Tour de France 2017 - Huzarski: Kwiatkowski jednym z faworytów prologu

2017-06-30, 12:45  Polska Agencja Prasowa

Torunianin Michał Kwiatkowski ma szansę zdobyć koszulkę lidera Tour de France. On będzie jednym z faworytów sobotniej jazdy indywidualnej na czas w Duesseldorfie, która rozpocznie wyścig – uważa były kolarz, trzykrotny uczestnik Wielkiej Pętli Bartosz Huzarski.

Polska Agencja Prasowa: Jeszcze rok temu startował pan w Tour de France i jest świetnie zorientowany w stawce zawodników. Kto za trzy tygodnie stanie na podium w Paryżu?

B.H.: Liczyć się będą ci sami kolarze co w ubiegłym roku: Chris Froome, Nairo Quintana i Alberto Contador. Ewentualnie dodałbym do tego grona Estebana Chavesa. O pierwszą dziesiątkę powinno bić się około 20 zawodników. Prawie każda drużyna ma swojego lidera na klasyfikację generalną.

PAP: A Rafał Majka? On sam mówi, że jego celem jest miejsce w pierwszej piątce...

B.H.: Nie wiem, czy Rafał jest już na tyle dojrzałym zawodnikiem, na tyle przygotowanym, by walczyć o klasyfikację generalną. To jest jednak inne ściganie niż na Giro d'Italia. Wiele będzie zależeć od jego drużyny Bora-Hansgrohe, w której ja sam kiedyś jeździłem, jakie Rafał będzie miał wsparcie. Jest on zawodnikiem, który potrafi ustawić się w peletonie. Rywale czują do niego respekt. Piąte miejsce w klasyfikacji generalnej wydaje się realne. Ja obstawiałbym między piątą a ósmą lokatą.

PAP: Próbę generalną przed Tour de France – wyścig Criterium du Dauphine - wygrał Duńczyk Jakob Fuglsang z Astany. Pogodził wszystkich faworytów...

B.H.: Mimo wszystko on nie jest kolarzem, który może skończyć trzytygodniowy wyścig w pierwszej trójce. Może być w dziesiątce. Tour de France nie jest do końca przewidywalny. Nie wiadomo, jaka będzie pogoda, czy dojdzie do kraks. Jeśli Contador znów będzie miał pecha, to sam się wyeliminuje w jakiejś kraksie, ale życzę mu tego, by w swoim ostatnim starcie w TdF, zwyciężył albo przynajmniej stanął na podium. Cenię go za to, że atakuje, że nie kalkuluje. Dzięki takim jak on wyścig staje się ciekawy. On robi show.

PAP: Wydaje się, że Froome nie jest w takiej formie jak w poprzednich latach. Trzykrotny zwycięzca "Wielkiej Pętli" był dopiero czwarty w Criterium du Dauphine...

B.H.: Froome pojechał poniżej oczekiwań, ale od Delfinatu do decydującej fazy Tour de France minie pięć tygodni. To bardzo długo. Jeśli formy nie ma, to trzeba nad nią popracować i Froome na pewno tak uczynił. Najważniejsze jest dziesięć ostatnich dni Touru. Do decydujących etapów trzeba dojechać bez strat, mając za sobą silną drużynę, a Sky taką właśnie jest. Wyścig można oczywiście przegrać na płaskich etapach przez jakąś głupotę, ale sztuka jest w tym, by przeprowadzić swojego lidera na decydujące odcinki bezpiecznie.

PAP: Mówi się, że o wynikach Tour de France decyduje także to, co dzieje się poza trasą, cała otoczka ekipy – odnowa biologiczna, posiłki...

B.H.: Oczywiście, że tak. Warunki, jakie stwarza ekipa, muszą być optymalne. Ważne jest kiedy zawodnik dostaje posiłki, jak często i co je, jakiej używa suplementacji, kiedy ma masaż, itp. Najważniejszy jest sen. Powinno się spać jak najwięcej. Poza tym oszczędzamy energię gdzie się da. Nawet na pierwsze piętro w hotelu jedziemy windą, na kolacji nie wstajemy od stołu, posiłki podają nam masażyści. Bardzo ważna jest odpowiednia dieta. Jeśli przed nami lekki etap, to nie możemy za dużo jeść, żeby organizm nie spuchł. Na TdF ekipa zabiera co najmniej pięciu masażystów, żeby zawodnicy nie musieli długo czekać na swoją kolej. Niektóre drużyny mają specjalne kampery z basenami z zimną wodą. Schłodzone mięśnie to pierwszy proces regeneracji. Wszyscy szykowali się do tego wyścigu podobnie – na zgrupowaniach górskich i startując w wyścigach. Zawodnicy są przygotowani prawie idealnie pod względem fizycznym. Dlatego liczą się najmniejsze detale, jak komfort, wygoda, jakość snu. Te mikroelementy przekładają się na pięć procent zysku albo taki sam ułamek straty.

