Piłkarskie MME – Serbowie zameldowali się w Bydgoszczy
Reprezentacja Serbii w środowy wieczór dotarła do Bydgoszczy, gdzie podczas piłkarskich mistrzostw Europy do lat 21 będzie miała swoją bazę. Od czwartku podopieczni trenera Nenada Lalatovica będą trenować przed pierwszym meczem na bocznym boisku stadionu Zawiszy.
Piłkarzy i sztab szkoleniowy powitał w hotelu Holiday Inn prezydent miasta Rafał Bruski.
„Witam serdecznie w Bydgoszczy i chcę Was zapewnić o otwartości mieszkańców naszego miasta, którzy są bardzo chętnymi do kontaktów. Wasz kraj jest nam bliski, ponieważ spośród reprezentacji, które zagrają w Bydgoszczy tylko serbskie miasto Kragujevac jest tak zwanym miastem partnerskim Bydgoszczy. Życzę wam, abyście ostatni mecz tego turnieju zagrali w Krakowie, a rywalem w walce o trofeum była reprezentacja Polski” – powiedział.
Szkoleniowiec serbskich piłkarzy Nenad Lalatovic podziękował za bardzo ciepłe przyjęcie i poprosił o wsparcie mieszkańców grodu nad Brdą na trybunach Zawiszy podczas spotkań.
„Serdecznie dziękujemy za gorące przyjęcie, z jakim się tutaj spotkaliśmy. Jestem przekonany, że w Bydgoszczy będziemy czuli się jak w domu. Bardzo ważna jest dla mnie atmosfera w samym zespole, którą budują nie tylko zawodnicy, ale i warunki, w jakich mieszkamy i trenujemy. Mamy tu wszystko co potrzebujemy, więc spokojnie będziemy przygotowywać się do pierwszego meczu z Portugalią. Serbia i Polska są bliskimi sobie krajami, więc nie ukrywam, że liczę, ale i proszę o wasze wsparcie. Wierzę, że kibice, mieszkańcy miasta Bydgoszczy będą naszym 12. zawodnikiem. Mam także nadzieję, że dzięki waszemu wsparciu uda się nam wyjść z jednej z najtrudniejszych grup. Wierzymy w siebie i swoje umiejętności, jesteśmy w końcu także mistrzami Europy i świata. Chcielibyśmy dotrzeć co najmniej do półfinałów tych mistrzostw” – powiedział.
Trener liczy na dobry występ swojej reprezentacji w polskich mistrzostwach także z osobistego powodu.
„Moje korzenie rodzinne sięgają Polski. Moja nieżyjąca już babcia była Żydówką polskiego pochodzenia, urodziła się w Warszawie i zginęła podczas wojny w obozie koncentracyjnym. Mam nadzieję, że ten mój osobisty związek z Polską będzie swego rodzaju dodatkowym wsparciem i motywacją dla mnie, jak i całego zespołu. Mamy nadzieję, że gdy dodamy wasze wsparcie, my Serbowie, wraz z mieszkańcami Bydgoszczy razem dojdziemy do półfinałów” – dodał.
Bramkarzem reprezentacji Serbii jest Vanja Milinkovic-Savic, który występował także w polskiej ekstraklasie, w zespole Lechii Gdańsk, a ostatnio przeszedł do Torino FC. Jak przyznał, koledzy z kadry podpytywali go o nasz kraj.
„Ludzie są tutaj naprawdę niesamowicie sympatyczni i tak samo jak wcześniej, gdy grałem w Gdańsku, tak tu w Bydgoszczy zostaliśmy bardzo ciepło przyjęci. Chętnie dzielę się z kolegami swoimi doświadczeniami, spostrzeżeniami i muszę przyznać, że jestem całkiem niezłym przewodnikiem po Polsce. Cieszę się, że mogę być tu po raz drugi, bo jest to dla mnie swego rodzaju powrót sentymentalny” – powiedział.
Serbowie zaplanowali na czwartkowe przedpołudnie otwarty dla publiczności trening. Kibice będą mogli nie tylko obejrzeć same zajęcia, ale także zrobić sobie zdjęcia z piłkarzami czy uzyskać od nich autografy. Otwarta sesja treningowa na bocznym boisku przy ul. Gdańskiej 163 trwać będzie od godziny 10 do 11.
Wszystkie grupowe mecze podopieczni trenera Lalatovica rozegrają w Bydgoszczy - 17 czerwca o godzinie 18 zmierzą się z Portugalią, trzy dni później także o 18 z Macedonią, a 23 czerwca o godz. 20.45 ich rywalem będzie Hiszpania.