Mistrzostwa par żużlowych – Zmarzlik i Pawlicki najlepsi w Toruniu
Bartosz Zmarzlik i Piotr Pawlicki wygrali pierwszą rundę zawodów Speedway Best Pairs, która odbyła się na torze w Toruniu. W finale pokonali parę Jason Doyle, Max Fricke, mimo, że początek biegu zdecydowanie należał do rywali.
Dwadzieścia trzy wyścigi, dwudziestu jeden zawodników, ośmiu indywidualnych mistrzów świata, siedem drużyn sponsorskich i wielkie ściganie o miano najlepszej pary świata w pierwszym turnieju cyklu Speedway Best Pairs – to wszystko można było zobaczyć w sobotnie popołudnie na Motoarenie w Toruniu. Stawka otwierających sezon żużlowy zawodów była naprawdę wyrównana.
Świetnie na toruńskim obiekcie radzili sobie na początku Greg Hancock i Chris Holder (Monster Energy) oraz Krzysztof Kasprzak i Antonio Lindbaeck (Nice Racing). Ubiegłoroczni zwycięzcy - Fogo Power, w barwach którego jechali Bartosz Zmarzlik i Piotr Pawlicki zaczęli od podwójnej wygranej, ale w drugim starcie pogubił się drugi z nich i nie przywiózł punktu.
Po dwóch seriach startów aż trzy zespoły miały po osiem punktów. Zdecydowanie najsłabsi w całej stawce byli żużlowcy Trans MF Pro Race. Martin Smoliński i Leon Madsen byli głównie dostarczycielami punktów dla rywali, choć walka w kilku wyścigach Martina Smolińskiego mogła się podobać.
Część zespołów decydowała się na rotację w składach, więc na torze mogli zaprezentować się także rezerwowi. Najlepiej z nich spisywał się w barwach debiutantów cyklu, Eko-Dir Speedway Team, wracający po skomplikowanym złamaniu nogi w ubiegłym sezonie młody Maksym Drabik. Biegi z jego udziałem przyniosły sporo emocji. Bardzo dobrze na toruńskim torze radził sobie lider City Team Kai Huckenbeck, który po czterech startach miał na koncie dziewięć punktów. Brakowało jednak wsparcia ze strony kolegów z zespołu.
Jednym z najciekawszych był bieg 16, w którym spotkały się dwie polskie pary. Reprezentujący Nice Team Kasprzak i Miedziński świetnie wyszli spod taśmy, ale na trasie ich błędy bezwzględnie wykorzystali Pawlicki i Zmarzlik z Fogo Power remisując 3:3. Po zwycięstwie 5:1 w kolejnym biegu nad gospodarzami z Monster Energy na drugie miejsce w klasyfikacji przedarli się żużlowcy Boll Team. Tam prym wiódł Jason Doyle, kolejny z żużlowców wracający po kontuzji. To właśnie on w biegu 19 nie wytrzymał presji i zerwał taśmę. Jego zespół wraz z „polskim” Fogo Power walczył o bezpośrednie wejście do finału. Osamotniony Max Fricke, mimo ambitnej postawy nie dał rady rywalom.
Najlepsi po rundzie zasadniczej okazali się Piotr Pawlicki i Bartosz Zmarzlik, którzy z 25 punktami od razu awansowali do finałowego biegu. Baraż o wejście do finału stoczyli ze sobą gospodarze obiektu Holder i Hancock z Doylem i Frickiem z Boll Team. Bieg nie odbył się jednak w pełnym składzie. Presji nie wytrzymał przy pierwszej próbie startu aktualny mistrz świata Hancock, który zerwał taśmę i tym samym wykluczył swój zespół z prawa walki o wygraną w inauguracji cyklu SBP.
O pierwsze dziesięć punktów do klasyfikacji generalnej ścigali się w finale dnia żużlowcy Fogo Power i Boll Team. Spod taśmy cała czwórka wyszła równo, ale pierwszy łuk zdecydowanie należał do Doyla i Fricke. Polacy oglądali plecy rywali, ale na drugim okrążeniu Piotr Pawlicki fenomenalnym atakiem na prostej przeciwległej do startu wyprzedził obu rywali. Widząc taki obrót sprawy, do walki włączył się także Zmarzlik i na ostatnim łuku podjechał mocno pod Fricka, wyprzedzając go i dając swojemu zespołowi wygraną w pierwszej odsłonie mistrzostw par.
Kolejne zawody cyklu SBP odbędą się 2 maja w Gnieźnie. Finał rywalizacji 25 maja w niemieckim Landshut.
Wyniki SBP w Toruniu:
1. Fogo Power - 25 pkt. + wygrana w finale
Bartosz Zmarzlik 14, Piotr Pawlicki 11, Przemysław Pawlicki - nie startował
2. Boll Team – 21 + przegrana w finale
Jason Doyle 13, Max Fricke 7, Grigorij Łaguta 1
3. Monster Energy Speedway Team – 20 + przegrana w barażu
Greg Hancock 13, Chris Holder 7, Paweł Przedpełski 0
4. Nice Racing - 19
Antonio Lindbaeck 10, Krzysztof Kasprzak 8, Adrian Miedziński 1
5. Eko-Dir Speedway Team - 18
Maksym Drabik 8, Vaclav Milik 6, Szymon Woźniak 4.
6. City Team - 15
Kai Huckenbeck 10, Eris Riss 5, Tobias Kroner 0.
7. Trans MF Pro Race Team - 8
Leon Madsen 6, Martin Smoliński 2, Mark Riss - 0.
Klasyfikacja generalna po pierwszym turnieju:
1. Fogo Power - 10 pkt
2. Boll Team - 8
3. Monster Energy Speedway Team - 6
4. Nice Racing - 4
5. Eko-Dir Speedway Team - 3
6. City Team - 2
7. Trans MF Pro Race - 1