El. MŚ 2018 - Polska gra w Bukareszcie, Anglia kontra Szkocja
Program czwartej kolejki eliminacji piłkarskich mistrzostw świata w strefie europejskiej nie zawiera wielkiego hitu, ale emocji nie zabraknie. W Bukareszcie, w starciu dwóch uczestników Euro 2016, Rumunia zagra z Polską. Również w piątek Anglia podejmie Szkocję.
W światowym rankingu biało-czerwoni zajmują 15. miejsce, natomiast Rumunia - 34. Zespół prowadzony przed Niemca Christopha Dauma jest najwyżej klasyfikowany w grupie E spośród rywali Polaków.
Obie reprezentacje wystąpiły na Euro 2016 we Francji. Polska dotarła do ćwierćfinału (porażka w rzutach karnych z Portugalią), natomiast Rumunia nie wyszła z grupy A, gdzie ustąpiła gospodarzom oraz Szwajcarii i Albanii.
Po tym turnieju nastąpiła zmiana selekcjonera w kadrze Rumunów - słynnego w tym kraju Anghela Iordanescu zastąpił Daum. Nowy selekcjoner dokonał kilku zmian, a jego zespół prezentuje się dość przyzwoicie.
W obecnych eliminacjach Polacy zdobyli dotychczas siedem punktów, ich piątkowi rywale - pięć. W Bukareszcie biało-czerwoni wystąpią m.in. bez kontuzjowanych Arkadiusza Milika i nieobecnego również na Euro 2016 Macieja Rybusa.
W pozostałych spotkaniach tej grupy Dania podejmie Kazachstan, natomiast Armenia zagra u siebie z liderem Czarnogórą (7 pkt, podobnie jak Polska).
Ciekawie powinno być także w grupie F, gdzie w piątek lider Anglia podejmie w Londynie swojego odwiecznego rywala - czwartą w tabeli Szkocję.
To pierwsze spotkanie o stawkę tych drużyn od 1999 roku (później były jeszcze dwa mecze towarzyskie). Siedemnaście lat temu, również w listopadzie, Anglicy i Szkoci zagrali w barażach o awans do mistrzostw Europy 2000. Na wyjeździe Anglia wygrała 2:0 i mimo rewanżowej porażki 0:1 pojechała na turniej do Belgii i Holandii.
W innych grupach zwraca uwagę m.in. spotkanie Francji ze Szwecją, przynajmniej z dwóch powodów. W podparyskim Saint-Denis zmierzą się zespoły, które zajmują ex aequo pierwsze miejsce w grupie A z dorobkiem siedmiu punktów i identycznym bilansem bramek.
Poza tym - choć pozostałe drużyny tej grupy grają w niedzielę - spotkanie Francuzów ze Szwedami odbędzie się już w piątek. FIFA i UEFA wyraziły zgodę na zmianę daty meczu z 13 na 11 listopada. Gospodarze nie chcieli grać w niedzielę ze względu na przypadającą wówczas pierwszą rocznicę zamachów terrorystycznych w Paryżu.
Bez kilku czołowych zawodników wystąpi reprezentacja Niemiec, którą w piątek czeka teoretycznie łatwe zadanie - zagra na wyjeździe z ostatnim San Marino. W ekipie aktualnych mistrzów świata i liderów grupy C (komplet punktów) z powodów zdrowotnych nie wystąpią m.in. Toni Kroos, Jerome Boateng, Julian Draxler i Manuel Neuer.
W sobotę półfinalista Euro 2016 Walia zmierzy się w Cardiff z prowadzącą w grupie D Serbią, która w poprzedniej kolejce - po ciekawym spotkaniu - pokonała u siebie Austrię 3:2.
Tego samego dnia w grupie I dojdzie do spotkania dwóch zespołów, które podczas mistrzostw Europy we Francji zdołały awansować do fazy pucharowej - w Zagrzebiu Chorwacja podejmie rewelacyjną w ostatnich sezonach Islandię.
W eliminacjach MŚ 2018 obie drużyny zdobyły dotychczas po siedem punktów, najwięcej w grupie. Trzecia w tej stawce Ukraina (5 pkt) zagra w Odessie z Finlandią.
Sobotnie spotkanie grupy G Albania - Izrael z uwagi na zagrożenie zamachem terrorystycznym zostało przeniesione ze Szkodry do miasta Elbasan.
Rywalizacja w grupach eliminacji MŚ zakończy się w październiku 2017 roku.
Piłkarze ze strefy europejskiej walczą o 13 miejsc. Bezpośredni awans wywalczą zwycięzcy dziewięciu grup, a osiem najlepszych drużyn z drugich miejsc rozegra w listopadzie 2017 roku baraże w czterech parach. Ich triumfatorzy także wystąpią na mundialu w Rosji.
źródło: PAP