Liga Mistrzów - Monaco z Kamilem Glikiem lepsze od Borussi. Porażka Bayernu Monachium

2017-04-12, 23:56  Polska Agencja Prasowa
Na środku zdjęcia Kamil Glik cieszący się z kolegami z AS Monaco z jednej z trzech bramek jakie goście strzelili w środę w Dortmundzie. Fot. PAP/EPA/FRIEDEMANN VOGEL

Na środku zdjęcia Kamil Glik cieszący się z kolegami z AS Monaco z jednej z trzech bramek jakie goście strzelili w środę w Dortmundzie. Fot. PAP/EPA/FRIEDEMANN VOGEL

Piłkarze Bayernu, bez kontuzjowanego Roberta Lewandowskiego, przegrali w Monachium z Realem Madryt 1:2 w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. W przełożonym na środę meczu w Dortmundzie Borussia Łukasza Piszczka uległa 2:3 Monaco Kamila Glika. Rewanże w przyszłym tygodniu.

Występ Lewandowskiego przeciwko Realowi do końca stał pod znakiem zapytania. Ostatecznie okazało się, że polski napastnik - narzekający od sobotniego ligowego meczu z Borussią Dortmund (4:1) na uraz barku - nie może zagrać.

Pod jego nieobecność w ataku wystąpił Thomas Mueller, ale najważniejszą postacią w pierwszej połowie okazał się Chilijczyk Arturo Vidal - w sensie pozytywnym i negatywnym. W 25. minucie popisał się efektownym uderzeniem głową, po którym Bawarczycy objęli prowadzenie. W doliczonym czasie pierwszej części ten sam zawodnik nie wykorzystał jednak rzutu karnego, posyłając piłkę wysoko nad poprzeczką.

Swoje szanse miał także Real, ale świetnie w bramce Bayernu spisywał się wracający po kontuzji Manuel Neuer. Np. po strzale Francuza Karima Benzemy i interwencji niemieckiego golkipera piłka odbiła się od poprzeczki.

Druga połowa rozpoczęła się od gola dla gości, strzelonego w efektowny sposób przez Portugalczyka Cristiano Ronaldo.

Od 61. minuty Bayern musiał grać w dziesiątkę (druga żółta kartka Hiszpana Javiego Martineza), co odbiło się na przebiegu dalszej części spotkania. "Królewscy" osiągnęli zdecydowaną przewagę. Mieli sporo sytuacji, ale Neuer spisywał się znakomicie. Skapitulował dopiero w 72. minucie, gdy ponownie pokonał go Ronaldo. Portugalczyk, który przed meczem miał zaledwie dwa gole w obecnym sezonie LM, w środę podwoił swój dorobek.

Łącznie Cristiano Ronaldo ma 97 bramek w historii LM (plus jedna w kwalifikacjach), a licząc z Superpucharem Europy - 100. Jest pierwszym piłkarzem, który osiągnął sto goli w rozgrywkach UEFA.

W doliczonym czasie środowego spotkania goście zdobyli kolejną bramkę (Sergio Ramos), jednak sędzia jej nie uznał, odgwizdując spalonego.

Oba zespoły spotkały się w sezonie 2013/14. Wówczas Real wygrał dwukrotnie (4:0 i 1:0), a szkoleniowcem tego zespołu był Włoch Carlo Ancelotti, obecnie prowadzący Bayern.

W innym wieczornym meczu finalista poprzedniej edycji - zespół Atletico Madryt - pokonał u siebie mistrza Anglii Leicester City 1:0 po golu z rzutu karnego Francuza Antoine'a Griezmanna w 28. minucie. W kadrze "Lisów" nie ma w pucharowej fazie LM Bartosza Kapustki i Marcina Wasilewskiego.

W środę rozegrano łącznie trzy spotkania. Wcześniej piłkarze AS Monaco, z Kamilem Glikiem w składzie, pokonali 3:2 Borussię Dortmund Łukasza Piszczka. Przełożony o jeden dzień mecz odbywał się w cieniu wtorkowych wydarzeń w tym mieście. Wówczas doszło do trzech wybuchów na drodze, którą autokar wiózł piłkarzy BVB na stadion. Ranni zostali hiszpański obrońca Marc Bartra (przeszedł już operację ręki) oraz policjant jadący na motorze przed autobusem.

Środowy mecz odbywał się przy zachowaniu szczególnych środków ostrożności; na murawie lepsi okazali się goście, mimo że nie wykorzystali w 17. minucie rzutu karnego (Brazylijczyk Fabinho).

Chwilę później było jednak 1:0 dla lidera francuskiej ekstraklasy. Bramkę zdobył rewelacyjny w tym sezonie 18-letni Francuz Kylian Mbappe. Sędzia uznał gola, choć - jak pokazały telewizyjne powtórki - napastnik Monaco był na spalonym. Wątpliwości nie było za to w 35. minucie. Wówczas goście podwyższyli na 2:0 po samobójczym trafieniu Svena Bendera.

Od początku drugiej połowy Borussia osiągnęła dużą przewagę. Gospodarze stwarzali sporo sytuacji, a jedną z nich wykorzystał Francuz Ousmane Dembele. Kiedy wydawało się, że kolejna bramka dla BVB jest kwestią czasu, wicemistrzowie Niemiec... stracili gola. Po zbyt lekkim podaniu Piszczka piłkę przejął Mbappe i bez kłopotów trafił do siatki.

Gospodarzom na pocieszenie pozostał gol na 2:3 (Japończyk Shinji Kagawa w 84. minucie), ale środowa porażka stawia ich w trudnej sytuacji przed zaplanowanym na 19 kwietnia rewanżem.

Bardzo bliski awansu do półfinału jest Juventus Turyn, który we wtorek pokonał u siebie Barcelonę 3:0. Dwa gole strzelił Argentyńczyk Paulo Dybala, a jedną doświadczony włoski obrońca Giorgio Chiellini. Spotkanie sędziował Szymon Marciniak.

W poprzedniej rundzie mistrzowie Hiszpanii przegrali pierwszy mecz z Paris Saint-Germain we Francji 0:4 (arbitrem również był wówczas Marciniak), a później odrobili straty, wygrywając na Camp Nou 6:1. Juventus słynie jednak ze znakomitej gry w defensywie.

Rewanże odbędą się w przyszłym tygodniu. Półfinały zaplanowano na 2/3 i 9/10 maja, a finał - 3 czerwca w walijskim Cardiff.

Sport

Liga Mistrzów - zapowiedź meczów ćwierćfinałowych

2017-04-10, 20:06

Koszykarki bydgoskiego Artego poza finałem mistrzostw Polski

2017-04-10, 15:20

1. liga hokeja na trawie - zwycięstwa LKS Gąsawa i LKS Rogowo. Pomorzanin Toruń rozgromiony w Poznaniu.

2017-04-10, 10:06

Ekstraklasa koszykarek – Wisła Kraków zagra o złoto, Artego o brąz

2017-04-10, 09:58
Polska Liga Koszykówki - kolejny cenny triumf Anwilu

Polska Liga Koszykówki - kolejny cenny triumf Anwilu

2017-04-09, 21:50
Orlen Liga - wiele emocji w Bielsku-Białej. Torunianki na 8. miejscu w rozgrywkach

Orlen Liga - wiele emocji w Bielsku-Białej. Torunianki na 8. miejscu w rozgrywkach

2017-04-09, 21:09

Ekstraklasa piłkarska - hit w Poznaniu dla Legii Warszawa

2017-04-09, 20:51

14. Memoriał Edwarda Jancarza - Patryk Dudek ponownym zwycięzcą

2017-04-09, 20:17

1. liga koszykarzy - Enea Astoria o krok od utrzymania. Noteć Inowrocław o krok od spadku

2017-04-09, 20:09

PlusLiga - bełchatowianie nie pozostawili złudzeń Asseco Resovii

2017-04-09, 19:47
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę