Tour de France 2017 - Bodnar: chcę się jeszcze pokazać kibicom

2017-07-17, 16:01  Polska Agencja Prasowa

Maciej Bodnar był w minioną środę bliski wygranej na 11. etapie Tour de France z metą w Pau. „Chcę się jeszcze pokazać kibicom” – powiedział PAP polski kolarz w dniu przerwy w wyścigu w Le Puy-en-Velay w Owernii.

Polska Agencja Prasowa: Jak się pan czuje po ponad dwóch tygodniach Wielkiej Pętli?

Maciej Bodnar: Jestem dosyć zmęczony. Ucieczka na etapie do Pau kosztowała mnie wiele sił, potem praktycznie nie odpocząłem. Nie było czasu na pełną regenerację. Ale pod względem fizycznym nic mi nie dolega.

PAP: Jaki duch panuje w ekipie Bora-Hansgrohe? Nie macie już swoich liderów Petera Sagana, który został zdyskwalifikowany i Rafała Majki, poobijanego w kraksie na etapie do Chambery.

M.B.: Jedzie się inaczej, ale mimo wszystko morale jest wysokie. Mamy świadomość, że bardzo długo przygotowywaliśmy się do tego wyścigu. Szkoda zaprzepaścić tę pracę. Każdy w ekipie stara się jak może – masażyści, mechanicy, dyrektorzy sportowi i my, kolarze. Skupiamy się na tym, by jeszcze pokazać ducha walki. Tour de France się nie skończył, choć Peter i Rafał pojechali już do domu. My musimy jakoś radzić sobie bez nich.

PAP: Najwyżej sklasyfikowany z pana drużyny Niemiec Emanuel Buchmann zajmuje 17. miejsce ze stratą prawie 20 minut do prowadzącego Chrisa Froome’a.


M.B.: W klasyfikacji generalnej trudno będzie coś zdziałać. Strata Buchmanna jest bardzo duża. Upatrujemy swoich szans w ucieczkach.

PAP: Wydaje się, że szansa na skuteczną ucieczkę będzie na 19. etapie do Salon-en-Provence. Spróbuje pan?

M.B.: Chcę się jeszcze pokazać kibicom. Na najbliższych etapach, zwłaszcza dwóch górskich, raczej nie będę widoczny. Ważne będzie tylko dojechanie do mety w limicie czasu. Na 19. etapie rzeczywiście jest szansa na to, by ucieczka się powiodła. Przypuszczam, że decyzja o tym, kto z nas będzie atakować, zapadnie po 18. etapie. Trzeba też wziąć pod uwagę fakt, że 20. etap to jazda indywidualna na czas. Nie wiem, czy to ja zostanę wyznaczony do ucieczki, czy będę oszczędzać siły na czasówkę.

PAP: Jest pan specjalistą od jazdy na czas, szóstym zawodnikiem igrzysk w Rio de Janeiro i czwartym w mistrzostwach świata w Katarze. Jednak w czasówce otwierającej Tour de France w Duesseldorfie nie był pan chyba w olimpijskiej formie.

M.B.: Ale wydaje mi się, że po dwóch tygodniach Tour de France trochę się rozkręciłem, mam lepsze nogi. Czasówka w Marsylii odbędzie się w przedostatnim dniu wyścigu. Wszyscy będą już bardzo zmęczeni, nie wiadomo jak zareaguje organizm. To będzie zagadka nawet dla tych, którzy walczą o podium wyścigu.

PAP: W polskich mediach szarża Bodnara na etapie do Pau odbiła się szerokim echem. Zebrał pan mnóstwo pochwał.


M.B: Otrzymałem po tym etapie wiele sympatycznych wiadomości. Dziękuję za każde dobre słowo. Już rok temu mogłem wygrać etap Tour de France. Teraz uciekałem 200 kilometrów, a do szczęścia zabrakło 250 metrów. Zwycięstwo etapowe byłoby dla mnie wisienką na torcie. Oczywiście w pierwszych godzinach po etapie był żal, ale już tego nie rozpamiętuję, uporałem się z tym. Czasu nie cofniemy, takie jest życie. Cieszę się, że coraz więcej osób ogląda wyścig i że dałem kibicom trochę radości. Fajnie, że to polski kolarz atakował. Mogę jedynie przeprosić, że się nie udało.

Rozmawiał: Artur Filipiuk (PAP)

Sport

Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-12-27, 10:00
Wioślarstwo na IO w Los Angeles Pomieszanie z poplątaniem, różne dystanse w kwalifikacjach i finałach

Wioślarstwo na IO w Los Angeles? „Pomieszanie z poplątaniem”, różne dystanse w kwalifikacjach i finałach

2024-12-26, 20:50
W święta kolejna odsłona... świętej wojny. Tym razem wygrał Śląsk Wrocław

W święta kolejna odsłona... „świętej wojny”. Tym razem wygrał Śląsk Wrocław

2024-12-26, 20:06
Zrobiliśmy krok w tył, by zrobić dwa do przodu. Selekcjoner kadry w hokeju na trawie przed ważnym rokiem

„Zrobiliśmy krok w tył, by zrobić dwa do przodu”. Selekcjoner kadry w hokeju na trawie przed ważnym rokiem

2024-12-25, 22:13
Silna delegacja z regionu na mistrzostwach świata. Szachowe MŚ w grze szybkiej i błyskawicznej od drugiego dnia świąt

Silna delegacja z regionu na mistrzostwach świata. Szachowe MŚ w grze szybkiej i błyskawicznej od drugiego dnia świąt

2024-12-25, 15:01
Życzenia dla słuchaczy Polskiego Radia PiK od sportowców z naszego regionu

Życzenia dla słuchaczy Polskiego Radia PiK od sportowców z naszego regionu!

2024-12-24, 14:00
Sulima po pierwszej porażce Anwilu w lidze: Zagraliśmy bardzo słabo. Nie realizowaliśmy zadań w obronie

Sulima po pierwszej porażce Anwilu w lidze: Zagraliśmy bardzo słabo. Nie realizowaliśmy zadań w obronie

2024-12-24, 09:00
Anwil z pierwszą porażką w sezonie. Przegrana u siebie z ostatnim zespołem w tabeli [zdjęcia]

Anwil z pierwszą porażką w sezonie. Przegrana u siebie z ostatnim zespołem w tabeli [zdjęcia]

2024-12-23, 21:22
Anwil sprawi kibicom świąteczny prezent Do Włocławka przyjedzie Arka Gdynia. Relacja w PR PiK

Anwil sprawi kibicom świąteczny prezent? Do Włocławka przyjedzie Arka Gdynia. Relacja w PR PiK

2024-12-23, 07:30
Polski Cukier Toruń nie wykorzystał atutu własnej hali. O porażce zdecydowała słaba czwarta kwarta

Polski Cukier Toruń nie wykorzystał atutu własnej hali. O porażce zdecydowała słaba czwarta kwarta

2024-12-22, 21:44
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę