zagłębia Lubin wygrała u siebie 1:0 ze Śląskiem Wrocław.
Śląsk całą drugą połowę grał w przewadze jednego zawodnika, ale nie potrafił swojej przewagi w posiadaniu piłki przełożyć na choćby jednego gola. W końcówce nieporadni wrocławianie zostali skarceni i trzy punkty zostały w Lubinie.
Oba zespoły od początku starały się wysoko podchodzić rywala i jak najszybciej przerywać akcje. Dlatego też gra toczyła się głównie w środku pola, gdzie nie brakowało walki, ale z wielkim trudem obie ekipy przedzierały się pod bramkę przeciwnika. Dopiero po kwadransie zaczęło się coś dziać. Najpierw Piotr Celeban miał szanse na gola w zamieszaniu w polu karnym, a kilka chwil później Arkadiusz Woźniak zamiast wbiegać w pole karne jeszcze wdał się w pojedynek z obrońcami gości i stracił piłkę.
Prawdziwe emocje rozpoczęły się dopiero w ostatnich minutach pierwszej połowy. Po kontrataku Marcin Robak znalazł się sam przed Martinem Polackiem, ale zamiast strzelać dograł do nadbiegającego Sito Riery. Hiszpan miał już praktycznie pustą bramkę, ale uderzył niechlujnie i bramkarz Zagłębia zdołał złapać piłkę.
Po tej akcji sędzia spotkania wrócił do sytuacji, która miała miejsca kilka chwil wcześniej, kiedy Jakub Tosik faulował groźnie w środku pola. Defensywny pomocnik Zagłębia został za to przewinienie ukarany żółtą kartką, a ponieważ było to już drugie jego upomnienie, ujrzał czerwoną kartkę i musiał opuścić boisko.
W przerwie trener Zagłębia Piotr Stokowiec dokonał dwóch zmian, co wiązało się też ze zmianą ustawienia drużyny. Lubinianie zaczęli grać pięcioma obrońcami, cofnęli się całym zespołem na własną połowę, wyczekiwali, co zrobi Śląsk i szukali szans w kontratakach.
Wrocławianie mieli zdecydowaną przewagę w posiadaniu piłki, ale nic z tego nie wynikało. Nie mogąc się przedrzeć przez zagęszczoną defensywę rywali, goście swoje akcje kończyli przeważnie dośrodkowaniami w pole karne, gdzie ściśle pilnowany Robak nie miał szans w starciu z rywalami.
Śląsk sam sobie utrudniał sytuacje, bo grał wolno i lubinianie umiejętnie się przesuwając skutecznie blokowali dostęp do własnego pola karnego. Podopiecznym trenera Jana Urbana brakowało też dokładności i zrozumienia. Groźniej wyglądały wypady Zagłębia. Po jednym z nich w dogodnej sytuacji znalazł się Woźniak, ale z narożnika pola karnego nie trafił w bramkę.
Najlepszą okazję Śląsk miał w samej końcówce meczu, kiedy Piotr Celeban strzelał głową, ale Polacek popisał się fenomenalną interwencją. W tym momencie wydawało się, że już nic ciekawego się nie wydarzy i dolnośląskie derby zakończą się bezbramkowym remisem.
W 90. minucie gospodarze wywalczyli rzut wolny w bocznej strefie boiska. Do piłki podszedł Filip Starzyński i mocno dośrodkował w pole karne. Obrońcy gości przysnęli i Jakub Świerczok głową skierował piłkę do siatki. Chwilę później szansę na wyrównanie miał Jakub Kosecki, ale jego uderzenie głową było minimalnie niecelne i sędzia zakończył spotkanie.
Pozostałe wyniki meczów 2. kolejki i tabela ekstraklasy piłkarskiej:
2017-07-21 (piątek)
Wisła Kraków - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:0 (0:0)
Sandecja Nowy Sącz - Arka Gdynia 0:0
2017-07-22 (sobota)
Piast Gliwice - Pogoń Szczecin 1:2 (0:0)
Legia Warszawa - Korona Kielce 1:1 (0:0)
Lechia Gdańsk - Cracovia Kraków 0:1 (0:0)
2017-07-23 (niedziela)
Wisła Płock - Lech Poznań 1:0 (0:0)
Jagiellonia Białystok - Górnik Zabrze 2:1 (0:0)
miejsce | drużyna | mecze | punkty | bramki |
1. | Jagiellonia Białystok | 2 | 6 | 3:1 |
1. | Wisła Kraków | 2 | 6 | 3:1 |
3. | Zagłębie Lubin | 2 | 6 | 2:0 |
4. | Arka Gdynia | 2 | 4 | 2:0 |
5. | Cracovia Kraków | 2 | 4 | 2:1 |
6. | Górnik Zabrze | 2 | 3 | 4:3 |
7. | Lechia Gdańsk | 2 | 3 | 2:1 |
8. | Pogoń Szczecin | 2 | 3 | 3:3 |
9. | Wisła Płock | 2 | 3 | 1:2 |
10. | Sandecja Nowy Sącz | 2 | 2 | 0:0 |
11. | Piast Gliwice | 2 | 1 | 2:3 |
12. | Korona Kielce | 2 | 1 | 1:2 |
13. | Lech Poznań | 2 | 1 | 0:1 |
14. | Legia Warszawa | 2 | 1 | 2:4 |
15. | Termalica Nieciecza | 2 | 0 | 0:2 |
16. | Śląsk Wrocław | 2 | 0 | 0:3 |