WTA Finals - Radwańska rozpoczęła turniej od porażki
W pierwszym meczu grupy białej Agnieszka Radwańska przegrała 5:7, 6:1, 5:7 z Rosjanką Swietłaną Kuzniecową. W meczu emocji nie brakowało, ale po ostatniej piłce krakowianka może mówić o sporym niedosycie.
Co prawda obie tenisistki, zwłaszcza w ostatniej partii, stworzyły świetny spektakl, ale w przypadku Agnieszki Radwańskiej zabrakło trochę większego ryzyka w dziesiątym gemie trzeciego seta.
Wówczas Polka prowadziła 5:4 i przy swoim podaniu 40:30. Przy piłce meczowej aktualnie trzecia tenisistka świata jednak nie zaryzykowała przy drugim swoim serwisie, co wykorzystała Kuzniecowa, która odrobiła straty i sama zakończyła mecz przy trzecim meczbolu.
Porażka nie przekreśla jednak szans podopiecznej Tomasza Wiktorowskiego na obronę tytułu w Singapurze. W dwóch kolejnych spotkaniach Polka zmierzy się z Czeszką Karoliną Pliskovą i Hiszpanką Gabrielą Muguruzą. W poprzednim roku nasza reprezentantka awansowała do półfinału, wygrywając dopiero ostatnie spotkanie w fazie grupowej z Simoną Halep.
W drugim poniedziałkowym meczu grupy białej Garbine Muguruza przegrała z Karoliną Pliskovą 2:6, 7:6, 5:7.