PAP: Komu będzie pan kibicować?

B.H.: Wszystkim naszym, a szczególnie "Kwiatkowi". Myślę, że wygra prolog i założy koszulkę lidera. Nie jedzie w Tour de France jego najgroźniejszy rywal – Australijczyk Rohan Dennis. Myślę, że niewielu jest takich, którzy mogliby Michałowi zagrozić. Na mistrzostwach Polski pokazał, że jest bardzo mocny. Wsadzić Maćkowi Bodnarowi półtorej minuty w jeździe na czas to naprawdę sztuka. To wręcz przepaść, a nie myślę, by Maciek czy Marcin Białobłocki odpuścili. Jeżeli Kwiatkowski utrzyma formę, to zwycięstwo w prologu jest realne. Oby nie przegrał z kimś o sekundę.

Rozmawiał: Artur Filipiuk (PAP)

Czy zgadasz się, że Michał Kwiatkowski ma realną szansę na triumf w sobotnim prologu Tour de France 2017?

100%

0%

Głosowanie zakończone 01 lipca o godz. 15:00. Dziękujemy za Wasze głosy!

Sport

Silna delegacja z regionu na mistrzostwach świata. Szachowe MŚ w grze szybkiej i błyskawicznej od drugiego dnia świąt

Silna delegacja z regionu na mistrzostwach świata. Szachowe MŚ w grze szybkiej i błyskawicznej od drugiego dnia świąt

2024-12-25, 15:01
Życzenia dla słuchaczy Polskiego Radia PiK od sportowców z naszego regionu

Życzenia dla słuchaczy Polskiego Radia PiK od sportowców z naszego regionu!

2024-12-24, 14:00
Sulima po pierwszej porażce Anwilu w lidze: Zagraliśmy bardzo słabo. Nie realizowaliśmy zadań w obronie

Sulima po pierwszej porażce Anwilu w lidze: Zagraliśmy bardzo słabo. Nie realizowaliśmy zadań w obronie

2024-12-24, 09:00
Anwil z pierwszą porażką w sezonie. Przegrana u siebie z ostatnim zespołem w tabeli [zdjęcia]

Anwil z pierwszą porażką w sezonie. Przegrana u siebie z ostatnim zespołem w tabeli [zdjęcia]

2024-12-23, 21:22
Anwil sprawi kibicom świąteczny prezent Do Włocławka przyjedzie Arka Gdynia. Relacja w PR PiK

Anwil sprawi kibicom świąteczny prezent? Do Włocławka przyjedzie Arka Gdynia. Relacja w PR PiK

2024-12-23, 07:30
Polski Cukier Toruń nie wykorzystał atutu własnej hali. O porażce zdecydowała słaba czwarta kwarta

Polski Cukier Toruń nie wykorzystał atutu własnej hali. O porażce zdecydowała słaba czwarta kwarta

2024-12-22, 21:44
Drugi medal Paradowskiej w MP na krótkim basenie. Tym razem pływaczka zdobyła brąz

Drugi medal Paradowskiej w MP na krótkim basenie. Tym razem pływaczka zdobyła brąz

2024-12-22, 21:16
Basket nie zbudował serii zwycięstw. Bydgoszczanki przegrały z Zagłębiem

Basket nie zbudował serii zwycięstw. Bydgoszczanki przegrały z Zagłębiem

2024-12-22, 20:41
Energa wygrała dreszczowiec. Torunianie lepsi od GKS-u Katowice po rzutach karnych

Energa wygrała dreszczowiec. Torunianie lepsi od GKS-u Katowice po rzutach karnych

2024-12-22, 19:48
Noteć ze zwycięstwem. Inowrocławianie wygrali po zaciętym boju [zdjęcia]

Noteć ze zwycięstwem. Inowrocławianie wygrali po zaciętym boju [zdjęcia]

2024-12-22, 16:45
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę