PŚ w skokach - Polacy w Lillehammer potrenują na śniegu
Od środy do piątku polscy skoczkowie narciarscy z kadry A, którzy przygotowują się do inauguracji Pucharu Świata, trenować będą w Lillehammer. W Norwegii podopieczni austriackiego trenera Stefana Horngachera po raz pierwszy jesienią ćwiczyć będą na śniegu.
Siódemka wyznaczona przez Horngachera do występu w otwierających cykl PŚ konkursach w fińskim Kuusamo ma za sobą zgrupowania na obiektach z lodowymi torami w niemieckim Oberstdorfie i austriackim Hinzenbach. "To był perfekcyjny trening" - ocenił pobyt w swojej ojczyźnie szkoleniowiec biało-czerwonych, cytowany w komunikacie Polskiego Związku Narciarskiego (PZN).
Teraz Kamil Stoch, Maciej Kot, Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Klemens Murańka, Stefan Hula oraz Aleksander Zniszczoł oddadzą pierwsze skoki na śniegu.
"Zdecydowaliśmy się na Lillehammer, ponieważ Norwegowie przygotowali dużą skocznię, na której nam zależy. W Ramsau moglibyśmy skakać tylko na normalnym obiekcie, a w Norwegii chcemy potrenować na obu skoczniach, jeśli tylko będzie to możliwe. Mam nadzieję, że warunki atmosferyczne będą dobre i na to pozwolą" - zapowiedział Horngacher, który zaplanował zajęcia od środy do piątku.
W Austrii w najbliższych dniach trenować będą zawodnicy z kadry B i C prowadzeni przez Roberta Mateję i Macieja Maciusiaka. Później w listopadzie udadzą się tam także kobiety trenowane przez Sławomira Hankusa.
W Polsce, mimo że w góry zawitała zima, żaden obiekt jeszcze nie jest gotowy na przyjęcie skoczków. Najbliżej tego są gospodarze skoczni w Wiśle Malince.
"Wykorzystujemy każdą chwilę, gdy temperatury schodzą poniżej zera. Rozbieg jest już gotowy i mrozi się, natomiast na zeskoku nastrzelaliśmy na razie 20-centymetrową warstwę śniegu. To ciągle za mało, ponieważ śnieg nie jest jeszcze ubity, a ratrak wjedzie na zeskok dopiero wtedy, gdy białego puchu będzie więcej, aby nie zerwać siatek. Dziś nie doczekaliśmy się ujemnych temperatur, mimo że cały czas byliśmy w gotowości. Pozostaje nam tylko czekać na mróz. Dwie dobre noce i skocznia będzie przygotowana" – zapewnił zarządzający obiektem w Wiśle prezes Śląsko-Beskidzkiego ZN Andrzej Wąsowicz.
Inauguracja sezonu PŚ w skokach zaplanowana jest na 25 listopada.
źródło: PAP