Łukasz Wiśniewski (kapitan Polskiego Cukru) - zatrzymać Lewisa

2017-05-18, 11:59  Polska Agencja Prasowa

Trener i koszykarze Polskiego Cukru deklarują, że nie spoczywają na laurach i nie są usatysfakcjonowani samym awansem do półfinału ekstraklasy. "Musimy zatrzymać rozgrywającego Czarnych Chavaughna Lewisa" - powiedział PAP kapitan torunian Łukasz Wiśniewski.

Pierwszy mecz półfinałowy Polskiego Cukru i Energi Czarnych Słupsk zaplanowano w czwartek o godzinie 17.45 w Toruniu.

"Mieliśmy więcej czasu na przygotowania, może nawet trochę... za dużo. To nie my jednak układaliśmy terminarz i musimy skoncentrowani wrócić do swojej gry, którą zaprezentowaliśmy przeciwko Rosie Radom. Zobaczymy, czy ta przerwa nie wybije nas z rytmu. Czarni są poukładanym i bardzo walecznym zespołem, który grę opiera na swoim rozgrywającym Lewisie. Bardzo ważnymi ogniwami są także David Kravish i Marcus Ginyard. Ta trójka decyduje o obliczu naszego półfinałowego rywala, któremu nie można pozwolić na grę szybkim atakiem, bo bardzo to lubi" - powiedział PAP szkoleniowiec torunian Jacek Winnicki.

Jego zespół w ćwierćfinale ograł 3:0 radomską Rosę i śledził zacięte mecze słupszczan z Anwilem Włocławek.

"Najważniejsze, że wszyscy zawodnicy są zdrowi. Z każdego z nich mogę skorzystać. Czarni pokazali, że są bardzo mocni w walce na tablicach. Tym przełamali włocławian, więc i w meczach z nami będzie to niezwykle ważny element" - dodał trener.

Ocenił, że tegoroczny sezon w ekstraklasie koszykarzy jest "dość szalony". "Porażka Anwilu, typowanego do walki o tytuł, już w ćwierćfinale, obrazuje, z jak wyrównanym poziomem mamy do czynienia" - uzupełnił Winnicki.

Podkreślił, że jego zespół nie wybiega myślami w przyszłość, a nikt w klubie nie wiesza sobie jeszcze medali na szyi. "Chcemy jak najlepiej zaprezentować się w każdym kolejnym meczu. Gramy o zwycięstwo w tej rywalizacji, a kluczem do tego może być postawa w obronie" - dodał.

W podobnym tonie wypowiadał się kapitan Polskiego Cukru Wiśniewski, który zwrócił uwagę, że chyba nikt z ekspertów nie spodziewał się porażki Anwilu z Czarnymi, podobnie jak tego, że ekipa z Torunia wyeliminuje Rosę.

"Zatem sytuacja jest analogiczna. Słupszczanie są nieobliczalnym teamem. Walczą do samego końca i gdy tylko nadarzy się okazja, to ją wykorzystują. Kluczowym zawodnikiem jest Lewis. Jeżeli on gra dobrze, to i koledzy tak wyglądają na boisku, jeżeli jemu nie idzie, to postawa zespołu kuleje. Musimy go zatrzymać. Rywale mają również znakomitych strzelców na obwodzie, ale to wynika z tego, że wszyscy skupiają się na rozgrywającym, który penetruje strefę podkoszową i dzięki temu otwiera pozycje rzutowe kolegom" - powiedział PAP Wiśniewski.

Doświadczony koszykarz przyznał, że on i jego koledzy nie dyskutują z kalendarzem rozgrywek, ale uznał, że mecz półfinałowy mógłby odbyć się dzień wcześniej. Wtedy przewaga torunian nad zmęczonymi graczami Energi Czarnych mogłaby być bardziej widoczna.

"W fazie play off w tym sezonie przewaga parkietu wcale nie odgrywa decydującej roli. Czarni wygrali dwa razy we Włocławku, nam udało się zapewnić awans w Radomiu, więc ten czynnik nie musi być najważniejszy" - wskazał kapitan Polskiego Cukru.

Na pytanie o kontuzję, która doskwierała mu w ostatnim czasie, odpowiedział, że z jego zdrowiem jest zdecydowanie lepiej. Dodał też, że i on, i zespół nie spoczywają na laurach i chcą walczyć o awans do wielkiego finału.

"Gra się po to, żeby zdobywać trofea" - podsumował.

Rywalizacja półfinałowa toczyć się będzie do trzech zwycięstw. Drugie spotkanie rozegrane zostanie również w Toruniu - w sobotę, a trzecie i ewentualnie czwarte zaplanowane są na wtorek 23 maja i czwartek 25 maja w Słupsku. Gdyby do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był piąty pojedynek, to odbędzie się on 28 maja w hali Polskiego Cukru.

Sport

Elana Toruń w końcu zwycięska. Zawisza Bydgoszcz słabszy od rywala

Elana Toruń w końcu zwycięska. Zawisza Bydgoszcz słabszy od rywala

2024-03-30, 18:17
Olimpia Grudziądz z bardzo cennym zwycięstwem. Utrzymanie wciąż realne

Olimpia Grudziądz z bardzo cennym zwycięstwem. Utrzymanie wciąż realne

2024-03-30, 17:24
Kinga Gacka z niedosytem po życiowym sukcesie. Liczyłam na lepszy czas

Kinga Gacka z niedosytem po życiowym sukcesie. „Liczyłam na lepszy czas”

2024-03-30, 08:30
Polski Cukier Toruń z porażką. Awans do fazy play-off coraz mniej realny

Polski Cukier Toruń z porażką. Awans do fazy play-off coraz mniej realny

2024-03-29, 19:15
Piłkarski cud w Solcu Kujawskim. Unia pokonała lidera rozgrywek

Piłkarski „cud” w Solcu Kujawskim. Unia pokonała lidera rozgrywek

2024-03-29, 16:24
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-03-29, 10:00
Polscy łucznicy jadą na zawody do Antalyi. Jeden trenuje w ULKS ZRYW Dobrcz

Polscy łucznicy jadą na zawody do Antalyi. Jeden trenuje w ULKS ZRYW Dobrcz

2024-03-28, 15:45
Anwil Włocławek lepszy od Śląska Wrocław. Wygrana po dogrywce

Anwil Włocławek lepszy od Śląska Wrocław. Wygrana po dogrywce

2024-03-27, 23:48
BKS Visła i Sokół Mogilno zakończyli fazę zasadniczą. Obie ekipy ze zwycięstwem

BKS Visła i Sokół Mogilno zakończyli fazę zasadniczą. Obie ekipy ze zwycięstwem

2024-03-27, 20:28
Polacy szczęśliwi po awansie na ME: W dogrywce bardziej zasłużyliśmy na bramkę

Polacy szczęśliwi po awansie na ME: W dogrywce bardziej zasłużyliśmy na bramkę

2024-03-27, 13:53
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę