MŚ piłkarzy ręcznych - Polska - Norwegia 20:22

2017-01-12, 22:29  Polska Agencja Prasowa
Tomasz Gębala (na zdjęciu) był jednym z wiodących piłkarzy Biało-Czerwonych w starciu z Norwegią. Fot. PAP/Adam Warżawa

Tomasz Gębala (na zdjęciu) był jednym z wiodących piłkarzy Biało-Czerwonych w starciu z Norwegią. Fot. PAP/Adam Warżawa

Polska przegrała w Nantes z Norwegią 20:22 (10:12) w swoim pierwszym meczu grupy A mistrzostw świata piłkarzy ręcznych. Kolejnym rywalem biało-czerwonych będą w sobotę Brazylijczycy, którzy na inaugurację ulegli gospodarzom i obrońcom tytułu Francuzom 16:31.

Nie udał się biało-czerwonym rewanż za porażkę 28:30 w mistrzostwach Europy w Krakowie. Znów zabrakło dwóch goli.

Odmłodzona przez trenera Tałanta Dujszebajewa drużyna zaczęła obiecująco. Najpierw Adam Malcher obronił karnego, a potem dwa gole z rzędu zaliczył Tomasz Gębala.

Norwegowie, którzy byli rewelacją ubiegłorocznych ME w Polsce, gdzie zajęli czwarte miejsce, nie mogli sobie poradzić z najmłodszą ekipą MŚ 2017. Przez 20 minut wynik oscylował wokół remisu, raz jedni raz drudzy obejmowali prowadzenie. Tempo było imponujące.

Wówczas Polacy zanotowali krótki okres słabszej gry. Popełnili kilka prostych błędów, m.in. faule w ataku, co rywale wykorzystali, szybkie kontry zamieniali na bramki i po trzech trafieniach z rzędu prowadzili 10:8. Tę serię przerwał potężnym rzutem z dystansu Tomasz Gębala. Nadal mocnym punktem w ekipie Dujszebajewa był Malcher, dobrze spisywał się też prawoskrzydłowy Michał Daszek i Marek Daćko na kole.

Brązowi medaliści poprzednich MŚ w Katarze we Francji występują w niemal całkowicie zmienionym składzie niż przed dwoma laty. Dlatego trudno było przewidzieć jaki poziom zaprezentują. Po pierwszej połowie kibice z pewnym optymizmem i nadziejami oczekiwali drugiej odsłony.

Po przerwie obraz gry niewiele się zmienił. Nadal toczono zaciekły bój. Malcher ponownie obronił karnego i kilka innych rzutów, ale po drugiej stronie boiska skuteczną zaporę między słupkami postawił 31-letni Espen Christensen. Nie na tyle jednak żeby nie można było doprowadzić do wyrównania czego biało-czerwoni dokonali po dwóch golach Daszka i jednym Tomasza Gębali w 37. minucie (13:13).

Polacy mogli objąć prowadzenie, gdy po wideo nie uznano Norwegom gola, ale nie wykorzystali szansy. Znów gra toczyła się bramka za bramkę. Malcher nadal dwoił się i troił, ale z pomocą przychodziły mu też słupki i poprzeczka. Rywale również się denerwowali i brakowało im precyzji.

Dziesięć minut przed końcem najskuteczniejszy w polskiej ekipie Daszek doprowadził do wyrównania 20:20. Jak się potem okazało był to ostatni gol biało-czerwonych w tym pojedynku. Ale i rywale nie potrafili zaliczyć trafienia. Przy nie zmienionym wyniku pięć minut później polski bramkarz po raz trzeci obronił karnego. Wówczas Dujszebajew poprosił o czas, żeby poukładać grę w końcówce.

Następna akcja Polaków nie była jednak skuteczna, a w odpowiedzi Skandynawowie nie pomylili się. W dodatku chwilę potem w banalnie prosty sposób biało-czerwoni zgubili piłkę i rywale mieli dwie bramki na plusie. Było 20:22 i trzy minuty gry. Czas uciekał, w ferworze walki mnożyły się kolejne błędy z obu stron i rezultat nie uległ zmianie.

Polska - Norwegia 20:22 (10:12)

Polska: Adam Malcher - Marek Daćko 2, Krzysztof Łyżwa, Mateusz Jachlewski, Przemysław Krajewski 1, Paweł Niewrzawa, Patryk Walczak, Arkadiusz Moryto, Michał Daszek 7, Maciej Gębala, Rafał Przybylski 2, Paweł Paczkowski, Łukasz Gierak 2, Tomasz Gębala 6, Piotr Chrapkowski.

Norwegia: Espen Christensen, Torbjorn S. Bergerud - Sander Sagosen 3, Joakim Hykkerud, Bjarte Myrhol 2, Kent Robin Tonnesen 2, Magnus Jondal 1, Kristian Bjornsen 5, Andre Lindboe, Magnus Gullerud, Magnus A. Rod, Christian O’Sullivan, Eivind Tangen 2, Goran Johannessen 1, Espen Lie Hansen 6.

sędziowali: Arthur Brunner, Morad Salah (Szwajcaria).

źródło: PAP

Sport

Polska w ćwierćfinale BJKC. Linette i Świątek wygrały trudne spotkania

Polska w ćwierćfinale BJKC. Linette i Świątek wygrały trudne spotkania

2024-11-15, 18:52
Energa Toruń wygrała walkowerem. Podhale nie było w stanie zorganizować spotkania

Energa Toruń wygrała… walkowerem. Podhale nie było w stanie zorganizować spotkania

2024-11-15, 13:39
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-11-15, 10:00
Znamy terminarz Anwilu w Pucharze Europy FIBA. Na początek Ludwigsburg

Znamy terminarz Anwilu w Pucharze Europy FIBA. Na początek Ludwigsburg

2024-11-14, 19:00
Probierz i Urbański przed meczem z Portugalią. Jutro gramy w Porto [zdjęcia]

Probierz i Urbański przed meczem z Portugalią. Jutro gramy w Porto [zdjęcia]

2024-11-14, 16:30
Okazja dla trenerów piłki nożnej W Bydgoszczy odbędzie się konferencja z udziałem m.in. Realu Sociedad

Okazja dla trenerów piłki nożnej! W Bydgoszczy odbędzie się konferencja z udziałem m.in. Realu Sociedad

2024-11-14, 13:59
Lekkoatletyczna zima pod znakiem Copernicus Cup. Toruń czeka na gwiazdy i kibiców [zdjęcia]

Lekkoatletyczna zima pod znakiem „Copernicus Cup”. Toruń czeka na gwiazdy i kibiców [zdjęcia]

2024-11-14, 12:53
Anwil Włocławek wygrał w Lizbonie i awansował do kolejnej rundy FIBA Europe Cup

Anwil Włocławek wygrał w Lizbonie i awansował do kolejnej rundy FIBA Europe Cup

2024-11-13, 22:29
Energa nieudanie wróciła do rywalizacji. Porażka na własnym lodowisku

Energa nieudanie wróciła do rywalizacji. Porażka na własnym lodowisku

2024-11-13, 20:57
Noteć rozgromiła rywala. Astoria z przekonującym zwycięstwem

Noteć rozgromiła rywala. Astoria z przekonującym zwycięstwem

2024-11-13, 19:38
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę