WTA Finals – Radwańska awansowała do półfinału

2016-10-28, 15:14  Polska Agencja Prasowa

Broniąca tytułu Agnieszka Radwańska pokonała w Singapurze Czeszkę Karolinę Pliskovą 7:5, 6:3 w meczu Grupy Białej w turnieju WTA Finals i awansowała do półfinału. W nim zmierzy się z liderką rankingu tenisistek Niemką polskiego pochodzenia Angelique Kerber.

Spotkanie rozstawionej z "dwójką" Radwańskiej z Pliskovą (4.) było siódmą konfrontacją tych zawodniczek. W żadnym z wcześniejszych Polka nie straciła seta. Czeszka przekonywała przed tym pojedynkiem, że pora poprawić niekorzystny bilans w meczach z trzecią rakietą świata i że stać ją na zwycięstwo.

Stawką ich spotkania w Singapurze była przepustka do półfinału. Obie wcześniej przegrały w grupie z Rosjanką Swietłaną Kuzniecową (8.) i pokonały Hiszpankę Garbine Muguruzę (5.).

Mierząca 1,86 m Pliskova znana jest z mocnego serwisu i potwierdziła to na początku piątkowych zmagań. Dwa pierwsze gemy przy własnym podaniu wygrała bez straty punktu. Gdy jednak dochodziło do wymian, to często posyłała piłkę w siatkę lub na aut. To Czeszka jako pierwsza zaliczyła przełamanie w piątym gemie. Pomogła jej w tym nieco Radwańska, która przy drugim "break poincie" zanotowała podwójny błąd.

Niżej notowana z zawodniczek po chwili powiększyła prowadzenie na 4:2. Kolejną okazję na przełamanie miała w kolejnym gemie, ale najpierw zaliczyła autowe zagranie, a potem Polka wyratowała się dzięki skutecznemu serwisowi. Krakowianka szybko odrobiła straty i objęła prowadzenie, w czym udział miała też coraz częściej myląca się rywalka. W końcówce podopiecznej Tomasza Wiktorowskiego punkty przynosiły akcje pod siatką. Zwycięstwo w tym secie zaś zapewnił jej return posłany w okolice linii końcowej kortu.

Druga odsłona zaczęła się po myśli obrończyni tytułu - 2:0. Wówczas jednak coś się u niej zacięło, z czego skorzystała Czeszka. Podobnie jak w pierwszej partii przy "break poincie" dla przeciwniczki Radwańska popełniła podwójny błąd (przy swoim podaniu nie zdobyła wówczas żadnego punktu). W jej sztabie szkoleniowym zrobiło się nieco nerwowo, gdy Pliskova zapisała na swoim koncie trzeciego gema z rzędu. Polka od razu odpowiedziała przełamaniem, a przy stanie 3:3 wybroniła się przed stratą podania. Końcówka - jak w pierwszym secie - należała do krakowianki, a Czeszka notowała kolejne pomyłki.

Spotkanie trwało godzinę i 19 minut. Radwańska miała dwa asy, a Pliskova sześć. Pierwsza popełniła osiem niewymuszonych błędów, a jej rywalka 29.

27-letnia krakowianka po raz ósmy startuje w kończącej sezon imprezie masters. W latach 2008-09 zaliczyła po jednym spotkaniu jako rezerwowa. Od 2011 roku co sezon kwalifikuje się do tej imprezy. Jako jedyna spośród aktywnych tenisistek wystąpi w niej po raz szósty z rzędu.

Młodsza o trzy lata Pliskova, finalistka tegorocznej edycji wielkoszlemowego US Open, po raz pierwszy zagrała w WTA Finals.

Już wcześniej awans z pierwszego miejsca w Grupie Białej zapewniła sobie Kuzniecowa, która zagra w sobotę z Dominiką Cibulkovą (7.). Słowaczka uplasowała się na drugiej pozycji w Grupie Czerwonej. Na zwyciężczynię meczu Radwańska - Pliskova czekała zaś Kerber, jedyna niepokonana zawodniczka w stawce.

Krakowianka zmierzyła się ze starszą o rok Niemką 11 razy. Bilans nieznacznie przemawia na jej korzyść - wygrała sześć meczów, w tym ostatnią konfrontację, którą był ćwierćfinał ubiegłorocznej edycji turnieju w Pekinie. Żadna tenisistka nie może się jednak równać z Kerber pod względem osiągnięć w tym sezonie. Trenująca na co dzień w Puszczykowie zawodniczka zdobyła dwa tytułu wielkoszlemowe (Australian Open i US Open) oraz srebrny medal olimpijski w Rio de Janeiro. Jesienią została też liderką listy WTA.

źródło: PAP

28 października 2016 roku o godzinie 13:30

Sport

Piłkarska LM - dwie bramki Roberta Lewandowskiego, hit dla Manchesteru City

2016-11-02, 07:36

Skoczek narciarski Maciej Kot: trener Horngacher znalazł na mnie pomysł

2016-11-01, 17:22

El. ME piłkarzy ręcznych - M. Jurecki: w połowie listopada chcę wrócić na boisko

2016-11-01, 08:30

Piłkarska LM - Real w Warszawie, Bayern w Eindhoven (zapowiedź)

2016-11-01, 08:27

PlusLiga - niespodzianka na koniec, wyniki 6. kolejki i tabela

2016-10-31, 20:42

Orlen Liga - pełne wyniki 3. kolejki i tabela

2016-10-31, 20:20

I liga koszykówki - pełne wyniki 7. kolejki i tabela

2016-10-31, 19:29

PŚ w łyżwiarstwie - Bródka: było za dużo eksperymentów (wywiad)

2016-10-31, 19:08

El. ME piłkarzy ręcznych – Dujszebajew: Serbia to zawsze jest Serbia

2016-10-31, 16:22

Rankingi ATP - Cilic awansował na 10. miejsce

2016-10-31, 16:15
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę