Natalia Madaj o wykradzionym dokumencie WADA z jej nazwiskiem

2016-09-15, 11:42  Polska Agencja Prasowa

Nazwisko mistrzyni olimpijskiej w wioślarstwie Natalii Madaj znalazło się na liście dokumentów wykradzionych przez rosyjskich hakerów, informujących o stosowaniu środków niedozwolonych. Sama zawodniczka wyjaśnia dokładnie, co to za dokument.

- Sytuacja, którą opisuje dokument z moim nazwiskiem miała miejsce w 2014 roku. Na jednym z treningów dostałam piłką w oko i myślałam, że mi ono wypłynęło. Okazało się, że miałam wylew wewnętrzny, nic nie widziałam i prawie tydzień leżałam w szpitalu. Lekarze podali mi w kroplówce lek, który nazywa się mannitol. To środek obniżający ciśnienie śródczaszkowe i śródgałkowe. Dzięki temu mogłam odzyskać wzrok i powstrzymać, a potem wyleczyć wylew z oka. Cała sytuacja została zgłoszona do związku, ale przede wszystkim do Światowej Agencji Antydopingowej (WADA) i dokument, który opublikowali hakerzy, jest właśnie tego potwierdzeniem. Nigdy nie brałam żadnych innych środków – powiedziała PAP Madaj.

Zawodniczka jest jednak zaniepokojona przekazem, jaki pojawił się w jednej ze stacji radiowych w czwartkowy poranek.

- Dokument, który wykradli hakerzy nie mówi o tym, że brałam doping, a taki przekaz pojawił się na antenie. Jest to dla mnie ogromne pomówienie i jestem w szoku, że ktoś w taki sposób mógł przedstawić całą sytuację. Moi znajomi co najmniej cztery razy w radiu słyszeli, jak jestem oczerniana, więc domagam się, by teraz co najmniej cztery razy zostało to na antenie sprostowane. Jeżeli tak się nie stanie, będę szukać innych kroków – dodała wioślarka.

Kwestię wycieku dokumentów potwierdziły już władze WADA podkreślając, że tego typu praktyki wywodzące się z Rosji nie wpływają pozytywnie na odbudowę programu antydopingowego w tym kraju.

- Potępiamy tą kryminalną działalność i zwracamy się do rosyjskiego rządu, aby zrobił wszystko co w jego mocy, by to powstrzymać – powiedział dyrektor generalny WADA Olivier Niggli.

Dokumenty, które zdobyli hakerzy dotyczą 25 sportowców ze Stanów Zjednoczonych, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Czech, Danii, Polski, Rumunii i Rosji. To nie pierwszy przypadek działania grupy rosyjskich hakerów. Wcześniej opublikowali także dokumenty dotyczące sportowców ze Stanów Zjednoczonych, w tym tenisistek Sereny i Venus Williams.

Sport

LGP w Czajkowskim: pierwszy triumf Słoweńca, świetny występ Czechów

2016-09-11, 14:26
PGE Ekstraliga: torunianie jedną nogą w finale, przyszedł czas na postawienie drugiej

PGE Ekstraliga: torunianie jedną nogą w finale, przyszedł czas na postawienie drugiej!

2016-09-11, 12:00

US Open: Niemka polskiego pochodzenia drugi raz najlepsza w tym roku w Wielkim Szlemie

2016-09-11, 09:41

Wyniki trzeciej i czwartej ligi w piłce nożnej

2016-09-11, 07:42

El. do ME: polscy koszykarze niepokonani! Czwarte zwycięstwo z rzędu

2016-09-11, 07:13

MEJ: Polscy siatkarze ze złotem, regionalne drużyny z triumfami

2016-09-11, 06:48

Grand Prix Niemiec: Doyle bezkonkurencyjny, Polak na podium!

2016-09-11, 06:08

Paraolimpiada - złoty medal Ewy Durskiej w pchnięciu kulą

2016-09-10, 17:21
I liga piłki nożnej: ambitna walka nie wystarczyła. Górnik Zabrze wygrał w Grudziądzu

I liga piłki nożnej: ambitna walka nie wystarczyła. Górnik Zabrze wygrał w Grudziądzu

2016-09-10, 17:09

LGP w Czajkowskim: świetne skoki Roberta Kranjca. Stefan Hula nie wykorzystał szansy

2016-09-10, 15:50
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę