Żużlowa GP – zawodnicy zadowoleni po treningu na PGE Narodowym
Po piątkowym treningu, poprzedzającym sobotnią Grand Prix na PGE Narodowym, żużlowcy nie mieli żadnych zastrzeżeń do stanu nawierzchni. Zgodnie przyznają, że tor będzie sprzyjał szybkiej, ale również technicznej jeździe.
Przed rokiem zawody w Warszawie zostały zakończone po trzech seriach z powodu złego stanu toru i awarii maszyny startującej.
„Tor na całej szerokości jest bardzo równy i przyjemny do jazdy. Jestem przekonany, że w sobotę kibice zobaczą wspaniałe zawody. Jestem w coraz lepszej formie. Wydaje się, że problemy ze sprzętem, jakie miałem na początku sezonu, też już mam za sobą” – powiedział Maciej Janowski.
W pierwszych zawodach GP w tym sezonie 24-letni zawodnik Sparty Wrocław awansował do półfinału, w którym zajął jednak ostatnie miejsce.
„Po zawodach w Krsko mam delikatny niedosyt. Wiadomo, że jeśli już awansowałem do półfinału, to chciałbym się znaleźć w finale. Choć 10 zdobytych punktów mnie satysfakcjonuje” – przyznał Janowski.
Z tzw. dziką kartą wystąpi w sobotę Patryk Dudek.
„Dostaliśmy trochę za małą czasu na przetestowanie toru. Mieliśmy ograniczenie do trzech minut i ciężko było się dopasować do toru. Choć jego geometria mi odpowiada. Nie ma wątpliwości, że w tym roku tor jest dobrze przygotowany. Nie rozsypuje się po kolejnych przejazdach i jest równy. Widać, że organizatorzy wyciągnęli wnioski sprzed roku” – podkreślił Dudek.
W podobnym tonie wypowiadał się po treningu Chris Holder.
„Tor sprzyja bardzo szybkiej jeździe, bo jego geometria to umożliwia. Dlatego zapowiada się pasjonująca rywalizacja. Pamiętamy jak zawody przebiegały rok temu, ale widać, że w tym roku organizatorzy spisali się doskonale” – ocenił mistrz świata z 2012 roku.
Australijczyk jest w stałym kontakcie z Darcy Wardem, który w ubiegłym roku uległ bardzo poważnemu wypadkowi, w wyniku którego jest sparaliżowany.
„Często rozmawiamy poprzez komunikatory internetowe. Teraz doradzał mi jak dopasować sprzęt przed sobotnimi zawodami” – zakończył Holder.
W sobotę wystąpi czterech Polaków: Janowski, Dudek, Bartosz Zmarzlik oraz Piotr Pawlicki. Początek Grand Prix na PGE Narodowym o godz. 19. (PAP)