Lotto Ekstraklasa piłkarska - czołowe drużyny grają na wyjazdach (zapowiedź 32. kolejki)
Prowadząca w piłkarskiej ekstraklasie Jagiellonia Białystok zagra w Kielcach z Koroną w piątkowym meczu 32. kolejki. Wicelider Lech Poznań w niedzielę - pięć dni po porażce w finale Pucharu Polski z Arką Gdynia - zmierzy się w Niecieczy z Bruk-Betem Termalicą.
Druga kolejka fazy finałowej ekstraklasy nie zawiera szczególnego hitu, ale praktycznie każde spotkanie może mieć duże znaczenie dla losów tytułu, walki o europejskie puchary lub utrzymanie w lidze.
Prowadząca z dorobkiem 33 punktów Jagiellonia zmierzy się na wyjeździe z ósmą Koroną (20). Goście będą faworytami, ale w piątek czeka ich trudne zadanie. Korona na swoim obiekcie spisuje się bardzo dobrze - w obecnym sezonie wygrała w Kielcach dziesięć z piętnastu meczów.
W ekipie Jagiellonii świetną dyspozycję prezentuje sprowadzony zimą Irlandczyk Cillian Sheridan. Mierzący 196 centymetrów napastnik w pięciu ostatnich spotkaniach zdobył pięć bramek.
O dwa punkty ekipie z Białegostoku ustępuje Lech. Poznaniacy we wtorek stracili szansę wywalczenia pierwszego w tym roku trofeum - przegrali w finale Pucharu Polski w Warszawie po dogrywce z niżej notowaną Arką 1:2.
Teraz wszystkie siły mogą skupić na lidze, gdzie w niedzielę zagrają na wyjeździe z siódmym Bruk-Betem Termalicą (21 pkt). W sezonie zasadniczym zremisowali w sierpniu w Niecieczy 0:0, teraz taki wynik mógłby nieco skomplikować sytuację "Kolejorza" w tabeli.
Lech (31) ma bowiem punkt przewagi nad broniącą tytułu warszawską Legią oraz Lechią Gdańsk. Stołeczna ekipa w niedzielę zmierzy się na wyjeździe z szóstą Pogonią (21), z którą przegrała w październiku w Szczecinie 2:3.
Z kolei Lechię czeka w sobotę wyjazd do Krakowa na ciekawie zapowiadający się mecz z piątą Wisłą (23). W grudniu gdańszczanie wracali ze stolicy Małopolski w kiepskich nastrojach - przegrali wówczas z ekipą "Białej Gwiazdy" aż 0:3.
Bardzo ciekawa walka trwa w grupie spadkowej. Między jedenastym obecnie Górnikiem Łęczna (18 pkt) i znajdującymi się w strefie spadkowej Piastem Gliwice oraz Ruchem Chorzów są tylko dwa punkty różnicy.
Chorzowianie, prowadzeni od poprzedniej kolejki przez Krzysztofa Warzychę, podejmą w piątek dziesiąte w tabeli Zagłębie Lubin (21 pkt), natomiast gliwiczanie dzień później zmierzą się u siebie z dwunastym Śląskiem (17). Wrocławianie w poprzedniej kolejce ulegli u siebie Górnikowi 0:2 i mają tylko punkt przewagi nad strefą spadkową.
Tymczasem ekipa z Łęcznej podejmie w sobotę dziewiątą Wisłę Płock. Podopieczni Franciszka Smudę spisują się ostatnio bardzo dobrze. W siedmiu meczach ponieśli tylko jedną porażkę - 2:3 właśnie... z płockim rywalem. To spotkanie odbyło się 8 kwietnia, a Górnik prowadził do przerwy 2:0.
Najbliższą kolejkę zakończy poniedziałkowy mecz sąsiadów z tabeli - czternasta Cracovia podejmie trzynastą Arkę (po 17 pkt). Ekipa z Gdyni przyjedzie do Krakowa podbudowana wtorkowym triumfem w finale Pucharu Polski. To drugi w historii, a pierwszy od 38 lat puchar kraju wywalczony przez Arkę.
"Zrealizowaliśmy pierwszy cel. Teraz mamy drugi, czyli utrzymanie ekstraklasy dla Gdyni. Czeka nas ciężka walka" - przyznał po zwycięstwie na PGE Narodowym w Warszawie trener Leszek Ojrzyński. Jak dodał, od tego zależy jego przyszłość w klubie z Trójmiasta.
"Jeżeli nie utrzymamy się w lidze, to nie będzie mnie w Arce. Tak ustaliłem z prezesem" - przyznał szkoleniowiec.
Po 30. kolejce (ostatniej w sezonie zasadniczym) drużyny utworzyły dwie ośmiozespołowe grupy - mistrzowską i spadkową. Ich dotychczasowy dorobek został podzielony na pół, a w razie nieparzystej liczby zaokrąglony do góry.
Ostatnią serią będzie 37. kolejka, co oznacza, że każdy z zespołów zagra jeszcze po sześć meczów w swoich grupach.
Program 32. kolejki ekstraklasy:
piątek, 5 maja
Ruch Chorzów - KGHM Zagłębie Lubin (18.00; sędzia Daniel Stefański, Bydgoszcz)
Korona Kielce - Jagiellonia Białystok (20.30; Tomasz Kwiatkowski, Warszawa)
sobota, 6 maja
Piast Gliwice - Śląsk Wrocław (15.30; Tomasz Musiał, Kraków)
Górnik Łęczna - Wisła Płock (18.00; Bartosz Frankowski, Toruń)
Wisła Kraków - Lechia Gdańsk (20.30; Paweł Gil, Lublin)
niedziela, 7 maja
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Lech Poznań (15.30; Jarosław Przybył, Kluczbork)
Pogoń Szczecin - Legia Warszawa (18.00; Szymon Marciniak, Płock)
poniedziałek, 8 maja
Cracovia Kraków - Arka Gdynia (18.00; Paweł Raczkowski, Warszawa)