Memoriał Wagnera - Polska - Bułgaria 2:3

2016-05-18, 07:58  Polska Agencja Prasowa

Polscy siatkarze od porażki z Bułgarią 2:3 (21:25, 25:21, 21:25, 26:24, 12:15) rozpoczęli udział w 14. edycji Memoriału Huberta Jerzego Wagnera, która rozgrywana jest w Krakowie. W pierwszym z wtorkowych meczów Serbia pokonała Belgię 3:2.

Bułgaria: Todor Skrimow, Georgi Seganow, Wiktor Josifow, Teodor Todorow, Nikołaj Penczew, Cwetan Sokołow i Władisław Iwanow (libero) oraz Metodi Amaniew, Georgi Manczew, Trifon Łapkow, Branimir Grozdanow.

Polska: Bartosz Kurek, Karol Kłos, Grzegorz Łomacz, Michał Kubiak, Rafał Buszek, Mateusz Bieniek i Paweł Zatorski (libero) oraz Dawid Konarski, Fabian Drzyzga, Marcin Możdżonek, Mateusz Mika.

To był pierwszy mecz polskiej reprezentacji siatkarskiej w tym sezonie. W składzie nie było niespodzianek. Po stronie bułgarskiej w pierwszej szóstce wyszedł znany z Asseco Resovii Rzeszów Nikołaj Penczew.

Przed przyjazdem do Krakowa siatkarze przestrzegali, że nie są jeszcze w najwyższej dyspozycji. „Ta ma przyjść pod koniec maja w Japonii” – mówił rozgrywający Fabian Drzyzga. Do stolicy Małopolski biało-czerwoni przyjechali prosto ze zgrupowania w Spale.

Zmęczenie było widać. Polacy po fragmentach bardzo dobrej gry notowali słabsze momenty. W pierwszym secie gorsza była końcówka, co wykorzystali rywale. Bułgarzy odskoczyli po serwisach Cwetana Sokołowa na 22:20. Mimo zmian – na parkiecie pojawił się Drzyzga (za Grzegorza Łomacza) i Dawid Konarski (za Bartosza Kurka) niewiele się udało zmienić. Bałkańska ekipa wygrała 25:21. Na uwagę zasługuje jednak jeden z ataków Michała Kubiaka. Kapitan biało-czerwonych punkt zdobył po ataku… hakiem.

Inaczej wyglądało to w drugiej odsłonie spotkania. Po kilku ładnych obronach i dobrych zagrywkach Polacy wyszli na prowadzenie 16:10. Bułgarzy sami też popełniali sporo prostych błędów i często nie zgadzali się z decyzjami sędziego. Mimo wszystko pozbierali się i jeszcze „postraszyli” w końcówce. Kilka akcji Penczewa i Sokołowa i tablica wyników pokazała 21:19. Końcówka należała jednak do Polaków, którzy wygrali 25:21.

Dobrą wiadomością dla kibiców gospodarzy rozpoczął się trzeci set. Na boisku pojawił się bowiem Mateusz Mika, który ostatnio narzekał na ból w kolanie. Na parkiecie został już do końca i spisał się całkiem nieźle. Przyjęcie się jednak nie poprawiło. To był jeden ze słabszych elementów w grze biało-czerwonych, co skrzętnie wykorzystywali rywale. Prowadzili 10:5, a potem 18:13. Polacy wprawdzie doszli Bułgarów na dwa punkty, ale znowu słabsza postawa w decydujących akcjach przęsądziła o przegranej 21:25.

Nerwowo było w końcówce kolejnego seta, kiedy gra toczyła się na przewagi. Po błędzie w ataku rywali wygrali go ostatecznie Polacy 26:24, co oznaczało, że siatkarzom został do rozegrania jeszcze tie-break. Ten także był wyrównany. Obie drużyny, wyraźnie zmęczone, popełniały proste błędy. Lepiej w tej sytuacji poradzili sobie Bułgarzy – wygrali 15:12.

W środę o 20.30 Polacy zagrają z Belgią, a trzy godziny wcześniej Bułgarzy z Serbami.

Rywalizacja w Tauron Arenie potrwa do czwartku. Dla biało-czerwonych impreza jest ostatnim sprawdzianem przed wylotem do Tokio na turniej kwalifikacyjny do igrzysk w Rio de Janeiro (28 maja - 5 czerwca). Będzie to ostatnia okazja, by wywalczyć olimpijską kwalifikację.

Pozostałe zespoły już wcześniej straciły szansę gry w turnieju olimpijskim i przygotowują się do Ligi Światowej.

Pierwszy turniej pamięci legendarnego trenera rozegrany został w 2003 roku w Olsztynie. Później siatkarze rywalizowali m.in. w Łodzi, Bydgoszczy, Katowicach i Zielonej Górze. Sześciokrotnie zwyciężyli Polacy, dwa razy Holendrzy i Rosjanie, a po jednym triumfie mają w dorobku zespoły Niemiec, Włoch i Brazylii. Przed rokiem impreza odbyła się w Toruniu. (PAP)

siatkówka

Sport

Gwiazda nadal w Gwieździe Bydgoszcz. Wicemistrz olimpijski został na kolejny sezon

Gwiazda nadal w… Gwieździe Bydgoszcz. Wicemistrz olimpijski został na kolejny sezon

2024-08-18, 09:59
Hurkacz nie poszedł drogą Świątek. Przegrany set i krecz w ćwierćfinale w Cincinnati

Hurkacz nie poszedł drogą Świątek. Przegrany set i krecz w ćwierćfinale w Cincinnati

2024-08-18, 08:32
Kiedyś medale IO i ME, dziś praca z młodzieżą  WTJ Włocławek wciąż funkcjonuje

Kiedyś medale IO i ME, dziś praca z młodzieżą – WTJ Włocławek wciąż funkcjonuje

2024-08-18, 06:00
Kubera czwarty w finale GP w Cardiff. Zmarzlik nie awansował do półfinału

Kubera czwarty w finale GP w Cardiff. Zmarzlik nie awansował do półfinału

2024-08-17, 21:56
Iga Świątek udanie rywalizuje w Cincinnati. Polka awansowała do półfinału

Iga Świątek udanie rywalizuje w Cincinnati. Polka awansowała do półfinału

2024-08-17, 20:56
TdP: Nys po raz kolejny najszybszy na mecie. Belg wygrał królewski etap

TdP: Nys po raz kolejny najszybszy na mecie. Belg wygrał „królewski etap”

2024-08-17, 19:36
Słaba kolejka w wykonaniu trzecioligowów. Elana zremisowała, Wda i Zawisza z porażkami

Słaba kolejka w wykonaniu trzecioligowów. Elana zremisowała, Wda i Zawisza z porażkami

2024-08-17, 18:41
Olimpia Grudziądz z pierwszymi punktami. Skromne zwycięstwo u siebie

Olimpia Grudziądz z pierwszymi punktami. Skromne zwycięstwo u siebie

2024-08-17, 17:49
Zamek Golubski zamienił się w arenę walk łuczników. Za nami ME w łucznictwie tradycyjnym

Zamek Golubski zamienił się w arenę walk łuczników. Za nami ME w łucznictwie tradycyjnym

2024-08-17, 06:30
TdP: Merlier najlepszy na piątym etapie. Aniołkowski znów w czołowej dziesiątce

TdP: Merlier najlepszy na piątym etapie. Aniołkowski znów w czołowej „dziesiątce”

2024-08-16, 19:20
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę