Ekstraklasa siatkarzy - Mariusz Wlazły: gra o złoto jest wielką nagrodą

2017-04-19, 10:37  Polska Agencja Prasowa

Siatkarze PGE Skry z niecierpliwością czekają na początek finałowej rywalizacji z broniącą tytułu Zaksą Kędzierzyn Koźle. "Możliwość gry o złoto jest wielką nagrodą" - podkreślił przed środowym spotkaniem w łódzkiej Atlas Arenie kapitan bełchatowian Mariusz Wlazły.

Siatkarze z Bełchatowa do walki o dziewiąty tytuł w historii klubu przystąpią po trzyletniej przerwie, kiedy musieli zadowolić się brązowymi medalami. Przed pierwszym finałowym starciem z ZAKSĄ prezes PGE Skry Konrad Piechocki przyznał, że okres bez rywalizacji o złoto był długi.

"Brakowało nam tego, marzyliśmy o tym, by grać o mistrzostwo Polski, tym bardziej, że wiemy, jak to smakuje. Choć nie były to chude lata, bo mieliśmy inne sukcesy, to cieszymy się ogromnie. Możliwość walki o mistrzostwo Polski jest rzeczą najważniejszą" – powiedział podczas wtorkowej konferencji prasowej w Łodzi, gdzie w środę zostanie rozegrany pierwszy z dwóch meczów finałowych.

Szef PGE Skry dodał, że w zespole czuć narastające napięcie, a okres świąteczny nie był czasem na odpoczynek, lecz przygotowań do dwóch najważniejszych pojedynków w tym sezonie.

Trener bełchatowian Philippe Blain zwrócił uwagę, że aby znaleźć się w finale jego drużyna musiała rozegrać 32 trudne mecze, które doprowadziły ją do tego celu. Wspomniał, że bardzo dużo energii zawodnikom i sztabowi szkoleniowemu dały półfinałowe zwycięstwa nad Asseco Resovią Rzeszów (3:0 i 3:2).

"Kondycja zespołu jest dobra. Skupiamy się już tylko na najważniejszych elementach, by być gotowym do walki o mistrzostwo Polski. Jesteśmy już bardzo niecierpliwi" – przyznał francuski szkoleniowiec.

Z kolei Wlazły zaznaczył, że możliwość gry o złoto jest wielką nagrodą za dobrą postawę w bardzo ciężkim i długim sezonie.

"Możemy być z siebie dumni, bo będziemy walczyć o jeden z celów, który założyliśmy sobie przed sezonem. Wygrana w półfinale dobrze nas nastroiła, oba spotkania z Resovią zagraliśmy na wysokim poziomie. Każdy z nas z niecierpliwością czeka na ten finał i będzie chciał pokazać się w nim z jak najlepszej strony" - powiedział 33-letni atakujący, dla którego będzie to dziesiąty finał w barwach PGE Skry.

Wlazły ocenił, że poziom drużyn z pierwszej czwórki jest bardzo zbliżony i o zwycięstwach w tych starciach często decyduje dyspozycja dnia. Kapitan bełchatowian spodziewa się, że konfrontacje z ZAKSĄ będą wyrównane i zacięte. Dodał, że dwa wygrane przez jego zespół spotkania z obrońcami tytułu (3:1 i 3:2) w fazie zasadniczej nie będą miały większego znaczenia.

"Teraz czekają nas najważniejsze mecze w sezonie. To będą pojedynki o wszystko. Mam nadzieję, że oba zespoły stworzą fajne widowiska dla kibiców" – stwierdził.

Bełchatowianie ekipę z Kędzierzyna-Koźle podejmą w łódzkiej hali Atlas Arena. Prezes Piechocki poinformował, że środową konfrontację obejrzy komplet publiczności (ok. 12 tys. widzów).

Po zakończeniu spotkania z kibicami PGE Skry pożegna się Michał Winiarski, który w ubiegłym tygodniu ogłosił zakończenie kariery. 33-letni przyjmujący przyznał, że decyzja, którą podjął dojrzewała w nim długo i jego marzeniem było zakończyć karierę w PGE Skrze.

"Z tym klubem zdobyłem swój pierwszy złoty medal i tutaj chciałbym się pożegnać ze złotem na piersi. Mam nadzieję, że razem z kibicami to się nam uda" – powiedział były kapitan reprezentacji Polski, z którą w 2014 roku sięgnął po tytuł mistrza świata.

Finałowy rywal PGE Skry w rozgrywkach ekstraklasy triumfował sześciokrotnie. Podopieczni włoskiego trenera Ferdinando De Giorgi byli najlepszą ekipą rundy zasadniczej, a w półfinale po dwóch zwycięstwach po 3:0 wyeliminowali Jastrzębski Węgiel.

Pojedynek w Atlas Arenie rozpocznie się w środę o godz. 18. Rewanż w niedzielę w Kędzierzynie-Koźlu (godz. 20.30). W przypadku równej liczby punktów w obu meczach, o tytule zdecyduje tzw. złoty set rozgrywany do 15 punktów.

Sport

Anwil Włocławek przegrywa w meczu u siebie. Ludwigsburg okazał się lepszy w Hali Mistrzów

Anwil Włocławek przegrywa w meczu u siebie. Ludwigsburg okazał się lepszy w Hali Mistrzów

2025-01-15, 19:56
AO: Co za scenariusz w meczu Fręch Polka wygrywa i awansuje do trzeciej rundy

AO: Co za scenariusz w meczu Fręch! Polka wygrywa i awansuje do trzeciej rundy

2025-01-15, 06:55
Dwa ruchy kadrowe klubów z naszego regionu. Sokół pozyskał siatkarkę, Noteć koszykarza

Dwa ruchy kadrowe klubów z naszego regionu. Sokół pozyskał siatkarkę, Noteć koszykarza

2025-01-14, 23:52
Pierwszy medal dla Polski podczas 32. zimowej Uniwersjady. Liszka ze srebrem w biathlonie

Pierwszy medal dla Polski podczas 32. zimowej Uniwersjady. Liszka ze srebrem w biathlonie

2025-01-14, 23:10
AO: Dobry występ Hurkacza. Szybka porażka Majchrzaka. Piter poza deblem

AO: Dobry występ Hurkacza. Szybka porażka Majchrzaka. Piter poza deblem

2025-01-14, 12:42
Pałac przegrał w Rzeszowie. Jeden wygrany set na osłodzenie porażki

Pałac przegrał w Rzeszowie. Jeden wygrany set na osłodzenie porażki

2025-01-13, 22:48
Świątek i Fręch wygrały, Linette oraz Chwalińska odpadły. Remisowy bilans pierwszego dnia w Australii

Świątek i Fręch wygrały, Linette oraz Chwalińska odpadły. Remisowy bilans pierwszego dnia w Australii

2025-01-13, 15:17
Koszykarki Energi Toruń z triumfem. Do zwycięstwa potrzebna była dogrywka

Koszykarki Energi Toruń z triumfem. Do zwycięstwa potrzebna była dogrywka

2025-01-12, 21:03
Toruńska Energa przegrywa z Jastrzębiem. Druga porażka z JKH z rzędu

Toruńska Energa przegrywa z Jastrzębiem. Druga porażka z JKH z rzędu

2025-01-12, 19:29
Zmarł Roman Kostrzewski, legendarny bydgoski sędzia piłkarski. Miał 77 lat

Zmarł Roman Kostrzewski, legendarny bydgoski sędzia piłkarski. Miał 77 lat

2025-01-12, 13:16
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę