Lotto Ekstraklasa piłkarska - remis Jagielloni w Kielcach

2017-05-06, 08:05  Polska Agencja Prasowa/IAR

W 32. kolejce, a w 2. serii spotkań grupy mistrzowskiej punkty stracił lider. Jagiellonia Białystok zremisowała na wyjeździe 1:1 z Koroną Kielce. Takim samym wynikiem zakończyło się piątkowe spotkanie w grupie spadkowej, pomiędzy Ruchem Chorzów i Zagłębiem Lubin.

Do meczu z liderem tabeli Korona przystąpiła bez czterech zawodników z podstawowego składu. Kontuzje nadal leczą Djibril Pape Diaw i Ilijan Micanski, a za kartki nie mogli zagrać Radek Dejmek i Mateusz Możdżeń.

Pierwsi groźną akcję w szóstej minucie przeprowadzili gospodarze. Z rzutu rożnego dośrodkował Miguel Palanca, ale strzał Jacka Kiełba minął o kilka metrów bramkę gości. Już minutę później bramkarz Jagiellonii Marian Kelemen musiał interweniować po silnym uderzeniu Palanki.

Goście byli wyraźnie zaskoczeni bardzo ofensywną grą podopiecznych Michała Bartoszka. Nie zrażeni padającym deszczem piłkarze Korony cały czas atakowali, ale obrońcy „Jagi” pewnie interweniowali. Jednak w 27. minucie kielczanie mogli objąć prowadzenie po sprytnie wykonanym rzucie wolnym. Palanca wrzucił piłkę w pole karne do Rafała Grzelaka, ale ten zagrał wzdłuż bramki, choć wydawało się, że mógł pokusić się o oddanie strzału.

Pierwszy raz gorąco pod bramką Milana Borjana zrobiło się dopiero w 38. min. Kontra gości mogła zakończyć się bramką, ale strzał z kilkunastu metrów Fedora Cernycha był minimalnie niecelny. Trzy minuty później trener Bartoszek zmuszony został do dokonania pierwszej zmiany. Za kontuzjowanego Kiełba wszedł Dani Abalo. 60 sekund później kielczanie powinni objąć prowadzenie. Po kolejnym rzucie rożnym piłkę dostał Grzelak, ale jego uderzenie z 10 metrów poszybowało nad bramką Kelemena.

Od początku drugiej połowy w zespole gości na boisku pojawił się Konstantin Vassiljev, który zastąpił Dmytro Chomczenowskiego. Dwie minuty po zmianie stron ambitni gospodarze wreszcie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z lewej strony boiska Nabila Aankoura, Sierhij Pyłypczuk z bliska pokonał bezradnego Kelemena. Riposta gości była błyskawiczna, bowiem w 49. min. był już remis 1:1. Kapitalnym uderzeniem z około 30 metrów popisał się Arvydas Novikovas i Borjan musiał wyciągać piłkę z siatki.

Po upływie zaledwie 180 sekund Korona ponownie mogła wrócić na prowadzenie. Po dośrodkowaniu Palanki główka Bartosza Kwietnia trafiła jednak w słupek bramki gości. Drugie 45 minut toczone było w bardzo szybkim tempie, a obie drużyny wyraźnie zasygnalizowały, że w tym meczu interesuje ich tylko zwycięstwo.

Przewaga jednak cały czas należała do Korony. W 66. min strzał z woleja wprowadzonego w drugiej połowie Vanji Markovica minął bramkę gości. Jagiellonia odpowiedziała uderzeniem z rzutu wolnego Vassiljewa, po którym Borjan przeniósł piłkę nad poprzeczką. W 67. min trener Michał Probierz wzmocnił siłę ataku swojego zespołu, desygnując do gry Przemysława Frankowskiego.

W 77. min kieleccy kibice podnieśli już ręce w geście radości, ale okazało się, że przedwcześnie. Palanca znalazł się w sytuacji sam na sam z Kelemenem, ale bramkarz gości popisał się kapitalną interwencją. Trzy minuty później to „Jaga” mogła zdobyć bramkę, ale strzał Cernycha minął bramkę gości. Kilkadziesiąt sekund później główka Gutieri Tomelina była również minimalnie niecelna.

Obie drużyny do końca walczyły o zwycięstwo, ale to ciekawe spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Z dorobkiem 34 punktów po piątkowym starciu Jagiellonia utrzymuje prowadzenie w tabeli.

Jakub Żubrowski, pomocnik Korony Kielce, komentuje piątkowe spotkanie z Jagiellonią

Taras Romańczuk, kapitan Jagielloni Białystok, komentuje starcie z Koroną

Sport

Wimbledon: Jan Zieliński mistrzem Polak z triumfem w mikście

Wimbledon: Jan Zieliński mistrzem! Polak z triumfem w mikście

2024-07-14, 20:11
Wimbledon: Carlos Alcaraz ponownie mistrzem Djoković pokonany w trzech setach

Wimbledon: Carlos Alcaraz ponownie mistrzem! Djoković pokonany w trzech setach

2024-07-14, 18:32
To był najniższy światowy poziom. W Gniewkowie rozegrano MŚ w udawaniu gry w piłkę

To był najniższy światowy poziom. W Gniewkowie rozegrano… MŚ w udawaniu gry w piłkę

2024-07-14, 06:00
Nieudane SoN dla Polski. Biało-czerowni skończyli zmagania na piątym miejscu

Nieudane SoN dla Polski. „Biało-czerowni” skończyli zmagania na piątym miejscu

2024-07-13, 22:24
Wimbledon: Krejkov nową mistrzynią. Czeszka wygrała po trzysetowym pojedynku

Wimbledon: Krejčíková nową mistrzynią. Czeszka wygrała po trzysetowym pojedynku

2024-07-13, 18:37
Adepci mieli sporo nauki, kluby szukały talentów. Woźniak podsumował Speedway Ekstraliga Camp

Adepci mieli sporo nauki, kluby szukały talentów. Woźniak podsumował Speedway Ekstraliga Camp

2024-07-13, 11:38
Wimbledon: Jan Zieliński w finale miksta. Szansa na drugi wielkoszlemowy tytuł

Wimbledon: Jan Zieliński w finale miksta. Szansa na drugi wielkoszlemowy tytuł

2024-07-13, 08:36
Polscy juniorzy najlepsi na świecie. Zwycięstwo w SoN 2 przypieczętowane w ostatnim wyścigu

Polscy juniorzy najlepsi na świecie. Zwycięstwo w SoN 2 przypieczętowane w ostatnim wyścigu

2024-07-12, 22:30
Czas na kolejną edycję Enea Bydgoszcz Triathlon. To będzie rekordowa impreza

Czas na kolejną edycję Enea Bydgoszcz Triathlon. To będzie rekordowa impreza

2024-07-12, 14:19
KH Energa Toruń ma nowego prezesa. Zmiana na stanowisku po 14 latach

KH Energa Toruń ma nowego prezesa. Zmiana na stanowisku po 14 latach

2024-07-12, 08:13
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę