Ekstraklasa koszykarek - piąty mecz zadecyduje o złotym medalu
Koszykarki Wisły Can-Pack Kraków pokonały we własnej hali zespół 1 KS Ślęzy Wrocław 64:56 w czwartym meczu finału play off ekstraklasy. W rywalizacji do trzech zwycięstw jest remis 2-2. Piąte, decydujące spotkanie odbędzie się w środę 3 maja we Wrocławiu o 16:15.
Przed tym spotkaniem bliżej zdobycia mistrzostwa Polski była Ślęza. Prowadziła w rywalizacji 2-1 i mogła w niedzielę cieszyć się ze złota Wisła - mimo fatalnej gry w pierwszej kwarcie - wyrównała stan rywalizacji.
Cztery pierwsze akcje wiślaczek nie przyniosły im zdobyczy punktowej. Z kolei w ekipie z Dolnego Śląska świetnie w tej części gry radziła sobie pod koszem rywala Agnieszka Kaczmarczyk (sześć punktów). Niemoc "Białej Gwiazdy" przerwała dopiero Magdalena Ziętara. Sytuację Wisły, która przez pierwsze 10 minut fatalnie grała w ataku, uratował fakt, że rywalki dość szybko wykorzystały limit przewinień.
Z rzutów wolnych mistrzynie Polski zdobyły w inauguracyjnej kwarcie połowę punktów.Sytuacja diametralnie się zmieniła w drugiej kwarcie. Już w 11. minucie - po rzucie Agnieszki Szott-Hejmej - krakowianki wyszły po raz pierwszy w tym spotkaniu na prowadzenie (16:15). Ona i jej koleżanki lepiej zaczęły też bronić. Doszły do tego dwie zdobyte przez nie "trójki". Na 26 sekund przed końcem pierwszej połowy z bliska do kosza trafiła Vanessa Gidden i było 33:24.
Przy takim wyniku drużyny zeszły do szatni.Druga połowie zaczęła się doskonale dla Wisły. Po "trójkowej" akcji (rzut za dwa pkt plus celny wolny) Ziętary prowadziła ona 36:24. W 23. min. ta sama koszykarka trafiła za trzy, w następnej akcji dobrze spod kosza zagrała Gidden i było 41:26.
Jednak wrocławianki potrafiły zerwać się do walki. W czwartej kwarcie zmniejszyły stratę do zaledwie czterech punktów (było 51:47). Po dobrych rzutach Eweliny Kobryn i Meighan Simmons wiślaczki znowu powiększyły przewagę (55:47).
Na 10 sekund przed końcem było 62:56. Piłkę miał wrocławski zespół, ale Zuzanna Sklepowicz źle wykonała "trojkę". Wynik meczu został ustalony po dwóch celnych wolnych Hind Ben Abdelkader.
Krakowskie koszykarki nie mogły w niedzielę liczyć na pomoc najbardziej fanatycznych (najgłośniejszych) kibiców. Nie było ich w hali ze względu na mecz ekstraklasy piłkarskiej Legia - Wisła Kraków. W efekcie częściej słychać było doping fanów Ślęzy.
wynik 4. meczu finałowego:
Wisła Can-Pack Kraków - Ślęza Wrocław 64:56 (12:15, 21:9, 13:16, 18:16)
składy:
Wisła Can-Pack: Vanessa Gidden 13, Hind Ben Abdelkader 12, Meighan Simmons 10, Magdalena Ziętara 8, Ewelina Kobryn 6, Claudia Pop 6, Agnieszka Szott-Hejmej 5, Olivia Szumełda-Krzycka 2, Ziomara Morrison 2.
Ślęza: Agnieszka Kaczmarczyk 20, Sharnee Zoll 16, Marissa Kastanek 8, Agnieszka Majewska 5, Zuzanna Sklepowicz 5, Kourtney Treffers 2, Nikki Greene 0, Magdalena Koperwas 0, Katerina Rymarenko 0, Agnieszka Skobel 0.