TCS – Kamil Stoch: jestem tylko człowiekiem, przed konkursem się denerwowałem

2017-01-06, 21:02  Szymon Łożyński

„Jestem tylko człowiekiem, przed tym konkursem się denerwowałem i skoki nie były idealne. Teraz marzę tylko o tym, by położyć się do łóżka i spać” – powiedział Kamil Stoch po triumfie w Turnieju Czterech Skoczni.

„Bardzo się denerwowałem. Nie jestem maszyną, jestem tylko człowiekiem i nerwy były. No i pierwszy skok nie wyszedł mi tak, jakbym tego chciał. Był mocno spóźniony” – przyznał tuż po historycznym zwycięstwie.

Przed ostatnim konkursem w Bischofshofen Stoch był drugi, do lidera Norwega Daniela Andre Tandego tracił 1,7 pkt. Dwukrotny złoty medalista olimpijski zachował się po mistrzowsku. Wygrał zawody i zapewnił sobie końcowe zwycięstwo.

„To przede wszystkim ogromna nagroda za ciężką pracę, wyrzeczenia, trudy włożone przez całą moją karierę. Nie tylko mówię o sobie, ale także o moich kolegach z drużyny, sztabie szkoleniowym, rodzinie. To nie tylko mój sukces i dlatego dziękuję im z całego serca” – zaznaczył.

65. Turniej Czterech Skoczni był jednak dramatyczny. Przed trzecim konkursem w Innsbrucku Stoch był liderem, ale... zaliczył upadek. Długo nie było wiadomo, czy zdoła w ogóle stanąć na starcie. Ostatecznie rozegrano tylko jedną serię, a zawodnik z Zębu zajął czwarte miejsce. W klasyfikacji generalnej spadł na drugą pozycję.

„Wtedy też nie było żadnej chwili zwątpienia. Była szybka ocena sytuacji, czy mogę dalej skakać. Jedyne czego pragnąłem to tylko tego, by dalej kontynuować swoją pracę i oddawać skoki. Bo to jest to, co pragnę robić” - podkreślił.

Stoch to dopiero piąty zawodnik w historii, który jest mistrzem olimpijskim, świata oraz zwycięzcą Turnieju Czterech Skoczni.

„To oczywiście jest fantastyczne, ale w tej chwili o tym nie myślę, że jestem w jakimś tam gronie. Skupiam się tylko na tym, co się w tym momencie stało i co przede mną. A przede mną są kolejne zawody i to już za parę dni w Polsce. Później jeszcze wiele konkursów do końca tego sezonu. Oczywiście trzeba się cieszyć, ale też trzeba zejść szybko na ziemię, odświeżyć głowę i ciało, by móc przygotować się do kolejnych wyzwań” - powiedział.

Nie tylko jednak Stoch cieszył się w piątek. Na drugim stopniu podium w klasyfikacji generalnej TCS stanął Piotr Żyła. Jeszcze przed ostatnim konkursem był... czwarty.

„To niesamowite, co zrobił Piotr podczas całego turnieju, ale nie tylko on. Cała nasza ekipa. Każdy dawał z siebie wszystko i każdy zasługuje na słowa uznania. Maćkowi też niewiele zabrakło do podium. Dawid Kubacki, Stefan Hula, Jasiek Ziobro i Klimek Murańka, wszyscy dawali z siebie wszystko i to jest wspólny sukces” – dodał Stoch.

Nie chciał jednak powiedzieć, czy triumf w tym turnieju jest cenniejszy niż złote medale olimpijskie, które wywalczył dwa lata temu w Soczi.

„Każdy sukces jest ważny i każdy to nagroda. Nie umiem ocenić, co jest dla mnie ważniejsze” - powiedział.

Stoch nie może się już doczekać konkursów w Polsce – najpierw w Wiśle, później w Zakopanem, choć zdaje sobie sprawę z tego, że czeka go tam prawdziwe szaleństwo.

„Niech się teraz dzieje. To ważne, by kibice byli, by się cieszyli i nas wspierali. O to w tym chodzi” - zaznaczył.

Na pytanie, co chciałby jeszcze w tym sporcie osiągnąć odpowiedział: „Ja chcę tylko skakać, to dla mnie najważniejsze”.

A teraz marzy mu się tylko.. herbata i łóżko. „By się położyć i odpocząć. Będę bardzo długo spał i chyba jutro w ogóle nie wstanę” - odparł.

W Bischofshofen Stocha wspierali najbliżsi. W czwartek przyjechała żona wraz z jego ojcem.

„To piękne, że moi najbliżsi, tych których kocham najbardziej byli tutaj ze mną i mogą się cieszyć razem tą chwilą” - przyznał.

Stoch nie zamiera jednak spocząć teraz na laurach. „Praca się jeszcze nie skończyła. Będę ją dalej kontynuował” - zapewnił.

Z Bischofshofen – Marta Pietrewicz (PAP)

Sport

Liga Konferencji Europy: Legia Warszawa o krok od awansu do fazy grupowej

Liga Konferencji Europy: Legia Warszawa o krok od awansu do fazy grupowej

2024-08-22, 20:12
Franciszek Smuda spoczął na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Pośmiertne odznaczenie trenera

Franciszek Smuda spoczął na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Pośmiertne odznaczenie trenera

2024-08-22, 17:48
Bowlingowe drużyny nadrabiają zaległości. Niewielkie różnice w ligowej czołówce

Bowlingowe drużyny nadrabiają zaległości. Niewielkie różnice w ligowej czołówce

2024-08-22, 13:51
Kajakarze z regionu zdobyli medale AMŚ. Katarzyna Szperkiewicz wraca ze złotem [zdjęcia, wideo]

Kajakarze z regionu zdobyli medale AMŚ. Katarzyna Szperkiewicz wraca ze złotem! [zdjęcia, wideo]

2024-08-22, 09:46
Akademicki Związek Sportowy pod lupą ministerstwa. AZS UMK Toruń zostanie skontrolowany

Akademicki Związek Sportowy pod lupą ministerstwa. AZS UMK Toruń zostanie skontrolowany?

2024-08-22, 06:49
Kierownik Polonii z wiarą przed rewanżem: Każdy wie, o co jedziemy, wszystko przed nami

Kierownik Polonii z wiarą przed rewanżem: Każdy wie, o co jedziemy, wszystko przed nami

2024-08-22, 06:00
Przełamanie Elany w 4. kolejce. Remis Zawiszy, porażka Wdy

Przełamanie Elany w 4. kolejce. Remis Zawiszy, porażka Wdy

2024-08-21, 20:52
Kończą się wakacje, za to rośnie frekwencja w zawodach bowlingowych [wyniki 9. kolejki]

Kończą się wakacje, za to rośnie frekwencja w zawodach bowlingowych [wyniki 9. kolejki]

2024-08-21, 15:42
GKM ze zwycięstwem w Ekstralidze U24. Wysoka porażka KS-u Toruń

GKM ze zwycięstwem w Ekstralidze U24. Wysoka porażka KS-u Toruń

2024-08-21, 06:00
Dudek pojedzie w turnieju Grand Prix. Zawodnik Apatora z dziką kartą na Wrocław

Dudek pojedzie w turnieju Grand Prix. Zawodnik Apatora z „dziką kartą” na Wrocław

2024-08-20, 20:07
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę