Łyżwiarze Figurowi z Torunia wystąpią na IO w Pjongczang. "W Korei spełnią się nasze marzenia"

2017-04-08, 13:56  Polska Agencja Prasowa

Łyżwiarze figurowi Natalia Kaliszek i Maksym Spodyriew, trenujący i mieszkający w Toruniu, mają za sobą najlepszy sezon w karierze. W światowej czołówce nie ma innych polskich zawodników. "Wszystko było dotychczas podporządkowane igrzyskom. W Pjongczang spełnią się nasze marzenia" - powiedziała PAP Kaliszek.

Z mistrzostw świata w Helsinkach wrócili kilka dni temu, ale nie pojechali na wakacje. Wiedzą, że mają jeszcze sporo do poprawienia, żeby w przyszłości zajmować jeszcze wyższe miejsca niż ósme w styczniowych mistrzostwach Europy i czternaste w MŚ.

"Nie zastanawialiśmy się po programie krótkim w Finlandii czy jesteśmy już jedną nogą na IO. Przejazdy wielu par pokazały, że moment dekoncentracji może być fatalny w skutkach. Problemy z kontuzjami, które prześladowały nas w tym sezonie, powodowały, że skupialiśmy się do granic możliwości. Udało się nie popełnić żadnego głupiego błędu. To, przy tak wyrównanej stawce, niezwykle ważne" - ocenił Spodyriew.

Urodzony na Ukrainie łyżwiarz stworzył trzy lata temu duet z torunianką. Decyzja okazała się "strzałem w dziesiątkę".

"Można było przypuszczać, że postęp w pierwszych sezonach będzie wyraźny. Teraz zaczynają się schody, bo nie będzie już awansów o kilka czy kilkanaście pozycji w porównaniu do ubiegłego roku. Przed IO żadna para się nie wycofa. Wszyscy będą szykowali formę na start w tej imprezie. Dopiero po sezonie olimpijskim dojdzie do roszad w stawce. Moi podopieczni są bardzo młodzi, więc trzeba cierpliwie czekać, a mogą osiągać wspaniałe wyniki. Nie można się jednak podpalać" - zaznaczyła trenerka pary Sylwia Nowak-Trębacka.

Zawodnicy toruńskiego Axla ćwiczą na co dzień na miejscu. Problemem jest okres letni. W mieście lodowiska są dwa, ale oba zamknięte w tym samym czasie – i to nie na dwa czy trzy tygodnie, jak ma to miejsce w łyżwiarskich krajach na całym świecie, ale znacznie dłużej. "Przez trzy miesiące w roku łyżwiarze nie mają możliwości trenowania. Zarówno na poziomie sportu wyczynowego, ale też dzieci - bardzo mocno zaburza to cykl treningowy i nie powinno mieć miejsca" - podkreśliła trenerka.

"Poszukamy miejsca w Polsce, gdzie w tym okresie nas ktoś przygarnie, ale konieczny będzie też wyjazd za granicę. Takie są realia. Pamiętam swoje dwa występy na igrzyskach i była to wspaniała przygoda. Atmosfera tych zawodów niesie i mam nadzieję, że podobnie będzie z Natalią i Maksem. Obniżenie lotów polskiego łyżwiarstwa figurowego to splot wielu złych decyzji działaczy. W Toruniu jeden człowiek – prezes klubu Marek Kaliszek – stworzył ośrodek, w którym pracują jeszcze Dorota i Mariusz Siudkowie. Dostaliśmy dobre warunki i zdecydowaliśmy się tutaj szkolić młodzież. Pierwsze efekty widać" - dodała Nowak-Trębacka.

Kaliszek wielokrotnie powtarzała, że trenerka jest dla niej wzorem do naśladowania.

"W tym roku wybrała nam świetną muzykę. Robiliśmy furorę z naszymi programami. Uwielbiamy żywe rytmy, stąd cieszymy się, że za rok obowiązywały będą wszystkie pary tańce latynoamerykańskie. Już staramy się na sali rozruszać nasze biodra, bo przygotowania do tego sportu to nie tylko jazda na łyżwach, ale i gimnastyka, kondycja, taniec, choreografia" - powiedziała zawodniczka.

Nad wszystkim jednoosobową pieczę sprawuje Nowak-Trębacka.

"Konsultujemy się ze specjalistami, ale na co dzień, na lodowisku z nami jest tylko Sylwia. Jej też przydałby się ktoś do pomocy. Wtedy można by rozłożyć analizę poszczególnych elementów na kilka par oczu" - wskazała Kaliszek.

W Soczi w 2014 roku Polska nie była reprezentowana przez żadnego polskiego łyżwiarza figurowego.

"Nie możemy się doczekać startu w Azji. Już w Helsinkach było widać, że kibice z tego kontynentu kochają ten sport, bo stanowili na widowni większość" - dodał Spodyriew.

Dotychczas zawodnikom przysługiwało tylko miejskie stypendium na poziomie sportu młodzieżowego. Ósme miejsce na ME zagwarantuje im wsparcie ministerialne.

"Moi zawodnicy są ambasadorami sportów zimowych w mieście, a trzeba powiedzieć to uczciwie, że klub Axel nie dostał ani złotówki dofinansowania na sport seniorski z budżetu miejskiego na 2017 rok. Hokeiści dostali, curling dostał, a łyżwiarze figurowi zostali pominięci. Mamy nadzieję, że się to niedługo zmieni i doceniona zostanie ich praca i progres" - zakończyła smutnym akcentem Nowak-Trębacka.

Sport

Nie żyje Franciszek Smuda, były trener piłkarskiej reprezentacji Polski

Nie żyje Franciszek Smuda, były trener piłkarskiej reprezentacji Polski

2024-08-18, 11:00
Gwiazda nadal w Gwieździe Bydgoszcz. Wicemistrz olimpijski został na kolejny sezon

Gwiazda nadal w… Gwieździe Bydgoszcz. Wicemistrz olimpijski został na kolejny sezon

2024-08-18, 09:59
Hurkacz nie poszedł drogą Świątek. Przegrany set i krecz w ćwierćfinale w Cincinnati

Hurkacz nie poszedł drogą Świątek. Przegrany set i krecz w ćwierćfinale w Cincinnati

2024-08-18, 08:32
Kiedyś medale IO i ME, dziś praca z młodzieżą  WTJ Włocławek wciąż funkcjonuje

Kiedyś medale IO i ME, dziś praca z młodzieżą – WTJ Włocławek wciąż funkcjonuje

2024-08-18, 06:00
Kubera czwarty w finale GP w Cardiff. Zmarzlik nie awansował do półfinału

Kubera czwarty w finale GP w Cardiff. Zmarzlik nie awansował do półfinału

2024-08-17, 21:56
Iga Świątek udanie rywalizuje w Cincinnati. Polka awansowała do półfinału

Iga Świątek udanie rywalizuje w Cincinnati. Polka awansowała do półfinału

2024-08-17, 20:56
TdP: Nys po raz kolejny najszybszy na mecie. Belg wygrał królewski etap

TdP: Nys po raz kolejny najszybszy na mecie. Belg wygrał „królewski etap”

2024-08-17, 19:36
Słaba kolejka w wykonaniu trzecioligowów. Elana zremisowała, Wda i Zawisza z porażkami

Słaba kolejka w wykonaniu trzecioligowów. Elana zremisowała, Wda i Zawisza z porażkami

2024-08-17, 18:41
Olimpia Grudziądz z pierwszymi punktami. Skromne zwycięstwo u siebie

Olimpia Grudziądz z pierwszymi punktami. Skromne zwycięstwo u siebie

2024-08-17, 17:49
Zamek Golubski zamienił się w arenę walk łuczników. Za nami ME w łucznictwie tradycyjnym

Zamek Golubski zamienił się w arenę walk łuczników. Za nami ME w łucznictwie tradycyjnym

2024-08-17, 06:30
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę