Formuła 1 - Hamilton wygrał wyścig "na wodzie" w Brazylii

2016-11-13, 21:26  Polska Agencja Prasowa

Brytyjczyk Lewis Hamilton (Mercedes GP) wygrał w trudnych warunkach pogodowych wyścig o Grand Prix Brazylii, przedostatnią eliminację mistrzostw świata Formuły 1. To oznacza, że walka o tytuł rozstrzygnie się dopiero za dwa tygodnie w Abu Zabi.

Hamilton wyprzedził kolegę z teamu Niemca Nico Rosberga, a trzecie miejsce zajął Holender Max Verstappen (Red Bull). W klasyfikacji generalnej wciąż prowadzi Rosberg, którego przewaga nad Brytyjczykiem stopniała do 12 punktów.

To dziewiąta wygrana Hamiltona w tym sezonie, a 52. w karierze. W klasyfikacji wszech czasów został samodzielnym wiceliderem - dotychczas dzielił drugie miejsce z Francuzem Alainem Prostem. Bezkonkurencyjny jest wciąż Niemiec Michael Schumacher, który wygrał 91 wyścigów.

Na torze Interlagos panowały bardzo złe warunki. Bezpośrednio przed startem i w trakcie zawodów padał ulewny deszcz. Wyścig był dwukrotnie przerywany na łącznie ok. 60 minut. Prawie połowę z 71 okrążeń kierowcy przejechali za samochodem bezpieczeństwa.

Nie wszyscy kierowcy potrafili sobie poradzić z jazdą po bardzo mokrej nawierzchni. Pierwszy "piruet" wykonał czterokrotny mistrz świata (2010-13) Niemiec Sebastian Vettel, który mógł jednak kontynuować rywalizację. Niedługo potem kontrolę nad bolidem stracił Szwed Marcus Ericsson (Sauber-Ferrari), który uderzył w barierkę i zatrzymał się na wjeździe do alei serwisowej. Samochód bezpieczeństwa wyjechał na tor po raz drugi.

Opuścił go na 19. okrążeniu, a dosłownie kilka sekund po wznowieniu ścigania wypadkowi uległ Kimi Raikkonen (Ferrari). Tym razem sędziowie wywiesili czerwoną flagę, co oznaczało przerwanie rywalizacji.

"To po prostu głupota. Trzeba zatrzymać wyścig. Ilu kierowców ma się jeszcze rozbić?" - mówił przez radio Vettel tuż po kraksie kolegi z teamu.

Komentarza nie odmówił sobie nawet słynny angielski piłkarz Gary Lineker.

"Nie oglądam F1 zbyt często, ale w takim deszczu to naprawdę ciekawe widowisko. Odważni goście!" - napisał na Twitterze.

Po około 30 minutach wyścig wznowiono. Później kierowcy przejechali osiem okrążeń za samochodem bezpieczeństwa, ale warunki pogodowe znów się pogorszyły, w związku z czym po raz kolejny pojawiła się czerwona flaga.

"Tor jest w porządku, wcale nie jest taki mokry. Nie wiem, po co się zatrzymujemy" - denerwował się Hamilton. Zgadzali się z nim kibice, którzy okazywali niezadowolenie opuszczonymi kciukami.

Dopiero po kilku kolejnych okrążeniach za samochodem bezpieczeństwa walka ruszyła ponownie, ale 15 "pętli" później z trasy wypadł reprezentant gospodarzy Felipe Massa (Williams-Mercedes), który po sezonie ma zakończyć karierę w F1. Z kraksy Brazylijczyk wyszedł bez szwanku, a kibice podziękowali mu za występy owacją. Massa spacerował później wzdłuż trybun, ze łzami w oczach, trzymając flagę narodową.

"To dla mnie wyjątkowy moment. Przepraszam za to, jak to się dziś skończyło, nie tego chciałem. Dziękuję wszystkim kibicom za serdeczność" - powiedział.

Po jego wypadku na tor znów wyjechał samochód bezpieczeństwa, jak się okazało, już po raz ostatni. Hamilton konsekwentnie powiększał przewagę nad Rosbergiem, który z kolei uciekał pozostałym. Spektakularną jazdą popisał się z kolei Verstappen, który "połykał" w końcówce kolejnych rywali i ostatecznie znalazł się na podium.

Ostatnia impreza cyklu odbędzie się 27 listopada w Abu Zabi. Aby utrzymać się na pierwszym miejscu klasyfikacji generalnej, Rosberg musi tam zająć co najmniej trzecie miejsce przy założeniu, że Hamilton znów wygra.

wyniki:

1. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes GP) 3:01.01,335
2. Nico Rosberg (Niemcy/Mercedes GP) strata 11,455 s
3. Max Verstappen (Holandia/Red Bull) 21,481
4. Sergio Perez (Meksyk/Force India-Mercedes) 25,346
5. Sebastian Vettel (Niemcy/Ferrari) 26,334
6. Carlos Sainz Jr (Hiszpania/Toro Rosso-Ferrari) 29,160
7. Nico Huelkenberg (Niemcy/Force India-Mercedes) 29,827
8. Daniel Ricciardo (Australia/Red Bull) 30,486
9. Felipe Nasr (Brazylia/Sauber-Ferrari) 42,620
10. Fernando Alonso (Hiszpania/McLaren) 44,432
11. Valtteri Bottas (Finlandia/Williams-Mercedes) 45,292
12. Esteban Ocon (Francja/Manor-Mercedes) 45,809
13. Daniił Kwiat (Rosja/Toro Rosso-Ferrari) 51,192
14. Kevin Magnussen (Dania/Renault) 51,555
15. Pascal Wehrlein (Niemcy/Manor-Mercedes) 1.00,498
16. Jenson Button (W. Brytania/McLaren) 1.21,994

nie ukończyli: Esteban Gutierrez (Meksyk/Haas-Ferrari), Felipe Massa (Brazylia/Williams-Mercedes), Jolyon Palmer (W. Brytania/Renault), Kimi Raikkonen (Finlandia/Ferrari),
Marcus Ericsson (Szwecja/Sauber-Ferrari)

klasyfikacja kierowców (po 20 z 21 wyścigów):

1. Nico Rosberg (Niemcy/Mercedes GP) 367 pkt
2. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes GP) 355
3. Daniel Ricciardo (Australia/Red Bull) 246
4. Sebastian Vettel (Niemcy/Ferrari) 197
5. Max Verstappen (Holandia/Red Bull) 192
6. Kimi Raikkonen (Finlandia/Ferrari) 178
7. Sergio Perez (Meksyk/Force India-Mercedes) 97
8. Valtteri Bottas (Finlandia/Williams-Mercedes) 85
9. Nico Huelkenberg (Niemcy/Force India-Mercedes) 66
10. Fernando Alonso (Hiszpania/McLaren) 53
11. Felipe Massa (Brazylia/Williams-Mercedes) 51
12. Carlos Sainz Jr (Hiszpania/Toro Rosso-Ferrari) 46
13. Romain Grosjean (Francja/Haas-Ferrari) 29
14. Daniił Kwiat (Rosja/Toro Rosso-Ferrari) 25
15. Jenson Button (W. Brytania/McLaren) 21
16. Kevin Magnussen (Dania/Renault) 7
17. Felipe Nasr (Brazylia/Sauber-Ferrari) 2
18. Jolyon Palmer (W. Brytania/Renault) 1
19. Pascal Wehrlein (Niemcy/Manor-Mercedes) 1
20. Stoffel Vandoorne (Belgia/McLaren) 1

klasyfikacja konstruktorów (po 20 z 21 wyścigów):

1. Mercedes GP 722 pkt - zapewnione mistrzostwo
2. Red Bull 446
3. Ferrari 375
4. Force India-Mercedes 163
5. Williams-Mercedes 136
6. McLaren 75
7. Toro Rosso-Ferrari 63
8. Haas-Ferrari 29
9. Renault 8
10. Sauber-Ferrari 2
11. Manor-Mercedes 1

źródło: PAP

Sport

Stal Grudziądz ma już 50 lat. Gala podsumowała miniony sezon

Stal Grudziądz ma już 50 lat. Gala podsumowała miniony sezon

2024-11-30, 12:31
Euroligowa ekipa zawalczy z Basketem. Czas na przyjazd BC Polkowice. Relacja w PR PiK

Euroligowa ekipa zawalczy z Basketem. Czas na przyjazd BC Polkowice. Relacja w PR PiK

2024-11-30, 09:03
Hubert Hurkacz ogłosił nazwiska nowych trenerów. Sztab szkoleniowy robi wrażenie

Hubert Hurkacz ogłosił nazwiska nowych trenerów. Sztab szkoleniowy robi wrażenie

2024-11-29, 22:43
Koniec zwycięskiej passy BKS-u Visła. Rywale zdobyli Halę Łuczniczka

Koniec zwycięskiej passy BKS-u Visła. Rywale zdobyli Halę Łuczniczka

2024-11-29, 21:38
Energa Toruń znów bliska pokonania faworyta. Porażka dopiero po dogrywce

Energa Toruń znów bliska pokonania faworyta. Porażka dopiero po dogrywce

2024-11-29, 20:17
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-11-29, 10:00
LKE: Legia wciąż nie do zatrzymania. Jagiellonia straciła pierwsze punkty

LKE: Legia wciąż nie do zatrzymania. Jagiellonia straciła pierwsze punkty

2024-11-29, 09:56
BKS Visła stanie przed wyzwaniem. Rywal plasuje się wyżej w tabeli. Relacja w PR PiK

BKS Visła stanie przed wyzwaniem. Rywal plasuje się wyżej w tabeli. Relacja w PR PiK

2024-11-29, 08:00
Porażka naszych piłkarek ręcznych na inaugurację ME. Francuzki zdecydowanie lepsze [galeria zdjęć]

Porażka naszych piłkarek ręcznych na inaugurację ME. Francuzki zdecydowanie lepsze [galeria zdjęć]

2024-11-28, 22:28
Dopingowe zamieszanie wokół Igi Świątek. Jest happy end [wypowiedź Igi]

Dopingowe zamieszanie wokół Igi Świątek. Jest happy end! [wypowiedź Igi]

2024-11-28, 17:11
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę